Hierarchia Prawa Boga

Czas czytania: 11 minut

Komentarz do parszy „Miszpatim” (części „Wyroki_[Sądowe]”):
Szemot/2Moj/Exodos/Wj 21,1-24,18; Jr 34,8-22; 33,25-26; Mt 5,38-42.
Hierarchia Prawa Boga – wszystko ważne, ale coś najpierw, inne potem…

Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.

1. Hierarchia Prawa Boga

„A_oto te_Wyroki, które przedstawisz dla_oblicz_ich:”

Parsza(h) „Miszpatim” przeznaczona na ten tydzień i kończący go Szabat
(którą należało rozważać też w minione dni, a nie tylko na zgromadzeniu)
jest pierwszą po historii ogłoszenia Przymierza między Bogiem i Narodem Iszraela,
a jej treść nie zaczyna się od ustanowień świąt i obrzędów, Praw rytualnych,
jakie bywają sednem i najważniejszą, a nawet jedyną treścią religii pogańskich;
ale Bóg najpierw poucza o etyce i sprawiedliwości relacji międzyludzkich,
o sposobie traktowania sług, o zakazach przestępstw i karach za naruszenia,
bo właśnie etyka jest fundamentem prawdziwej pobożności i świętości;
podczas gdy czasy świąt bardzo ogólnie wspomniane są dalej,
a ich obrzędy szczegółowo opisane w późniejszych czytaniach…

„Biada wam znawcy_Pisma i peruszim, obłudnicy,
bo dajecie_dziesięcinę (z)_tej mięty i (z)_tego kopru i (z)_tego kminku,
a opuszczacie to_(co) cięższe (z)_tego Prawa: ten sąd, i to miłosierdzie i tę wierność,
te zaś należało uczynić i_tych nie opuszczać.”

Nauczanie Mesjasza Jeszui (Jezusa) także podkreśla,
że sprawiedliwość, miłosierdzie i wierność są ważniejsze,
podczas gdy oddań i innych obrzędów nie należy zaniedbywać,
więc potwierdzając ważność i słuszność całego Prawa Boga
wyraźnie pokazuje wyższość właściwego doczesnego życia
nad gorliwością w poświęcaniu się duchowej służbie Bogu
,
co można czynić tylko gdy to pierwsze jest spełnione,
a inaczej Bóg nie ma w tym upodobania (Iz 1,10-17);
ponieważ religia nie ma być ucieczką od marnego życia,
ale sposobem, żeby siebie i świat przemieniać na lepsze…

„On [[Jeszua]] zaś powiedział im:
’Dobrze prorokował Jeszajahu o was, tych obłudnikach,
jak napisane_(jest), że `oto ten lud tymi wargami Mnie szanuje,
to zaś serce ich daleko oddala_(się) ode Mnie,
daremnie zaś czczą Mnie nauczając nauki przykazań ludzi`,
opuściwszy to Przykazanie tego Boga trzymacie się przekazu tych ludzi.’
I mówił im: ’skutecznie unieważniacie to Przykazanie tego Boga,
aby tę tradycję waszą mogli_byście_zachować
,
Mosze(h) bowiem powiedział: `Szanuj tego ojca twego i tę matkę twoją,
a ten złorzeczący ojcu lub matce śmiercią niech_umrze`,
wy zaś mówicie: `jeśli powiedziałby człowiek temu ojcu lub tej matce:
Korban, co jest dar_ołtarza, co jeśli ode mnie miałbyś_jako_pomoc`,
już_nie dopuszczacie mu nic uczynić temu ojcu lub tej matce
unieważniając to Słowo tego Boga tą tradycją waszą, którą przekazaliście
i podobnych takich wiele czynicie.'”

Choć niewątpliwie pewne Przykazania Boga wymagają wyjaśnień,
które będą ograniczać ich nadinterpretacje i przesadne stosowanie,
ale jednocześnie muszą potwierdzić ich sedno i jego praktykę;
to niestety różni ludzie robią to w różny sposób, lepiej lub gorzej,
co jednak łatwo rozróżnić według bardzo prostego kryterium:
– Boże Prawo zostało ustanowione jako pożyteczne dla wszystkich,
więc właściwą wykładnią jest taka, który dobrze służy ludziom,
w której cała społeczność jest równa wobec Boga i Prawa;
– wypaczenia dopuszczają się ci, którzy preferują swą korzyść
jednocześnie umniejszając sprawiedliwość i obowiązki dla innych
lub orzekają coś na korzyść zlecających, którzy mogli za to zapłacić…

Doskonałym przykładem tego jest spór Mesjasza z peruszim (faryzeuszami),
w którym Jeszua (Jezus) wyżej postawił Przykazanie troski o ojca i matkę
wyrażające sprawiedliwość, z której prędzej czy później korzystają wszyscy
niż nakazy oddań (ofiar), z których utrzymują się tylko koheni i lewici.
Jak już zostało wyjaśnione wcześniej należy spełnić jedno i drugie,
ale nie można umniejszać pomocy rodzicom z powodu daru dla Świątyni,
lecz dopiero po spełnieniu obowiązków zbliżać się do ołtarza…
Lepiej najpierw wspomóc potrzebujących i dać mniej na świąteczną ucztę
niż z powodu oddania (ofiary) zaniedbać konieczną pomoc…

„Nie bowiem ci słuchacze [tego] Prawa
(są)_sprawiedliwi przed tym Bogiem,
ale ci wykonawcy [tego] Prawa (będą)_uznani_za_sprawiedliwych.”

Prawdziwa wierność Bogu nie polega też tylko na tym,
że się czyta, słucha lub mówi o ważności Prawa Boga,
że się uznaje i ogłasza Przykazania jako słuszne i dobre;
bo choć oczywiście trzeba to robić, jest to potrzebne,
to trzeba też według nich żyć – świadczyć czynami;
a żeby móc faktycznie wszystkie Przykazania spełniać
trzeba wiedzieć nie tylko to, że „Boże Prawo jest ważne”,
ale też znać, rozumieć i umieć stosować poszczególne Zasady,
bo faktycznie, w praktyce spełnia się każde Przykazanie z osobna,
a nie wspaniałe hasło „całego Prawa”, które może nic nie znaczyć
jeśli ktoś nie zna ani nie realizuje jego składników…

Przykazania z tej parszy były już rozważane i wyjaśniane
np. we wcześniejszym komentarzu „Bez Naginania Prawa„.

2. Zakaz Rozgłaszania Fałszu

„Nie rozgłosisz wieści fałszywej…”

Parsza(h) „Miszpatim” zawiera Przykazanie, które jest najłatwiejsze i najtrudniejsze,
bo niby spełniać je łatwo, wystarczy nic nie robić, naruszenie musi być świadome,
a jednak bardzo trudno jest powstrzymać się od tego, co jest nim zakazane…

Rozgłaszanie fałszywych wieści to wszelkie plotki, pomówienia, oszczerstwa;
fałszywe świadectwa w sądach, które mają prowadzić do błędnych wyroków;
niesprawiedliwe wyroki, gdy nie dopełniono procedur lub przekupiono sędziów;
a także bezpodstawne opinie nie opierające się na sprawdzonych dowodach;
dlatego z powodu tego Przykazania trzeba być bardzo ostrożnym w słowach
i nie wypowiadać się w sprawach, w których nie ma się dobrego przygotowania
lub co do których nie zasięgnęło się rady ekspertów i nie uzyskało wyjaśnień,
z pomocą których można skonfrontować i sprawdzić różne stanowiska,
bo sprawiedliwy i słuszny wyrok można wydać po wysłuchaniu wszystkich stron,
wykryciu wszystkich słabości świadectw i odrzuceniu każdego fałszu…

O pewnych tematach wiele osób uważa i mówi, że „to nie jest sprawa wiary”,
ale w rzeczywistości sprawą wiary jest rzetelność i uczciwość we wszystkim
i choć nie wymaga to wcale, żeby każdy człowiek się na wszystkim znał,
bo jest mnóstwo dziedzin i naturalnie wszyscy wybierają swoje specjalizacje;
to jednak każdy musi rozpoznawać co prawdziwie wie i potrafi dobrze,
żeby w tych sprawach wypowiadać się i działać jako faktyczny ekspert;
a także takie tematy, o których niestety wie niewiele albo nawet nic,
więc musi najpierw douczyć się, polegać na innych lub milczeć,
żeby poznać prawdę i przekonać się zanim zacznie głosić innym…

3. Zakaz Wspierania Zła Większości

„Nie_bądź za wieloma dla_złego
i_nie oznajmiaj o sporze aby_skłaniać za wieloma do_uchylenia.

Wyroki sądowe zwykle wydaje trybunał składający się z wielu sędziów
i rozstrzygające jest stanowisko większości (a jednomyślność podejrzana);
czego przykład widać np. w procesie Mesjasza przed Sanhedrynem,
gdzie kohen hagadol (arcykapłan) zapytał „co myślicie” (Mt 26,65-66).
Taki porządek ma chronić przed możliwością przekupienia lub błędami,
dlatego Tora(h) zabrania popierać złe decyzje i czyny wielu osób,
żeby na skutek tego każdy z osobna starał się postanawiać właściwie
i niezależne głosy poszczególnych stanowiły sprawiedliwą większość,
a nie zmowę mającą na celu z góry założony efekt wbrew faktom…

Przykazanie to oprócz wyroków sądowych rozstrzygających spory
powinno być stosowane także przez polityków ustanawiających prawa
i w głosowaniach nie powinno być narzucanej „dyscypliny partyjnej”,
ale każdy radny, poseł, senator, deputowany, reprezentant czy lord
otrzymał swój głos właśnie po to, żeby dokonywać rzetelnej oceny
proponowanych przepisów, które mogą stać się świeckim prawem

i według uzasadnienia i przekonania popierać je lub nie;
więc powinien mieć obowiązek zapoznawania się z projektami,
a nie głosowania według wskazań jakiegoś przełożonego…

4. Wymuszone Małżeństwo?

„I_jeśli otworzy mężczyzna pannę, która nie zaślubiona
i_położy_(się) do_niej, wiano zapałaci_(za)_nią (i_będzie)_dla_niego za_żonę.
Jeśli odmową odmówi ojciec_jej aby_dać_ją dla_niego,
srebra odważy według_wiana tych_panien.”

Tora(h) mówi, że jeśli pannę doprowadzono do współżycia przed zaślubieniem
czy to gwałtem czy to uwiedzeniem (przewagą fizyczną lub umysłową);
to mężczyzna ma obowiązek ubiegać się o zawarcie z nią małżeństwa i zapłacić,
ale ojciec tej kobiety może mu odmówić i tylko wziąć odszkodowanie.

Przepis ten bywa błędnie i oszczerczo odczytywany
czy to jako skazanie kobiety na związek z mężczyzną, który ją skrzywdził
czy to jako ustanowienie, że ojciec może swoją córkę po prostu sprzedać;
co jest czymś zupełnie innym niż faktyczna istota tego Prawa…

Z Przykazania wynika, że mężczyzna ma być odpowiedzialny za swój czyn
i ponieważ może zdarzyć się tak, że ze zhańbioną kobietą nikt inny się nie ożeni,
szczególnie w sytuacji, gdyby okazało się, że po takim zdarzeniu ma dziecko;
sprawca musi zapewnić jej odpowiednie utrzymanie, opiekę i pomoc,
czego w przeciwnym razie mogłaby być pozbawiona…

Istotą Prawa nie jest uprzykrzenie reszty życia pokrzywdzonej, ale jej wsparcie,
więc jeśli ten mężczyzna nie potrafi i nie nadaje się, żeby się o nią zatroszczyć,
to ojciec kobiety może odrzucić takie bezsensowne i szkodliwe małżeństwo,
żeby jej droga mimo wszystko została otwarta i mogła szukać lepszego męża,
którego znalezienie może być dla niej znacznie trudniejsze…

A dlaczego odmawiać ma ojciec, a nie sama kobieta?
Czy pokrzywdzona chciałaby widzieć go ponownie
i być może odnawiać traumatyczne wspomnienia?
Mężczyźni mają być opiekunami i obrońcami kobiet,
dlatego słusznie reprezentują je w takich sprawach
i mają obowiązek uczynić wtedy dokładnie to,
co jest dla tych kobiet najlepsze i zgodne z ich wolą…

Gdyby Prawo w tej sprawie było jakkolwiek inne,
to albo sprawca nie byłby pociągnięty do odpowiedzialności,
a kobieta byłaby pozostawiona bez zadośćuczynienia i opieki;
albo pokrzywdzona byłaby narażana na kolejną zbędną traumę;
zaś ustanowiony sposób to najlepsza procedura rozwiązania,
która pozwala bezpiecznie wybrać właściwą z możliwości.

Jeśli ktoś czyta z uprzedzeniami i interpretuje pochopnie,
to niestety przeciwko ustanowieniom Tory może się buntować;
ale wystarczy się uczciwie zastanowić nad opisaną sytuacją,
żeby przyznać rację, że właśnie takie Prawo jest dobre…

5. Podsumowanie

Łatwo jest praktykować religię rytuałów i pustych słów,
w których powtarza się wzniosłe nauki, które nie przechodzą w czyny;
jednak Bóg oczekuje od ludzi nie tylko praktykowania obrzędów,
lecz łączenia tego z praktyką w codziennym, doczesnym życiu,
dlatego trzeba znać i spełniać też Przykazania, które to regulują
oraz ćwiczyć się i poprawiać w tym, co zdarza się robić źle,
a czego Bóg wymaga i uczy o wiele lepiej…

Chwała Bogu!

Wyraź opinię o artykule:

Click to listen highlighted text!