Szczególna Służba

Czas czytania: 18 minut

Komentarz do parszy „Acharei Mot” (części „Po śmierci„):
Wajikra/3Moj/Leutikon/Kpł 16,1-18,30; Ez 22,1-22; Hbr 9,11-28.
Szczególna służba w Jom HaKipurim.

Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.

1. Szczególna Służba – W Ziemskiej Świątyni

1a. Nie o Każdym Czasie, Jeden Raz w Roku

„I_przemówił יהוה [Bóg] do Moszego
po śmierci dwóch synów Aharona
w_oddaniu_ich przed_obliczem יהוה [Boga] i_pomarli
I_powiedział יהוה [Bóg] do Moszego:
przemów do Aharona, brata_twego
i_nie wejdzie w_każdym czasie
do_tego_Świętego z_Domu za_zasłonę

do_wejścia tej_Przebłagalni, która na tej_Skrzyni,
aby_nie umarł, bo w_obłoku ukażę_(się) nad tą_Przebłagalnią.
(…)
I_przebłaga ten_kohen, który namaszczony_(będzie) on
I_któremu poświeci_(się) te ręce_jego na_kohena zamiast ojca_jego
i_ubierze te szaty lniane, szaty tej_świętości.
I_przebłaga to (Miejsce)_Święte tej_Świętości
i_ten Namiot Spotkania i_oto ten_ołtarz przebłaga
i_nad tymi_kohenami i_nad całym ludem tego_zgromadzenia przebłaga.
I_będzie to dla_was za_Ustawę wieczności aby_przebłagiwać
za potomków Iszraela za_wszystkie grzechy_ich raz w_roku
.
I_uczynił [Aharon] jak nakazał יהוה [Bóg] temu Moszemu.”

Fragment Tory rozpoczynający część na ten tydzień i Szabat
mówi, żeby do Miejsca Najświętszego nie wchodzić w dowolnym czasie,
a przebłagania tam dokonywać tylko jeden raz w roku, w Jom HaKipurim,
tylko w biblijne święto Boga przypadające 10. dnia 7. miesiąca Etanim/Tiszri;
co potwierdza także drugie świadectwo – mesjańskie zapisane w Hbr 9,6-7.
Czy jednak oznacza to, że koheni (kapłani) nie wchodzili tam w innym czasie?
Już sama Tora(h) wielokrotnie świadczy, że jednak mogli i wchodzili
z różnych powodów i w różnych terminach wiele razy w roku

Jaka jest różnica pomiędzy tym, co zakazane i szczególne na wyjątkowy czas,
a innymi możliwościami wejścia do Miejsca Najświętszego w Świątyni Boga?

1b. Inne Wejścia do Świętego Świętych

„I_(będę)_stawać dla_ciebie tam
i_przemawiać do_ciebie z_nad Przebłagalni,
z_pomiędzy dwóch cherubów, które na Skrzyni Świadectwa
o wszystkim, co nakażę tobie do potomków Iszraela.”

Jeszcze w Księdze Szemot wprost było napisane o tym,
że Bóg będzie się objawiał nad Skrzynią Przymierza
pełniącą funkcję Jego tronu (Jr 3,16-17; 1Sm 4,4), pomiędzy cherubami;
zatem właśnie w Miejscu Najświętszym miał się z Nim spotykać Mosze(h),
który w związku tym powinien tam wchodzić na te rozmowy wiele razy,
za każdym razem, gdy potrzebował uzyskać wyjaśnienia, otrzymać Torę,
a przecież Mosze(h) (Mojżesz) nie jest kohenem – potomkiem Aharona…
Wajikra/3Moj/Leutikon/Kpł 1,1 oraz Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 1,1; 7,89
potwierdzają, że Bóg mówił do proroka we wnętrzu Namiotu Spotkania,
co przy wielu innych objawieniach nie jest wcale określone w tekście,
ale należy domniemywać zgodnie z ustanowieniem, że było tak samo.

Jeszcze inne powody wchodzenia tam podają kolejne historie:

„I_przemówił יהוה [Bóg] do Moszego do_powiedzenia:
Przemów do potomków Iszraela i_weź od_nich laskę,
laskę od_domu ojca od wszystkich książąt_ich od_domu ojców_ich
dwa [i]_dziesięć lasek, męża tego imię napiszesz na lasce_jego
i_to imię Aharona napiszesz na lasce Lewiego,
bo laska jedna dla_wodza domu ojców_ich.
I_pozostaw w_Namiocie Spotkania przed tym_Świadectwem,
gdzie spotykam_(się) dla_nich tam.

I_będzie tego_męża, którego wybiorę w_nim,
laska_jego zakwitnie i_uciszę przeciw_Mnie
to szemranie potomków Iszraela, którzy oni szemrają wam.
I_powiedział Mosze(h) do potomków Iszraela
i_dali mu wszyscy książęta_ich laskę od_księcia
jedną laskę od_księcia jednego według_domu ojców_ich
dwa [i]_dziesięć lasek i laska Aharona wśród lasek_ich.
I_pozostawił Mosze(h) oto te_laski
przed_obliczem יהוה [Boga] w_Namiocie Spotkania
.
I_było nazajutrz i_wszedł Mosze(h) do Namiotu Świadectwa
i_oto zakwitła laska Aharona od_domu Lewiego
i_wypuściła pąki i_rozwinęła kwiaty i_wydała migdały.
I_wyniósł Mosze(h) oto wszystkie te_laski sprzed_oblicza יהוה [Boga]
do wszystkich potomków Iszraela i_zobaczyli i_wzięli mąż laskę_swą.
I_rzekł יהוה [Bóg] do Moszego:
Zwróć tę laskę Aharona przed [Skrzynię]_Świadectwa
na_przechowanie na_znak dla_synów buntu
i_skończenia szemrania przeciw_Mnie i_nie umrą.
I_uczynił Mosze(h) jak nakazał יהוה [Bóg] mu, tak uczynił.

(Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 17,16-26)

„I_przemówił יהוה [Bóg] do Moszego do_powiedzenia:
Weź oto tę_laskę i_zbierz oto tę_społeczność
ty i_Aharon, brat_twój i_przemówcie do tej_skały na_oczach_ich
i_wyda wodę_jej i_wyprowadzisz dla_nich wodę z tej_skały
i_napoisz oto tę_społeczność i_to bydło_ich.
I_wziął Mosze(h) oto tę_laskę sprzed_oblicza יהוה [Boga]
jak nakazał_mu.”

(Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 20,7-9)

Zgodnie z powyższymi świadectwami z Tory
Mosze(h) musiał wejść do Miejsca Najświętszego 3 razy w 2 dni:
wnieść laski książąt, wynieść laski książąt oraz oddać laskę Aharona;
która później także musiała być stamtąd wzięta i tam oddana…

Kolejny przykład jeszcze innych powodów wejść kohenów
także podaje przykład z Tory o sposobie przenoszenia obozu:

„To służba potomków Kehata w_Namiocie Spotkania: Święte Świętych.
I_wejdzie Aharon i_potomkowie_jego w_zwijaniu obozu
i_zdejmą tę zasłonę okrycia i_owiną w_nią Skrzynię Świadectwa
i_położą na_nią okrycie skóry tachasza i_rozciągną płachtę całą tekhelet
z_później i_włożą drążki_jej.”

(Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 4,4-6)

Koheni musieli wchodzić do Świętego Świętych
za każdym razem zanim obóz ruszył i gdy dotarł na miejsce;
często 2 razy jednego dnia, bywało, że w 2 kolejne dni.
Historie w Joz 6,2-15; 1Sm 4,3-5 i Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 31,6
świadczą, że Skrzynię Przymierza zabierano też na wojny;
zatem koheni wchodzili aby wynosić Arkę by zabierać ją na bitwy,
co np. przy oblężeniu Jerycha wydarzyło się w każdy z 7 kolejnych dni,
z których żaden nie był Jom HaKipurim, bo był to 1. miesiąc Abib/Nisan.

Wszystkie te wejścia do Świętego Świętych
nie mają funkcji obrzędowej w służbie w Świątyni,
nie zawierają części procedury składania oddań (ofiar):
w tym ani spalania kadzidła ani kropienia krwią;
więc ponieważ ich charakter i cel jest całkiem inny,
nie naruszają ustanowienia opisanego w tej parszy.

1c. Szczególna Służba w Jom HaKipurim

„I_weźmie te dwa kozły i_postawi je
przed_obliczem יהוה [Boga] (u)_wejścia Namiotu Spotkania
i_rzuci Aharon o dwa te_kozły losy,
los jeden dla_יהוה [Boga] i_los jeden na_wysłanie.
i_przyprowadzi Aharon oto tego_kozła,
(na)_którego padł, padł_mu los dla_יהוה [Boga]
i_uczyni_(z)_niego [oddanie_za]_grzech

Szczególna służba w Jom HaKipurim jest przebłaganiem za grzechy;
czym jednak różni się ona od tych ustanowionych już wcześniej,
które można składać w różnych czasach, gdy tylko jest potrzeba
i za różne osoby czyniono to w wiele dni roku?

Inne nakazane przez Boga oddania (ofiary) za grzechy
opisane i omówione już we wcześniejszych fragmentach
(Wajikra – „Boże Wezwanie do Świętości„, Caw – „Rozkaz Przymierza„)
nie były składane w Miejscu Najświętszym, a tylko na zewnątrz
a) na ołtarzu całopaleń – wina indywidualna księcia lub kogoś z ludu;
b) w Miejscu Świętym – wina kohena lub całej społeczności;
a czyniono to wtedy, gdy grzech został ujawniony i naprawiony,
gdy uświadomiono sobie popełniony błąd i wyrównano szkodę,
np. oddano dług lub skradzione, dodano właściwe zadośćuczynienie,
pokrzywdzeni zostali przeproszeni i udzielili wybaczenia (Mt 5,23-24).
To wszystko mogło dotyczyć tylko konkretnych grzechów,
które musiały być znane i z ich powodu wykonywano obrzęd,
który kończy procedurę oczyszczenia człowieka z winy.

Szczególna służba Jom HaKipurim jest całkiem inna od tego,
jest czymś znacznie więcej niż tamte przebłagania:

„I_skończy przebłaganie oto tego_Świętego
i_oto Namiotu Spotkania i_oto tego_ołtarza
i_przyprowadzi oto tego_kozła żywego
i_położy Aharon te dwie ręce_swe,
[ręce_swe] na głowie kozła tego_żywego
i_wyzna nad_nim te wszystkie grzechy potomków Iszraela
i_te wszystkie przestępstwa_ich według_wszystkich grzechów_ich

i_złoży je na głowie kozła i_wypędzi
przez_rękę męża wyznaczonego na_tę_pustynię.
I_poniesie ten_kozioł na_nim te wszystkie przewinienia
do ziemi oddzielenia i_wypędzi oto tego_kozła na_pustyni.”

Przebłaganie w Jom HaKipurim jest za te wszystkie grzechy,
które nie zostały ujawnione ani uświadomione winnym,
których nie naprawiono ani nie przebłagano za nie jak wcześniej,
co wciąż nie dotyczy grzechów świadomych, karanych śmiercią
w tym np. zaplanowanych blisko święta – żeby nie zdążyć inaczej,
nie dotyczy to win, których świadomie nie wyznano ani nie naprawiono,
nie jest to więc wcale tańsza, uproszczona wersja jednego za wszystkich;
ale oczyszcza tylko to, co uczciwie i szczerze pozostaje nieznane sprawcom,
czego w związku z tym nie da się naprawić zwykłym sposobem…

Obrzędu tego nie wykonuje się codziennie ani ogólnie często,
nie można go ustanowić „według potrzeb” w inne czasy,
żeby nikt nie mógł pomyśleć sobie czegoś takiego,
że może nie znać Prawa i niby nieświadomie żyć byle jak,
lekceważąc i zaniedbując wychowanie Torą Boga,
bo ciągle dokonuje się za niego kolejne przebłaganie,
więc choć grzeszy, to jest nim uświęcony i czysty…

Szczególna służba Jom HaKipurim jest spełniana tak rzadko,
żeby każdy człowiek uważał na swe czyny i nie grzeszył,
żeby obawiał się śmierci w czasie przed tym przebłaganiem
i stanięcia przed surowym sądem Boga ze swoimi winami;
żeby dążył do uczciwego oczyszczenia jak najszybciej
naprawiając wszystkie swe winy, które zna i potrafi zmienić…

2. Widuj – Wyznawanie Win

„(…) i_wyzna nad_nim te wszystkie grzechy potomków Iszraela
i_te wszystkie przestępstwa_ich według_wszystkich grzechów_ich
(…)”

Choć celem obrzędu jest dokonanie oczyszczenia
ze wszystkich grzechów, które pozostały nieświadome,
to podczas święta wyznaje się wszystkie grzechy:
nie te, które zostały popełnione, o czym nie wiadomo,
kohen nie mówi co sam uczynił lub co zrobili inni,
ale raczej wszystkie możliwe rodzaje zawinień,
których wyznawanie jest rozważaniem problemu
i może jeszcze coś przypomnieć i uświadomić
sprawiając, że mimo obrzędu zechce się to naprawić,
a w kolejnym roku postępować [jeszcze] lepiej
i nie popełnić więcej takich błędów…

W biblijnym judaizmie nie ma nastawienia,
że skoro dokonuje się za nas jedno przebłaganie,
to my nie musimy przejmować się swoimi grzechami;
ale jest całkiem przeciwnie, właściwie i słusznie:
że z wdzięczności za okazane miłosierdzie
chcemy, żeby nie było więcej naszych grzechów
ani złych skutków, jakie ono mogą powodować…

Z tego powodu wzorem modlitwy Daniela,
jaka jest zapisana w treści biblijnej księgi:

„I_modliłem_(się) do_יהוה, Boga_mego
i_wyznawałem_[winy] i_mówiłem:
O Adonai, Boże_wielki i_straszliwy,
zachowujący to_Przymierze
i_miłosierdzie dla_kochających_Go

i_dla_przestrzegających Przykazania_Jego,
zgrzeszyliśmy i_zawiniliśmy
i_nikczemnością [czyniliśmy]_nikczemność
i_zbuntowaliśmy_(się) i_odstąpiliśmy

od_Przykazań_Twoich i_od_Wyroków_Twoich
i_nie słuchaliśmy od sług_Twoich, proroków,
którzy przemawiali w_Imieniu_Twoim
do królów_naszych, przywódców_naszych
i_ojców_naszych i_do całego ludu tej_Ziemi.
U_Ciebie Adonai jest sprawiedliwość,
a_u_nas wstyd tych_twarzy jak dnia owego
u_mężów Jahuda(ha) i_u_mieszkańców Jeruszlaim
i_u_całego Iszraela, bliskich i dalekich
we_wszystkich krajach, (do)_których wypędziłeś_ich tam
z_powodu_niewierności jakiej dopuścili_(się) wobec_Ciebie.
יהוה [Boże] u_nas (jest)_wstyd tych_twarzy
u_królów_naszych, u_przywódców_naszych
i_u_ojców_naszych, bo zgrzeszyliśmy przeciw_Tobie.
U_Adonai, Boga_naszego (jest)_zmiłowanie i_przebaczenie,
bo zbuntowaliśmy_(się) przeciw_Niemu
i_nie słuchaliśmy w_głos יהוה, Boga_naszego,
by postępować w_Torot_Jego, które dał nam
w_rękę sług_swoich, proroków.
I_cały Iszrael przekroczył tę Torę_Twoją
i_zboczyli by_nie słuchać głosu_Twego
i_spadło na_nas przekleństwo i_przysięga,
która zapisana w_Torze Moszego, sługi tego_Boga,
bo zgrzeszyliśmy przeciw_Niemu.
(…)
Gdy_jeszcze ja mówiłem i_modliłem_(się)
i_wyznawałem grzech_mój i_grzech ludu mego Iszraela
i_składałem błaganie_moje przed יהוה, Bogiem_moim
za Górę Świętości Boga_mojego
i_gdy_jeszcze ja mówiłem w_modlitwie
i_ten_mąż Gabriel, którego widziałem w_wizji na_początku
śpieszący_(się) pośpiechem dotknął mnie
około_czasu oddania_pokarmowego wieczornego
.”
(Dn 9,4-11.20-21)

…każdego roku w Jom HaKipurim każdy wierny Bogu człowiek
kilka razy powinien odczytać tekst podobnej do niej modlitwy „Widuj”
zawierającej spis różnego rodzaju grzechów swoich lub innych ludzi;
żeby nie tylko wyznać tym swoje winy, które już zna i naprawia,
ale też rozważyć te inne, o których dotąd nawet nie myślał
i móc poprawić się w sprawach, których nie był świadom,
co powinno być pragnieniem każdego pobożnego człowieka
dążącego do pełnego uświęcania i prawdziwej doskonałości,
a nie tylko jakichś obrzędowych religijnych pozorów.

Choć zwykle modlitwa z serca, własnymi słowami
jest wyrazem prawdziwej, żywej relacji z Bogiem,
okazywania swoich uczuć, wdzięczności i próśb;
to ten przykład dowodzi wartości modlitw ułożonych,
czytanych z modlitewnika lub recytowanych z pamięci:
a) wyznając grzechy z serca można podać tylko te,
których już jesteśmy świadomi i już je naprawiliśmy,
ale nie wspomni się tego, o czym się nie pamięta;
b) powtarzając tekst zawierający wszystkie rodzaje win
można przypomnieć sobie to, nad czym trzeba pracować
i odczuć potrzebę poprawy tego w najbliższej przyszłości.
Modlitwa z serca jest spełnieniem tego, co umiemy dobrze,
a gotowy tekst modlitwy uczy jak powinno się to robić.

3. Nie Dla Demonów – Nie Dla „Azazela”!

„A_kozła (na)_którego padł, padłu_mu los NA_WYSŁANIE
postawi żywego przed_obliczem יהוה [Boga]
dla_przebłagania za_niego, aby_wysłąć go
NA_WYSŁANIE na_tą_pustynię.”

Hebrajski oryginał Tory zawiera słowo „לעזאזל” („le_azezel”),
które bardzo często bywa błędnie tłumaczone jako „dla_Azazela”
sugerując tym imię jakieś postaci innej niż Bóg, np. „demona pustyni”,
który miałby rzekomo otrzymywać tego drugiego, żywego kozła…

Rozumienie takie jest całkowicie wykluczone
przez Przykazanie Tory podane w tej samej parszy,
które zakazuje oddań (ofiar) poza Świątynią
oraz poświęcania czegokolwiek dla demonów;
to grzech śmiertelny wykluczający z Ludu Boga:

I_nie zarżną już tych przybliżeń_swoich
dla_demonów, którymi oni (uprawiali)_nierząd po_nich.

Ustawa wieczności będzie to dla_nich, dla_pokoleń_ich
i_do_nich powiesz: [żaden]_mężczyzna,
mężczyzna z_domu Iszraela
ani_z tych_przybyszów, którzy zamieszkali wśród_nich,
który złoży [oddanie]_wstępujące albo_[inne] przybliżenie,
a_do wejścia Namiotu Spotkania nie przyprowadzi_go
dla_uczynienia go dla_יהוה [Boga]
to_(zostanie)_usunięty ten_mężczyzna ów z_ludu_swego.”

Nie musi to negować takiej możliwości,
że gdzieś na pustyni żyje jakiś „Azazel”,
który sam później zabiera sobie i zabija tego kozła;
ale oddanie go demonowi nie może być intencją,
bo ta szczególna służba stałaby się bałwochwalstwem
dodając nowy grzech zamiast z nich oczyszczać.

Rozumiejąc słowo „Azezel” jako imię
może to być także określenie samego kozła,
którego Septuaginta nazywa „ἀποπομπαίῳ” – „wynoszący [zło]”
(a w przekładach też np. „kozioł ofiarny” – „obarczony winą”);
łacińska Wulgata nazywa „emissario” – „wysłannik
a podobne arabskie słowo „azala” to „odprowadzać
(jak np. w komentarzu do Tory podaje Izaak Cylkow),
co potwierdza takie rozumienie tego określenia.
W judaizmie rabinicznym dominuje jednak pogląd,
że jest to nazwa miejsca – skały blisko Góry Synaj,
gdzie to wypędzenie miało się [pierwotnie] wydarzyć,
co stanowi wzór dla interpretacji i praktyki…

Zgodnie z tradycją rabiniczną frazę „לעזאזל” („le_azezel”)
tłumaczy się jako „na zrzucenie z wysokiego urwiska
(jak podaje np. Sacha Pecaric w Torze Pardes Lauder);
co ma zagwarantować, że kozioł nie wróci do obozu
i nie sprowadzi znów grzechów, które miał zabrać,
żeby one zostały trwale zagubione na pustyni.

Choć taki sposób sprytnie spełnia cel obrzędu
gwarantując, że martwy kozioł nie ma szans wrócić,
co z pewnością było praktykowane w czasach Świątyni,
wokół której znajdowało się jeszcze wiele miast i wsi,
więc do prawdziwej pustyni była bardzo daleka droga;
to jednak sam zapisany nakaz Tory Boga
nie jest aż tak precyzyjny ani radykalny
i mówi tylko o wypędzeniu na pustynię,
wypuszczeniu kozła w odludnym miejscu,
gdzie oczywiście może on następnie spaść ze skały,
ale też po prostu odejść wolny na obszar bezludny,
co poświadcza podobieństwo innego obrzędu,
o którym było napisane w Torze nieco wcześniej,
więc powinno się to brać pod uwagę w rozważaniu:

„I_weźmie na_oczyszczenie oto tego_domu
dwa_ptaki i_drewno cedrowe i_karmazyn barwiony i_ezob
i_zarżnie oto tego_ptaka jednego
nad naczyniem glinianym nad wodą żywą
i_weźmie to drewno tego_cedru i_oto ten_ezob
i_ten karmazyn barwiony i_tego ptaka żywego
i_zanurzy je w_krwi ptaka zarżniętego i_w_wodzie żywej
i_pokropi na ten_dom siedem razy i_oczyści oto ten_dom
we_krwi ptaka i_w_wodzie żywej i_przez_ptaka żywego
i_przez_drewno tego_cedru i_przez_ezob i_przez karmazyn barwiony
i_wypuści oto tego_ptaka żywego
na zewnątrz od_obozu nad powierzchnię tego_pola

i_przebłaga za ten_dom i_czysty_(będzie).”

(Wajikra/3Moj/Leutikon/Kpł 14,49-53)

Kiedy dokonywano oczyszczenia z caraatu,
to także używano do tego dwóch zwierząt (ptaków)
(Wajikra/3Moj/Leutikon/Kpł 14,6-7.49-53) ,
z których jeden miał być zabity, a drugi wypuszczony wolny;
ale w tym przypadku nie ma jego imienia ani śmierci,
lecz tylko odejście z zabraną nieczystością, co wystarcza.

W wykonaniu obrzędów, jakie ustanowił Bóg
ważne jest nie tylko spełnienie ustanowionych czynności,
ale też rozumienie tego i właściwe przekonanie o tym,
które jest oparte na Słowie Boga i zgodne z Torą,
bo błędna intencja może wypaczać sens rytuału
i prowadzić do odwrotnego efektu niż zamierzony,
poddawać człowieka demonom zamiast od nich uwalniać
i nawet ta szczególna służba może tak stracić swój sens…

4. Szczególna Służba – Raz Na Zawsze

„Mesjasz zaś przybywszy_[jako] kohen_hagadol tych nadchodzących dóbr
przez ten większy i doskonalszy Namiot nie ręką_[ludzką]_zrobiony,
to jest nie oto tego stworzenia [dzieło] ani przez krew kozłów i cieląt,
przez zaś tę własną krew wszedł raz_na_zawsze do tego świętego
wieczne odkupienie znalazłszy.
Jeśli bowiem ta krew byków i kozłów i popiół jałówki obsypując
to uczynione_pospolitymi uświęca ku oto tego ciała czystości,
jak_wielce bardziej ta krew tego Mesjasza,
który przez Ducha Wiecznego siebie_samego
przyniósł nienagannego temu Bogu
oczyścić to sumienie wasze od martwych czynów
ku tej służbie Bogu żyjącemu
.”

Jak szczególna służba Jom HaKipurim co rok przypomina grzechy (Hbr 10,3),
żeby móc raz na zawsze poznawać i oczyszczać się z błędów minionego roku,
które uświadomione i rozważone mają się już więcej nie powtarzać,
co stanowi kolejne etapy stopniowego uświęcania Ludu Boga;
tak wyższa jednorazowa szczególna służba Jeszui (Jezusa) Mesjasza
dokonana w jego śmierci na krzyżu na Golgocie w 31. roku n.e.
ma być doskonałym spełnieniem celu, jaki to symbolicznie wskazuje:
ostatecznego oczyszczenia ze wszystkich grzechów ludzkości,
których dzięki przemianie sprawionej w tym przez Boga
nie będziemy chcieli już nigdy więcej popełniać,
a uzdolnieni natchnieniem nauczymy się żyć lepiej.

Służba ziemska i „niebiańska” nie są dla siebie alternatywne
i wyższy porządek nie wyklucza niższego, lecz go używa,
ziemska jest symbolicznym wskazaniem i drogą do celu;
dlatego warto ją rozważać i praktykować jak Bóg nakazał,
żeby odnosić duchowe i doczesne korzyści z tego narzędzia
i móc ciągle wzrastać w uświęceniu i sprawiedliwości.

Chwała Bogu!

Ostatnia modyfikacja: 2020-09-29.

Wyraź opinię o artykule:

Click to listen highlighted text!