Potrzeba Wyjaśniania Biblii
Komentarz do parszy „Chaje Sara(h)” (części „Życie Sary”):
Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 23,1-25,18; 1Krl 1,1-31; 1Kor 15,50-57.
Potrzeba wyjaśniania Biblii – stare nazwy, zwyczaje i uwspółcześnienia.
Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.
1. Wcześniej Omawiane Tematy
Sporo tematów czytania innych niż omówione w tym tekście,
było komentowanych w poprzednich cyklach czytania Tory:
– skupienie uwagi na życiu i dokonaniach osób, które umierają;
– przypomnienie i potwierdzenie nadziei zmartwychwstania;
– wzory wzajemnych starań o dobro innych ludzi i przyszłość;
– czas i okoliczności związania Icchaka i oddania Mesjasza;
– świadomość modlitwy i rozeznawania znaków od Boga;
– cicha i głośna modlitwa, właściwe i szczere intencje;
– proroctwa w historii Abrahama, Sary, Icchaka i Iszmaela;
– biblijne zwyczaje dotyczące umarłych i pochówków;
co jest rozważane we wcześniejszych artykułach:
– Życie Zawsze Jest Najważniejsze;
– Świadomość Ma Znaczenie;
– Synowie Jako Proroctwa;
– Śmierć i Żyjący Wobec Niej.
2. Potrzeba Wyjaśniania Biblii
Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 23,2.19:
ותמת שרה בקרית ארבע הוא חברון בארץ כנען”
ויבא אברהם לספד לשרה ולבכתה
(…)
ואחרי כן קבר אברהם את שרה אשתו אל מערת
„שדה המכפלה על פני ממרא הוא חברון בארץ כנען
I_wszedł Abraham by_żałować po_Sarze i_aby_opłakiwać_ją.
(…)
I_po tym pochował Abraham tę Sarę, żoną_jego w jaskini
pola tego_Mahpela(h) przy obliczu Mamre, które Chebron w_ziemi Kanaan.”
Na początku parszy na ten tydzień i kończący go Szabat
dwukrotnie jest mowa o tym, że wydarzenia nastąpiły w Chebronie,
który jednocześnie nazywany jest też tam Kiriat Arba oraz Mamre,
a właściwie te drugie nazwy są podane w tekście najpierw,
zaś to Chebron stanowi ich uzupełnienie i wyjaśnienie…
Joz 14,15:
ושם חברון לפנים קרית ארבע„
האדם הגדול בענקים
„הוא והארץ שקטה ממלחמה
tego_człowieka, tego_wielkiego wśród_Anaka_[potomków],
wtedy i_ta_ziemia odpoczynek_[miała] od_wojny.”
Sdz 1,10:
וילך יהודה אל הכנעני היושב בחברון”
ושם חברון לפנים קרית ארבע
„ויכו את ששי ואת אחימן ואת תלמי
a_nazwą Chebronu wcześniej Kiriat Arba,
i_zabili tego Szeszaja i_tego Achimana i_tego Talmaja.”
W dwóch następujących po Torze księgach Tanakhu jest wyjaśniane,
że Chebron nazywał się wcześniej Kiriat Arba – Osiedle Arby,
a nazwa pochodziła od imienia wielkiego człowieka, potomka Anaka,
którego ogromni i mocni potomkowie ciągle tam mieszkali;
co wtedy wymagało przypominania, bo zmiana nazwy była niedawna
i jeszcze nie wszyscy mogli kojarzyć nową, a wciąż pamiętali starą;
zaś później stało się odwrotnie – starymi przestano się posługiwać,
a w praktyce pozostał tylko Chebron (np. w dalszych księgach Biblii),
dlatego dla zachowania jasności przekazu opisów i historii
była potrzeba, żeby w Torze zapisać też nazwy anachroniczne,
które właściwie pojawiły się dopiero wiele lat po wydarzeniach
(podobnie jak Mosze(h) (Mojżesz) spisał to po ponad 200 latach),
a których potrzeba, żeby móc połączyć stare nazwy z nowymi
i dzięki temu umieć rozpoznać miejsca, o których mówi tekst…
Kiriat Arba i Chebron to nie jedyne takie przykłady w Biblii,
bo podobnie jest też później np. z nazwami Goszen i Ramses
(przy czym druga nazwa jest dużo późniejsza niż wydarzenia z Tory,
bo gdy panował taki faraon Iszrael był już dawno w Ziemi Obiecanej),
a także Geraru jako Ziemi Filistynów, którzy przybyli tam później
(Debarim/5Moj/Deuteronomion/Pwt 2,23; Jr 47,4; Am 9,7)
i nie było ich tam jeszcze gdy Abraham gościł u Abimelekha,
bo obiecano mu ziemie 10 narodów istniejących w jego czasach,
które będą zniszczone później – Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 15,16.18-21;
ale sprawa ta dotyczy nie tylko nazw miejsc, lecz i imion ludzi,
bo np. „הבל” (H)ebel (Abel) to na pewno nie było imię za życia,
gdyż to hebrajskie słowo oznacza „pustkę„, „żałobę” lub „marność„
(jak w Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 50,11 i hebrajskiej wersji Mt 5,19,
gdzie „nazywany najmniejszym” jest „synem marności” – odrzuconym);
więc takie określanie go miało sens dopiero po przedwczesnej śmierci
i nie było intencją rodziców, żeby coś takiego mu z góry zapowiadać,
lecz jasno określa to osobę dla późniejszych czytelników historii,
którzy nie potrzebowali znać imienia osoby, do której się nie zwrócą,
a jedynie rozumieć, że złe i przykre było przerwanie jego życia…
Fakty te pokazują, że choć Biblia jest gwarantem niezmienności wiary,
która musi być trwale zgodna z tekstami spisanymi tysiące lat temu;
to współczesne i pierwotne podejście do kanonicznych słów są różne:
– obecnie wiele osób jest przekonanych, że tekst jest dokładny i niezmienny;
– pierwotnie autorzy ksiąg dbali by sens był przekazany adaptując relację;
dlatego mogli dopisać Chebron w historii zanim zaistniała ta nazwa,
a także uwspółcześniać język jak dziś czyni się w przekładach Biblii.
Dopisków do kanonicznego tekstu oczywiście nie robił ktokolwiek
ani nie było to dzieło zwykłych, szeroko uznawanych komentatorów;
lecz prorocy Boga i autorzy kolejnych ksiąg dbali o przekaz Pisma
dokonując w nim co najwyżej uzupełnień koniecznych i minimalnych…
Trzeba też mieć na uwadze, że ponad 3000 lat temu możliwości były inne
i nie dało się napisać i rozpowszechnić komentarza dla małej niejasności,
do czego nie było dostępnych wystarczających ilości drogiego pergaminu;
dlatego wyjaśnienie jej musiało być dokonane 2 słowami w samym tekście,
które mówią praktycznie to samo – podają 2. nazwę tego samego miejsca;
podczas gdy obecnie nie jest problemem zostawić Pismo bez żadnych zmian,
a wątpliwości wyjaśnić w oddzielnym tekście, który rozważa problem…
Ostatecznie trzeba w związku z tym wszystkim mieć świadomość,
że z upływem czasu i trafiając do ludzi o różnych kulturach i językach
zapisany tekst Biblii wymaga wyjaśnień i uzupełnień, a nawet adaptacji,
bo historyczna treść staje się coraz bardziej odległa i niezrozumiała
w związku z tym, że zwyczaje i frazy są odbiorcom praktycznie nieznane;
ale jednocześnie trzeba pilnować i dbać o to, żeby komentować dobrze
i najlepiej nie wstawiać nic do tekstu lub uczciwie zaznaczać dopiski,
zaś wyjaśnień udzielać w oddzielnych tekstach załączanych do właściwego
jako przypisy i komentarze do słów, wersetów czy dłuższych fragmentów;
dlatego trzeba być ostrożnym gdy ktoś nie korzystając z możliwości
najpierw zmienia sens kanonicznego tekstu (także w przekładzie),
a dopiero potem wyjaśnia, że oryginał mówi zupełnie coś innego,
gdy powinien najpierw przekazać oryginał, a potem go wyjaśniać…
Chodzi przecież o to, żeby czytelnicy i słuchacze Słowa Bożego
dokładnie i dobrze wiedzieli i rozumieli o czym jest mowa,
żeby móc się na tym wzorować i stosować to z pożytkiem,
żeby móc wzrastać w sprawiedliwości i się uświęcać…
Chwała Bogu!