Posłuszeństwo Właściwej Ufności

Czas czytania: 9 minut

Komentarz do parszy „Szelach LeKha” (części „Poślij Dla_Siebie”):
Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 13,1-15,41; Joz 2,1-24; Hbr 3,7-19.
Posłuszeństwo ufności właściwym ustanowieniom Boga.

Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.

1. Wcześniej Omawiane Zagadnienia

Tematy tego czytania inne niż omówione w tym tekście,
były komentowane w poprzednich cyklach czytania Tory:
– tożsamości i wysłanie zwiadowców;
– ustalenia ze zwiadu i bunt ludu;
– zmiana imienia Hoszei na Jahuszua;
– ważność Szabatu i jego ograniczeń;
– Prawa dotyczące oddań od wszystkich ludzi;
– cicit (frędzle) – widoczne przypomnienie Przykazań;
Są one rozważane we wcześniejszym artykule:
Ufność i Odwaga Wiernych.

2. Posłuszeństwo w Skarceniu

Historia opisana w parszy na ten tydzień i kończący go Szabat
zaczyna się od wysłania zwiadowców, którzy mieli sprawdzić Ziemię Kanaan
(a ze świadectwa w księdze Debarim wynika, że było to na prośbę ludu)
i ocenić jej urodzajność, siłę mieszkańców i obronność miast…

„I_ci_mężowie, którzy wchodzili z_nim powiedzieli:
’nie możemy wystąpić przeciwko temu_ludowi,
bo silniejszy on_(jest) od_nas’
i_rozgłaszali złe_nowiny (o)_tej_ziemi, którą badali ją
do potomków Iszraela do_powiedzenia:
ta_ziemia, którą przeszliśmy w_niej dla_zbadania jej
ziemią pochłaniającą mieszkających_(w_niej)

ona i_cały ten_lud, który widzieliśmy w_niej,
(to)_mężowie (wielkiej)_miary
i_tam widzieliśmy oto tych_olbrzymów.
potomków Anaka z tych_olbrzymów
i_byliśmy w_oczach_naszych jak_szarańcza
i_takimi byliśmy w_oczach_ich.’
I_podniosła_(się) cała ta_społeczność i_podnieśli ten głos_ich
i_lamentował ten_lud w_nocy tej_oto
i_szemrali przeciwko Moszemu i_przeciwko Aharonowi
wszyscy potomkowie Iszraela i_mówiła do_nich cała ta_społeczność:
’Obyśmy umarli w_Ziemi Micraim albo na_pustyni tej obyśmy umarli,
a_dlaczego יהוה [Bóg] prowadzi nas do tej_ziemi oto
aby_padły od_miecza żony_nasze
i_dzieci_nasze będą na_łup;

czy_nie lepiej dla_nas wrócić do_Micraim?’
I_mówili mąż do brata_swego:
’weźmy wodza i_wróćmy do_Micraim.’”

(Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 13,31-14,4)

Większość zwiadowców rozgłosiła w ludzie złą wieść o Ziemi Obiecanej
uznając ją za niemożliwą do zdobycia, w której zwykli ludzie giną
z powodu obecności olbrzymów, którzy ją zamieszkują i nią władają;
dlatego zniechęcili lud i sprawili, że Iszrael nie chciał wejść by ją zdobyć…

„I_powiedział Mosze(h) oto te_słowa, te_oto do wszystkich synów Iszraela
i_zasmucił_(się) ten_lud bardzo i_wstali_wcześnie w_ranek
i_wstąpili na szczyt tej_góry mówiąc: ’Oto_my i_wejdziemy do tego_miejsca,
(o)_którym powiedział יהוה [Bóg], ponieważ [[odmawiając]] zgrzeszyliśmy_my.

I_powiedział Mosze(h): 'Dlaczego to wy przekraczacie te [słowa]_ust יהוה [Boga]
i_to nie uda_(się), nie idźcie, bo nie_ma יהוה [Boga] pośród_was
i_nie zostańcie_pokonani przed_obliczem wrogów_waszych,
bo ci_Amalekici i_ci_Kanaanejczycy tam, przed_wami i_padniecie od_miecza,
bo z_powodu tego odwrócilicie_(się) tyłem (od)_יהוה [Boga] i_nie będzie יהוה [Boga] z_wami.’
I_trwali_[przy_tym] aby_wstąpić na szczyt tej_góry,
ale_Skrzynia Przymierza יהוה [Boga] i Mosze(h) nie ruszyli z_pośród tego_obozu
i_zeszli ci_Amalekici i_ci_Kanaanejczycy ci_mieszkający na_górze tej_oto
i_pobili_ich i_niszczyli aż_do tego_Chorma(h)_[Przekleństwa].”

(Bemidbar/4Moj/Airhmoi/Lb 14,39-45)

Po śmierci przywódców, którzy byli sprawcami buntu
i po zapowiedzi, że całe pokolenie wymrze na pustyni
społeczność chciała naprawić swój błąd i ruszyła do walki,
ale wtedy nie było już z nimi obecności Boga i błogosławieństwa…

Przykład w tej historii pokazuje, że właściwe pokładanie ufności w Bogu
nie może odbywać się na własnych zasadach ludzi, którzy czegoś chcą,
ale wymaga wierności ustanowieniom Boga i całkowicie od tego zależy…

Jeśli ktoś najpierw nie spełni poleceń od Najwyższego i postępuje inaczej,
to potem nie wystarczy tylko wrócić do wykonywania danych nakazów
w czasie i w sposób, jaki samemu uznało się dla siebie za odpowiedni;
ale właściwe nawrócenie wymaga posłuszeństwa także w uznaniu kary
i podporządkowania się w tym, że nie będzie błogosławieństwa i nagrody;
a wzgardzony nakaz będą mieli wykonać później inni, np. potomkowie ukaranych…

Sednem tej sprawy nie jest tylko wykonanie lub niewykonanie czynności,
co stanowi raczej objaw postawy ludzi, która jest znacznie ważniejsza
i niezależnie od rodzaju postanowienia należy być posłusznym Bogu…
Gdy Bóg nakazuje iść, walczyć i zwyciężać, trzeba iść, walczyć i zwyciężać,
ale gdy Bóg nakazuje tego zaniechać, trzeba przestać, żeby nie zginąć
walcząc samemu nie tylko przeciw silniejszym wrogom, ale i przeciw Bogu…

Iszraelici, którzy okazali nieposłuszeństwo, zostali pobici przez wrogów
mimo że myśleli, że teraz walcząc naprawiają błąd i wykonują wolę Boga,
który już wydał wyrok i zapowiedział karę za wcześniejszy grzech…

Dlaczego jednak należy być posłusznym i po co się podporządkowywać,
gdy wiadomo, że nie dostanie się nagrody, a kara ma trwać do śmierci?

Po pierwsze nie pokładamy nadziei jedynie w tym doczesnym życiu,
ale oczekujemy też zmartwychwstania i kolejnego życia w Królestwie Boga,
więc warto być godnym tego, żeby Stwórca chciał wskrzesić do życia.

Po drugie od naszych czynów i wzoru zależy postawa kolejnych pokoleń,
które może to zachęcić od dalszego buntu i odstępstwa lub wierności,
co przedłuży karę dla nich lub przywróci im błogosławieństwo…

Wierni Bogu ludzie muszą mieć świadomość tego, że nie żyją tylko dla siebie
i postępować tak, żeby ich czyny i słowa miały dobry wpływ też na innych.
Nawet jeśli człowiek wie, że on sam musi ponieść konsekwencje swego zła,
wciąż powinien kierować się tym, żeby lepiej mogło być dla jego dzieci;
zaś przełożony i nauczyciel społeczności wiernych ma dbać i o nią…

W historii opisanej w tej parszy książęta wysłani jako zwiad sprawili odstępstwo
i to samo dzieje się niestety w wielu wspólnotach religijnych na całym świecie,
gdzie członkowie całkowicie polegają na przywódcach i ślepo idą za nimi,
a starsi broniąc swojej pozycji i autorytetu nie przyznają się do błędów
lecz brną w nie coraz bardziej tworząc i głosząc ich pozorne uzasadnienia;
dlatego ludzie ci nie podążają za objawioną wiarą i wiernością Bogu,
ale tylko za swoim wyobrażeniem wiary i ludzkimi ustanowieniami
przez co mogą wedle swego uznania wyruszać do niewłaściwej walki
i być ściganymi aż do przekleństwa przez bezbożnych wrogów…

3. Posłuszeństwo po Pouczeniu

„I_przebywali potomkowie Iszraela na_pustyni
i_znaleźli męża zbierającego drewno w_dzień tego_Szabatu
i_przyprowadzili go ci_znajdujący go zbierającego drewno
do Moszego i_do Aharona i_do całej tej_społeczności
i_osadzili go pod_strażą bo nie rozstrzygnięto co uczynić mu.
I_powiedział יהוה do Moszego: śmiercią zabity_(będzie) ten_mąż,
ukamienuje go w_kamienie cała ta_społeczność na_zewnątrz od_obozu.
I_wyprowadziła go cała ta_społeczność poza, na_zewnątrz od_obozu
i_kamienowali go w_kamienie i_umarł jak nakazał יהוה temu Moszemu.”

(Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 15,32-36)

I_było w _dniu tym_siódmym, (że)_wyszli z tego_ludu do_zbierania i_nie znaleźli.
I_powiedział יהוה [Bóg] do Moszego:
’Jak długo wzbraniać_(się_będziecie) by_strzec Przykazań_Moich i_Nauk_Moich?
Patrzcie, bo יהוה [Bóg] dał wam ten_Szabat, dlatego On daje dla_was
w_dniu szóstym chleb (na)_dwa_dni, zostańcie mąż_[każdy] (w)_miejscu_swoim,
(niech)_nie wychodzi mąż_[żaden] z_miejsca_swego w_dniu siódmym!'”

(Szemot/2Moj/Exodos/Wj 16,27-29)

W parszy na ten tydzień i kończący go Szabat
jest opisana także sprawa naruszenia dnia odpoczynku i kary za to,
jaką bardzo surowo miał być ukarany przestępca, który musiał umrzeć…

Skarcenie tego błędu w tym miejscu jest dużo surowsze
niż jednakowego odstępstwa wcześniej, przed dotarciem do Góry Synaj,
gdy Bóg tylko słownie skarcił ludzi zbierających man w dniu Szabatu
i przypomniał im, żeby więcej tego nie robi, bo dostają na zapas w 6. dniu.

Razem te dwa fakty z Tory świadczą pewnie, że istnieje różnica
pomiędzy osobami, które już weszły w Przymierze z Bogiem,
więc znają i są zobowiązane wiernie przestrzegać Przykazania
i pomiędzy osobami, które dopiero do tego Przymierza zmierzają,
więc jeszcze szukają, poznają i uczą się, ale do końca nie potrafią…

Od ludzi w Przymierzu należy wymagać spełniania wszystkiego
i natychmiastowej poprawy w tym, co mogą źle rozumieć lub zapominać;
zaś świadome odstępstwa powinny być karane, bo tak ustanowił sam Bóg
i jeśli ludzie nie wymierzą kary, to Stwórca może zrobić to surowiej.

Wobec ludzi przed Przymierzem nie należy być surowym,
ale raczej dawać dobry wzór i łagodnie zachęcać do wzrostu,
żeby najpierw doszli do chęci i gotowości spełniania Tory,
a dopiero potem wzięli zobowiązanie do czynienia tego
i egzekwowanie rygorów, jakie z tego wynikają…

Warto więc poznawać i spełniać wymagania Tory,
żeby wykonywać i korzystać z Ducha wyrażonego w literze
i ani nie zaniedbywać tego, co faktycznie napisane i konieczne
ani nie obciążać się przesadnym rygorem ludzkich ustanowień
(ale też korzystać z tych tradycji, które są budujące i dobre).

4. Wymagania Zależą od Świadomości

„Ten zaś ten sługa, ten poznawszy tę wolę tego władcy jego
i nie przygotowawszy tego czyniąc według tej woli jego będzie_bity wieloma.
Ten zaś nie poznawszy uczyniwszy [[niewłaściwie]],
zaś zasługującymi ciosiami będzie_bity nielicznymi (od)_każdego,
zaś któremu zostało_dane wiele, wiele szukane_zostanie u niego
i któremu zostało_powierzone wiele, węcej będą_się_domagali (od)_nego.”

(Łk 12,47-48)

Choć problem podążania własnymi ludzkimi drogami,
kreowania wiary według swych oczekiwań i prób nakazywania tego Bogu
w znacznie większym stopniu dotyczy religii innych niż judaizm mesjański;
to jednak surowsze będą konsekwencje mniejszych błędów osób mesjańskich,
bo jak powiedział Mesjasz „komu wiele dano, od tego wiele będzie się oczekiwać”,
zatem za lepszą wykładnią i zrozumieniem idą też wyższe wymagania Boga;
co nie oznacza surowszych ograniczeń (bo wiele halakh jest łagodniejszych,
żeby wierne spełnianie Tory było błogosławieństwem, a nie tylko ciężarem),
ale potrzebę pełnego posłuszeństwa i dokładnego spełniania tego,
co ustanowione przez Boga jako pożyteczne i dobre…

Fragment czytania z Brit Chadasza(h) (Odnowionego Przymierza)
oraz dalsza część rozważania w 4. rozdziale Listu do Hebrajczyków
przypominają o konsekwencjach niewiary i nieposłuszeństwa
zachęcając przy tym do wytrwałości i właściwego postępowania,
żebyśmy byli godni tego obiecanego miejsca i stanu odpocznienia,
o którym obecnie poucza pozostające szabatowanie (Hbr 4,9).

Nie wystarczy więc ufność w swe własne wyobrażenie wiary
w swe wyobrażenie Boga oraz Pouczeń i Wymagań Stwórcy;
ale trzeba poznania i posłuszeństwa prawdziwym objawieniom
zarówno w czynach jak i ich zaniechaniu – co Bóg mówi,
bo tylko wtedy Najwyższy jest z ludźmi i błogosławi…

Chwała Bogu!

Ostatnia modyfikacja: 2021-06-07.

Wyraź opinię o artykule:

Click to listen highlighted text!