Działanie ku Pożytkowi

Czas czytania: 8 minut

Komentarz do parszy „Pekudei” (części „Wyliczenia”):
Szemot/2Moj/Exodos/Wj 38,21-40,38; 1Krl 7,51-8,21; 2Kor 3,7-18.
Działanie według rozeznania prawdy lub gdy go brakuje.

Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.

1. Wyliczenia i Przewidywanie

W zeszłorocznym komentarzu do parszy „Pekudei”
na ten tydzień i kończący go Szabat „Wyliczenia Miesiąca Abib
wykazano, że ustanowienia Boga w Torze mają swoją logikę i dobry plan,
dlatego trzeba znać i rozumieć ich teorię, żeby móc je dobrze realizować,
czego przykładem może być zarówno projekt i sposób wznoszenia Przybytku,
który musiał umożliwiać układanie jego ciężkich elementów przez 1 osobę;
jak i wyznaczanie początku miesiąca Abib i przewidywanie roku przestępnego…
Dokonane w ostatnich dniach inspekcje stanu jęczmienia w Ziemi Iszraela
potwierdziły ogłoszone rok temu zapowiedzi, że ten rok musi mieć 13 miesięcy,
bo na wielu polach zboże wygląda jeszcze jak trawa, kłosy się nawet nie pojawiły,
część kwitła, a najdojrzalsze miały jeszcze miękkie i wilgotne zalążki ziaren,
co wyraźnie wskazuje, że do dojrzałości potrzeba jeszcze wiele tygodni
i nie byłoby żadnych szans na rozpoczęcie żniw w tym miesiącu,
a według Tory koniecznie musi to nastąpić w dniu kołysania aomeru.

Choć właściwe zrozumienie i praktykowanie zasad biblijnej wiary
powinno opierać się na rzeczywistych obserwacjach aby być zgodne z prawdą;
to jednak nie wymaga to błędnego zakładania ani upierania się przy tym,
że w tych obserwacjach nie da się dostrzec prawidłowości i z nich wnioskować,
a dzięki temu rozpoznawać wcześniejsze zjawiska i przewidywać kolejne…
Właściwe obserwacje świata nie powinny być prymitywne ani głupie,
lecz rzetelny obserwator musi być dobrze przygotowany i rozumny,
a Słowo Boże wymaga zgodnego połączenia z naukami przyrodniczymi,
żeby wiedzieć na co i jak patrzeć, żeby było to użyteczne i owocne;
żeby decyzje mogły być podejmowane z koniecznym wyprzedzeniem,
które umożliwi zaplanowanie i wykonanie wszystkiego na czas,
a nie będzie wymagało naprawy błędów wynikłych z opóźnienia…

2. Niewłaściwe Działanie

Niestety ludzie, którzy nie chcą natrudzić się przy tym,
żeby się czegoś porządnie nauczyć i to dobrze zrozumieć,
żeby właściwie rozpoznać sytuację i na to słusznie reagować;
skazują się na to, że postępując w sposób bez rozeznania
muszą natrudzić się przy złym wykonaniu lub naprawie błędów
i ponieść koszty tego, czym nie chcieli zająć się lepiej…

Jest to może mały problem jeśli ktoś o bardzo wczesnej porze roku,
zaledwie 5 tygodni po obfitych opadach śniegu i 1 tydzień po deszczach
pokonuje kilkaset kilometrów od Morza Kineret po Pustynię Negeb,
żeby sprawdzić czy zboże mogło dojrzeć w takim nierealnym terminie
(z czego jednak można i powinno się wyciągnąć lekcję na przyszłość);
ale znaczenie gorzej, że podobnie dzieje się w poważniejszych sprawach,
gdzie nie jest to tylko zbędny osobisty trud, ale groźba dla wszystkich…

Wszyscy pragnący życia w pokoju i zgodzie są skłonni do tego,
żeby spory rozwiązywać na drodze dyplomacji i pewnych ustępstw,
dzięki czemu coś oddając można uzyskać o wiele więcej i lepsze;
o ile jednak dobrze działa to pomiędzy osobami o takiej postawie,
błędem jest stosowanie tej samej miary wobec prących do wojny,
którzy są gotowi do wymuszania siłą, prowokacji i ataków,
bo tacy uznają to za słabość i wykorzystują na ile mogą…
Wobec takich trzeba postępować właściwie do ich postawy
i jeśli nie dają się przekonać do lepszej, trzeba walczyć…

Wiele wierzących osób modli się obecnie o pokój w Ukrainie,
ale niezależnie od gorliwości tych modlitw to o wiele za mało,
bo trzeba nie tylko modlić się i biernie czekać na jakiś cud,
lecz też faktycznie działać ku realizacji oczekiwanego celu,
choćby wskazując rządzącym potrzeby i oczekiwania…

Pokój w Ukrainie nie nastanie samoistnie bez powodu,
ale musi do niego doprowadzić sensowny i praktyczny sposób,
który usunie przyczynę lub możliwości jej atakowania,
a co do tego drugiego, Rosja ma jeszcze o wiele więcej,
więc raczej trzeba skupić się na pierwszej możliwości…

Żeby w Ukrainie prawdziwie mógł wrócić pokój,
trzeba modlić się o to i ktoś musi dokonać zamachu,
w którym zginą dążący do podbojów przywódcy Rosji, np.:
– jak post Ester i Mordechaja w sprawie Hamana (Est 4; Est 7);
– jak Pinchas, który zabił Zimriego (Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 25,1-15),
za co Bóg zawarł Przymierze wiecznego koheństwa jego potomków;
– jak Jael zabiła Siserę, wodza wojsk z miasta Chacor (Sdz 4,16-21),
za co Biblia nazywa ją „błogosławioną wśród niewiast” (Sdz 5,24);
– jak według 2Mch 1,12-17 podstępnie zwabiono i zabito króla,
któremu wydawało się, że uzyska korzyść, a poszedł na śmierć;
bo jeśli nie stanie się to w taki sposób, to konieczna będzie wojna
nie tylko broniąca zaatakowane ziemie, ale niszcząca atakujących:
– jak bitwa z Amalekitami, w której przewodził Jahuszua (Jozue),
gdy Mosze(h) (Mojżesz) się modlił (Szemot/2Moj/Exodos/Wj 17,8-13);
– jak wojny, które słusznie prowadził król Dawid czy Machabeusze;
która powinna jak najszybciej przenieść się na terytorium agresora,
bo niezależnie od tego kto w tej wojnie walczy i ją niby „wygrywa”,
najwięcej zawsze tracą ci, na których ziemi ona jest prowadzona,
bo właśnie tam następują zniszczenia i są ofiary śmiertelne,
co powinno dotykać winnych, a nie innych…

Nie usprawiedliwia to ataków terrorystycznych na przypadkowe osoby,
ale ma powstrzymać jawny, masowy i nieskrępowany terror, jaki trwa.
Znaczna część Rosjan nie chce, nie popiera ani nie uczestniczy w wojnie,
dlatego zaatakować trzeba tylko decydujących o niej winnych.

Świat słusznie obawia się wywołania wojny nuklearnej i nikt do niej nie dąży,
ale wobec agresora, który już przekroczył granicę to tylko opóźnia nieuniknione,
bo bez należytej obrony będzie on bezkarnie zniszczył i zdobywał co się da;
zaś gdy w końcu zaatakuje najsilniejszych rywali może już nie być czego ratować,
a on wtedy może już nie mieć nic do stracenia i jego zdaniem żadnego wyboru,
bo nie troszczy się o bezpieczeństwo ani dobrobyt obywateli, a swą władzę i pozycję,
co ciągle naraża i mimo geograficznych „zdobyczy” w istocie sukcesywnie traci…

Gdy chodzi o poważne ryzyko wojny jądrowej, jaka może zagrozić światu,
w której jedna rakieta może zniszczyć całe miasta i zabijać setki tysięcy ludzi;
to gotowych na grożenie czymś takim i wszczynanie globalnego konfliktu
może powstrzymać tylko wyprzedzające uderzenie, które uniemożliwi atak,
bo coś takiego można zatrzymać tylko przed wystrzeleniem tych rakiet,
czego np. gospodarcze sankcje w żadnym stopniu nie ograniczają,
zaś przyparty do muru desperat może być gotowy na wszystko;
dlatego teraz trzeba odłożyć na bok pozory politycznej poprawności,
a faktycznie działać w oparciu o pokazane i stwierdzone fakty…

Król Dawid przed swą śmiercią pouczył Szlomo(ha) (Salomona),
żeby nie pozwolił bezkarnie umrzeć w pokoju mordercy (1Krl 2,5-6);
a sam wcześniej zabił Goliata i publicznie odciął mu głowę (1Sm 17,45-54),
którą następnie zabrał do Jeruszalaim aby tam wystawić ją jako trofeum;
co jest ważne nie tylko ze względu na powstrzymanie groźnego wroga,
ale też jako znak, który przestrzega przed naśladowaniem złej postawy,
bo sednem surowych kar jest zniechęcanie innych przed czynieniem zła…

Więcej rozważań na ten temat, w tym mesjański kontekst walki zbrojnej,
można znaleźć w komentarzu do Tory „Postawa Wobec Walki i Wojny„.

3. Działanie na Miarę Możliwości

We wcześniejszym komentarzu „Właściwe Wykorzystanie Darów” pokazano,
że duchowe dary i natchnienie od Boga to nie tylko nadprzyrodzone charyzmaty,
jak mówienie obcymi językami i prorokowanie, jakich wierzący często oczekują;
ale też mogące być uważanymi za zwyczajne umiejętności i owocne działania;
zaś sednem jest to, że dar od Boga pomaga czynić dobro i przemieniać świat,
czynić choć mały krok ku temu, żeby usuwać zło i propagować sprawiedliwość.
Obyśmy więc wszyscy byli zdolni do tego, żeby czynić co możliwe i konieczne,
żeby rozwiązywać poważne problemy, z którymi obecnie się zmagamy,
żeby pomagać prześladowanym, pozbawionym swych domów i pracy,
żeby umożliwić im odzyskanie takiego życia, jakie mieli i mieć powinni,
bo do tego nie trzeba nadludzkich zdolności, a użycia tych, które mamy.

Chwała Bogu!

Wyraź opinię o artykule:

Click to listen highlighted text!