Gorliwość o Prawdę
Komentarz do parszy „WaJeszeb” (części „I_Osiadł”):
Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 37,1-40,23; Am 2,6-3,8; Dz 7,9-16.
J 10,22-23; Za 2,14-4,14: Chanuka(h);
Iz 66,1-24.23: przed Rosz Chodesz.
Gorliwość o prawdę – Josef i Jeszua (Jezus) Mesjasz.
Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.
1. Wcześniej Omawiane Zagadnienia
Tematy tego czytania inne niż omówione w tym tekście,
były komentowane w poprzednich cyklach czytania Tory:
– Chronologia wydarzeń opisanych w tej parszy;
– Dzieje i postawy Josefa w kolejnych sytuacjach;
– Prorocze sny Josefa i ich właściwe znaczenia;
– Nienawiść i postępowanie braci wobec Josefa;
– Historia Jahuda(ha) i Tamar – wzór lewiratu;
Są one rozważane we wcześniejszych artykułach:
– Odważnie i Wytrwale w Sprawiedliwości;
– W Czasie Obecności.
Warto przeczytać też komentarz do parszy „WaJigasz”,
gdzie historia Josefa jest podsumowana i porównana z Jeszui:
– Historie Też Są Proroctwami.
2. Gorliwość o Prawdę w Czynach Josefa
„Oto potomkowie Jakuba.
Josef (jako)_syn siedmiu [i]_dziesięciu lat
był pasterzem (z)_tymi braćmi_jego trzody, a_on młodzieńcem
(z)_tymi synami Bilhy i_(z)_tymi synami Zilpy, żon ojca_swego
i_donosił Josef te oszczerstwa_ich złe do ojca_ich.„
(Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 37,2)
Czytanie na ten tydzień i kończący go Szabat
rozpoczyna historię Josefa, wtedy najmłodszego z braci,
który widząc złe zachowania starszych członków rodziny
i prawdopodobnie będąc przez nich lekceważonym
donosił o tym ojcu, żeby napomniał ich ktoś z autorytetem,
żeby w końcu musieli się podporządkować i poprawić.
Jest to jeden z przykładów, gdzie Josef okazuje gorliwość o prawdę,
gdzie nie zważając na potencjalnie przykre dla siebie konsekwencje
jak nienawiść, odrzucenie i prześladowania ze strony braci
naraża się po to, żeby stanąć po stronie tego, co słuszne.
Josef jest jednym z głównych bohaterów Księgi Bereszit,
Abrahamowi i jemu poświęconych jest najwięcej rozdziałów;
a historia jego życia jest dokładnym proroctwem o Mesjaszu,
dlatego warto rozważać jego postawę jako dobry wzór…
Jako pobożni ludzie mamy troszczyć się o sprawiedliwość i świętość,
ale nie tylko o samych siebie, lecz też o braci, siostry i innych wokół nas,
mamy być dobrym świadectwem i nie pozwalać innym na bycie złym;
dlatego potrzeba, żeby jak Josef napominać tych, którzy grzeszą,
a jeśli oni nie chcą usłuchać, trzeba powiadamiać o tym innych,
żeby osoby mające taką władzę mogły przywrócić porządek.
Josef nie troszczył się o dobre samopoczucie braci
wynikające z bezkarności i przekonania o darowaniu winy
ani o ich powierzchowny, pozorny wizerunek wobec innych;
ale gorliwie zabiegał o ich prawdziwą sprawiedliwość
i w tym celu nawet surowo traktował ich jak wrogów,
żeby mogli zdać sobie sprawę ze swych błędów, żałować,
poprawić je i być może w końcu powrócić na dobrą drogę…
3. Gorliwość o Prawdę w Czynach Jeszui
„I znalazł w tej Świątyni
tych sprzedających woły i owce i gołębie
i tych bankierów siedzących,
a uczyniwszy bicz ze sznurów
wszystkich wyrzucił z tej Świątyni oto
zarówno owce i te woły i tym wymieniającym_pieniądze
rozsypał tę monetę i te stoły powywracał,
a oto tym gołębie sprzedającym powiedział:
’zabierzcie te stąd, nie czyńcie
(z)_tego Domu tego Ojca mego domu kupieckiego.'”
(J 2,14-16)
„On [Jeszua] zaś powiedział im:
’dobrze prorokował Jeszajahu o was, tych obłudnikach
jak napisane_jest, że oto ten lud tymi wargami Mnie czci oto,
zaś serce ich daleko odsuwa_(się) ode Mnie,
daremnie zaś czczą Mnie nauczając nauki przykazań ludzi,
opuściwszy to Przykazanie tego Boga
trzymacie_(się) tej tradycji tych ludzi.’
I_mówił im: 'dobrze unieważniacie to Przykazanie tego Boga,
aby tę tradycję waszą móc_zachować,
Mosze(h) bowiem powiedział: czcij tego ojca twego i tę matkę twoją,
,
a ten złorzeczący ojcu lub matce [ukarany]_śmiercią niech_umrze
wy zaś mówicie: jeśli powiedziałby człowiek temu ojcu lub tej matce
korban, co jest dar_ofiarny, co jeśli ode mnie miałbyś_jako_pomoc,
już_nie dopuszczacie mu nic uczynić temu ojcu lub tej matce
unieważniając to Słowo tego Boga tą tradycją waszą,
którą przekazaliście i podobnych takich wiele czynicie.'”
(Mk 7,6-13)
„Wtedy ten Jeszua powiedział tym tłumom i tym uczniom jego:
’mówiąc na tej Moszego ławie usiedli ci znawcy_Pisma i ci peruszim [oddzieleni],
wszystkie więc ile jeśli powiedzieliby wam by_uczynić i zachowujcie według_[tego],
zaś tych uczynków ich nie czyńcie, mówią bowiem, a nie czynią,
wiążą zaś ciężary ciężkie i trudne_do_uniesienia
i nakładają na te ramiona tych [innych]_ludzi,
oni zaś tym palcem ich nie chcą ruszyć ich,
wszystkie zaś te czyny ich czynią dla tego bycia_widzianymi przez ludzi,
rozszerzają bowiem te tefilin ich i powiększają te cicit [frędzle],
lubią zaś te pierwsze_leżanki na tych wieczerzach
i te pierwsze_siedzenia w tych synagogach,
i te pozdrowienia na tych rynkach
i bycie_nazywanymi przez tych ludzi rabbi
[wielki_mój],
wy zaś nie pozwalajcie_(się)_nazywać rabbi
,
jeden bowiem jest wasz ten nauczyciel,
wszyscy zaś wy bracia jesteście.”
(Mt 23,1-8)
Mesjasz Jeszua (Jezus) także gorliwie walczył z obłudą
i jedynie wykorzystywaniem pozorów wiary i religijności
do osiągania własnych korzyści kosztem pobożnych ludzi,
np. wzbogacaniem się ze sprzedaży obowiązkowych darów,
których ceny kupcy przy Świątyni zawyżali wykorzystując pozycję,
gdzie inni musieli kupować nawet gdy nie było to korzystne;
a także pokrętnym wykładaniem i wypaczaniem Przykazań,
które pozwalało zastąpić sprawiedliwy obowiązek wobec rodziny
wykręcając się złożeniem [mniejszego] daru na ołtarz,
w którym udział i własną korzyść mieli ci duchowni.
Trzeba w tym miejscu rozumieć tę sprawę właściwie,
że Jeszua nie krytykował ogólnie ówczesnego judaizmu,
ale raczej jedynie postawy jego niektórych przywódców
i innych szczególnych osób, które postępowały niewłaściwie;
jednocześnie potwierdzając nauczanie innych mędrców
i samemu dając wzór dobrej wykładni i spełniania Tory.
Inaczej niż zwykle wykorzystują tę sprawę „chrześcijanie”
nie należy uprościć i wypaczyć tego do karcenia jahudim (żydów)
ani błędnie uznać, że dotyczy to tylko innych, obcych, a nie nas
(podczas gdy „chrześcijańscy” duchowni naśladują skarcone błędy,
a nie idą właściwą drogą, którą wskazują te skarcenia Mesjasza);
bo w rzeczywistości było to dokładnie przeciwne takiej myśli…
Jeszua (Jezus) Mesjasz jako jahud karcił tak swoich braci,
wierzących w to samo i spełniających te same zwyczaje,
dyskutował z mędrcami, których uznawała jego rodzina,
którzy nauczali zwyczajów spełnianych w jego domu;
on nie kierował nauczania do wyznawców innych religii,
ale prostował błędy, jakie pojawiały się w jego własnej,
napominał ludzi, którzy oddalali się i odstępowali od źródła;
dlatego każdy prawdziwy uczeń Mesjasza powinien
rozważać i odnosić te słowa głównie do samego siebie,
żeby sprawdzać nimi czy sam nie zaczyna błądzić
i możliwie szybko wracać na czystą, prostą drogę…
„Od wtedy zaczął ten Jeszua ukazywać tym uczniom jego,
że trzeba mu do Jeruszalaim odejść i wiele wycierpieć
od tych starszych i arcykapłanów i znawców_Pisma
i zostać_zabitym i tego trzeciego dnia zostać_wzbudzonym;
i wziąwszy_na_bok go ten Kefa zaczął upominać go mówiąc:
’życzliwym ci władco, nie tak będzie ci to’,
ten [Jeszua] zaś obróciwszy_(się) powiedział temu Kefie:
’odchodź za mnie szatanie, zgorszeniem jesteś mi,
bo nie myślisz oto tego Bożego, ale oto to ludzi.’„
(Mt 16,21-23)
Ważnym przykładem skarcenia swoich braci
są słowa skierowane do apostoła Kefy (Piotra);
za to, że on Jeszui Mesjaszowi dobrze życzył,
chciał aby mu się powiodło i był szczęśliwy,
a nie musiał być prześladowany, cierpieć i umrzeć;
lecz mimo tego został skarcony za życzliwe słowa,
które nie były zgodne z objawionym zamysłem Boga,
który wymagał najpierw od Mesjasza tego trudu…
„Nie jest uczeń ponad tego nauczyciela,
który_jest_wydoskonalony zaś cały będzie jak ten nauczyciel jego.”
(Łk 6,40; także Mt 10,24-5)
Inaczej niż często myślą o tym ludzie religijni
ukształtowani tak przez przywódców, którzy chcą podziału
nie należy uważać, że troska o innych i napominanie
to zadanie jedynie dla duchownych, nauczycieli i starszych,
bo choć pewne rodzaje służby są zarezerwowane (np. oddania),
to napominanie jest powszechnym obowiązkiem wszystkich
jak mówi o tym Przykazanie w Wajikra/3Moj/Leutikon/Kpł 19,17
i w tej sprawie każdy uczeń powinien naśladować nauczyciela,
stać się jak sam nauczyciel i dawać tego wzór kolejnym ludziom,
żeby wszyscy mogli postępować właściwie i święcie,
żeby w końcu nie trzeba było więcej się wzajemnie nauczać,
bo spełni się zapowiedź, że wszyscy będą wszystko znać
i wszyscy będą właściwie spełniać ustanowienia Boga.
„Znam twoje te czyny, że ani zimny jesteś ani gorący,
obyś zimny był lub gorący,
[a]_tak, że letni jesteś, i ani gorący ani zimny,
zamierzam cię zwymiotować z tych ust moich.”
(Obj 3,15-16)
Ważne jest także, żeby pobożność była właściwa,
nie letnia, czyli nie neutralna, nie obojętna, nie nijaka;
ale jej zimno lub gorąco nie jest też do dowolnego wyboru…
Nie można być zimnym w pobożności ani gorącym do grzechu,
nie można też mieszać zimna z gorącem, bo właśnie to czyni letnim;
ale trzeba być gorącym w służbie Bogu oraz zimnym dla czynienia zła,
co ma być u nas niezmieszane, ale wyraźnie oddzielone – uświęcone,
trzeba się stanowczo sprzeciwiać złu i z zapałem, chętnie czynić dobro,
w razie konieczności podejmując walkę o sprawiedliwość i uświęcenie…
4. Gorliwość Matitjahu z Modin Przeciw Zepsuciu
„I przyszli ci od tego króla, ci przymuszający (do)_tego odstępstwa
do Modin, tego miasta, aby ofiarować i wielu z Iszraela do nich przyszło
i Matitjahu i ci synowie jego zebrali_(się)
i odpowiedzieli ci od tego króla i powiedzieli temu Matitjahu mówiąc:
’zwierzchnikiem i wsławionym i wielkim jesteś w tym mieście oto
i umocnionym synami i braćmi, teraz podejdź pierwszy
i wykonaj ten dekret tego króla jak uczyniły wszystkie te narody
i ci mężowie Jahuda(ha) i ci pozostali w Jeruszalaim
i_będziesz ty i ci synowie twoi tymi przyjaciółmi tego króla
i ty i ci synowie twoi wsławieni_zostaniecie
srebrem i złotem i posłanymi_[darami] licznymi.’
I odpowiedział Matitjahu i powiedział głosem wielkim:
’Jeśli_{nawet] wszystkie te narody oto w domu tego królestwa tego króla
słuchają go (by)_odstąpić każdy od kultu ojców swoich
i wybrały w tych przykazaniach jego,
a_ja i ci synowie moi i ci bracia moi postępujemy w Przymierzu ojców naszych,
uchowaj nam porzucić Prawo i Ustawy, tych słów tego króla nie posłuchamy
(by)_odstąpić (od)_tego kultu naszego (na)_prawo lub (na)_lewo!’
I gdy przestał mówiąc te słowa oto podszedł mąż Jahud na oczach wszystkich
ofiarować na tym ołtarzu w Modin według tego dekretu tego króla
i zobaczył Matitjahu i gorliwy_(stał_się) i zadrżały te nerki jego
i podniósł gniew zgodnie (z)_tym osądem i podszedłszy zabił go przy ołtarzu
i tego męża tego króla, tego przymuszającego (by)_ofiarować
zabił w tej porze owej i ten ołtarz rozwalił i okazał_gorliwość temu Prawu
jak uczynił Pinchas temu Zimriemu, synowi Salu.
I zakrzyknął Matitjahu w tym mieście głosem wielkim mówiąc:
’każdy ten gorliwy temu Prawu i stojący (przy)_Przymierzu niech_wyjdzie za mną!’
I uciekli on i ci synowie jego w te góry i pozostawili ile mieli w tym mieście,
wtedy zeszli liczni szukający sprawiedliwości i słuszności na to pustkowie przebywać tam…”
(1Mch 2,15-29)
Ponieważ ten Szabat przypada w tym roku podczas Chanuki,
gorliwość o prawdę dobrze pokazać też na przykładzie osób,
które są bohaterami tej historii walki o wierność Bogu;
które naraziły siebie, swe rodziny i zostawiły wszystko co miały,
żeby móc zachować sprawiedliwość i przywrócić ją innym…
Matitjahu musiał zabić jednego z Jahudim, który chciał uczynić zło,
żeby uchronić innych od podążania drogą takiego odstępstwa…
Obecnie nie jesteśmy przymuszani do bałwochwalstwa
ani nie wymierza się nam kar za praktykowanie pobożności;
więc podejmowane działania nie muszą być tak radykalne jak Matitjahu,
ale w obronie prawdy trzeba stawać na miarę potrzeb i możliwości…
Inaczej niż Aleksander Macedoński, jego towarzysze i ich potomkowie
jak król Antioch IV Epifanes – główny sprawca zgorszenia w tej historii;
Naród Iszraela nigdy nie próbował podbijać świata ani odległych krain
i narzucać innym swoich wierzeń i zwyczajów, choć są one słuszne.
Lud Boga bronił się na swoim terytorium gdy sam został zaatakowany,
a narodom na zewnątrz świadczył dając dobry wzór do naśladowania,
żeby mogły dobrowolnie przyjąć to, co uznają za mądre i pożyteczne;
jednak w razie potrzeby Jahudim nie stali bezczynie ani bezbronni,
ale podejmowali walkę i z pomocą Boga zwyciężali wrogów,
których złu trzeba było się stanowczo i silnie przeciwstawić,
żeby zachować Słowo Boże i wiernych mu ludzi od zepsucia.
Świętując Chanukę trzeba pamiętać o tym,
że w uroczystości nie chodzi tylko o radosne wspominanie,
ale ma ona przypominać i pouczać o właściwej postawie;
dlatego powinniśmy naśladować właściwych bohaterów,
którzy nie poszli na gorszący kompromis ze światem,
przyjmując lub tolerując nieetyczne obce zwyczaje;
ale okazali gorliwość o prawdę i zachowanie Przymierza.
Chwała Bogu!