Przygotowanie Społeczności

Czas czytania: 14 minut

Komentarz do parszy „Ki Tisze” (części „Gdy Policzysz”):
Szemot/2Moj/Exodos/Wj 30,11-34,35; 1Krl 18,1-39; 1Kor 8,1-13.
Przygotowanie społeczności do życia i właściwej służby Bogu.

Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.

1. Wcześniej Omawiane Zagadnienia

Tematy tego czytania inne niż omówione w tym tekście,
były komentowane w poprzednich cyklach czytania Tory:
– Spis Ludu Boga – cel i sposób, obowiązkowy dar;
– Szabat – Znak Przymierza z Iszraelem i przyłączonymi;
– złoty cielec – złe pragnienia, przeciwdziałanie i ukaranie winnych;
– obecność Boga za pośrednictwem posłanego anioła;
– drugie tablice kamienne i odnowienie Przymierza;
– świadomość własnych błędów i potrzeby poprawy;
– treść Przymierza na Kamiennych Tablicach;
– błąd kierowania się swoimi założeniami.
Są one rozważane we wcześniejszych artykułach:
– Zaliczeni do Przymierza
Przekonanie o (Nie)Doskonałości
Złoty Bożek dla Boga?

Poprzednie komentarze rozważają już praktyczne i duchowe treści parszy,
więc warto kliknąć i otworzyć artykuły wskazane w odnośnikach powyżej.

2. Problem Przywództwa

„A_widział ten_lud, że opóźniał Mosze(h) zejście z tej_góry
i_zebrał_(się) ten_lud przed Aharonem i_powiedzeli do_niego:
’wstań, zrób dla_nas bogi, które będą_szły przed_obliczami_naszymi,
bo ten Mosze(h), ten_mąż, który wyprowadził_nas z_Ziemi Micraim,
nie wiemy co stało_(się) dla_niego.’

Parsza(h) na ten tydzień i kończący go Szabat relacjonuje wydarzenia,
które nastąpiły w czasie gdy Mosze(h) (Mojżesz) był z Bogiem na Górze Synaj,
ale nie chodzi tylko o to ważne spotkanie, lecz też postępowanie innych ludzi…

Mosze(h) jest jednym z najważniejszych sług Boga w całej historii,
według Objawienia wraz z Barankiem jest autorem pieśni (Obj 15,2-3),
za jego pośrednictwem Bóg objawił i wyjaśniał Torę – zawarł Przymierze,
on wyzwolił, był przywódcą, nauczycielem i sędzią Narodu Iszraela;
ale problem w tym, że jego rola była tak wielka i znacząca,
że gdy go zabrakło, inni nie potrafili sobie poradzić
,
bo całą swą ufność pokładali tylko w jego prowadzeniu…

Choć Mosze(h) został wezwany przez Boga do innego zadania
i w oddzieleniu był przygotowywany do wyjaśniania szczegółów Prawa
tylko przez 40 dni, już ten czas wystarczył do wielkiego odstępstwa…

Nie ulega wątpliwości, że społeczność potrzebuje przywódców i przełożonych,
że potrzeba osób, które nauczają, wyjaśniają i pomagają innym żyć wiernie;
ale ze służby tych właściwych nadzorców trzeba skorzystać dobrze,
żeby wszystko mogło trwać i funkcjonować gdy może ich zabraknąć…

Dobry nauczyciel daje wzór do naśladowania
i prowadzi do tego, żeby uczniowie potrafi to samo co on,
a nie oczekuje, że uczniowie będą polegać tylko na nim samym;
więc kto dobrze się uczy, ten staje się zdolny do samodzielności
i co ważniejsze do kontynuacji pracy w społeczności

W obozie Iszraela tego niestety wtedy zabrakło,
a historia w Torze jest przestrogą, z której trzeba się uczyć
i wyciągnąć wnioski, które pozwolą uniknąć tamtego błędu…

2a. Przygotowanie Społeczności do Współdziałania

Przykładem zagadnienia, na którym warto pokazać o co chodzi
jest czytanie i rozważanie Tory, a szczególnie komentowanych parsz:
Czy parsze są przeznaczone tylko na nabożeństwo szabatowe?
Czy parsze są tylko na dzień Szabatu – żeby raz ich wysłuchać?

Nie! Jak często jest to wspominane na początkach komentarzy
parsze są NA TYDZIEŃ i kończący go Szabat”, co jest bardzo ważne,
bo nie należy ograniczyć się do jednego wysłuchania Tory i komentarza,
ale tekst parszy powinien być przeczytany i dobrze znany już przed tym,
każdy przychodząc na nabożeństwo powinien wiedzieć co będzie rozważane.
Można w kolejne dni zgromadzać się i rozważać jej poszczególnych 7 części,
np. po jednej każdego dnia tygodnia na mniejszych nabożeństwach,
ale choć to dobra praktyka, faktycznie chodzi o coś jeszcze innego…

Gdy społeczność działa tak, że wykłady przedstawiają sami starsi,
pozostałe osoby słuchają i zgadzają się z przedstawionymi słowami
przemyślanymi, ułożonymi i podanymi w sposób, który ma sens,
z wyjaśnieniem trudności i dowodami z innych miejsc z Biblii;
to gdy słuchacze nie zadali sobie własnego trudu w tych sprawach,
podana im wiedza się nie utrwala, bo została uzyskana zbyt łatwo
i ich umysł ma przekonanie, że w razie czego znów będzie tak samo
,
znów wystarczy zapytać i uzyskać wyjaśnienia gdy będzie się chciało,
przez co zamiast żyć Słowem Boga tylko cyklicznie pyta się o podstawy;
te same problemy i tematy się powtarzają, a nie ma żadnych postępów,
bo większość osób nie wie i nie potrafi powtórzyć nawet części wykładu
ani w żaden sposób wyjaśniać innym w co i dlaczego wierzy,
a tym bardziej tego samodzielnie stosować…

Każda parsza(h) Tory jest NA CAŁY TYDZIEŃ i kończący go Szabat,
bo każdy powinien najpierw przeczytać i rozważyć ją samodzielnie,
a dopiero potem wysłuchać wykładu i dyskutować o wnioskach innych.
Nawet jeśli ktoś wie na pewno, że nie może mówić wykładu na zgromadzeniu,
powinien mieć swoje własne przemyślenia i być gotowym do ich przedstawienia,
bo łatwiej jest powiedzieć o czymś tylko kilka słów niż ciągle żyć zgodnie z tym,
a przygotowanie się do mówienia pozwala lepiej zrozumieć też dla siebie
i włożona w to praca sprawia, że nauczenie się jest trwalsze i skuteczniejsze.

Apostołowie Jeszuy (Jezusa) Mesjasza byli właśnie tak przygotowani,
dlatego potrafili kontynuować dzieło, które zapoczątkował nim Bóg go zabrał
i faktycznie zbudowali mesjańską społeczność już po jego odejściu do Ojca;
a choć obficie czerpali z tego, czego ich nauczył i czym ich obdarował,
to radzili sobie świetnie także bez jego fizycznej obecności przy nich,
mogli korzystać z tego jakimi ich uczynił i co im pozostawił,
a nie tylko czekać, że sam przyjdzie i naprawi ich błędy…

Warto więc korzystać z tego, czym społeczności służą jej starsi,
ale powinno to działać w taki sposób, że uczy się ich naśladować
przyjmując nie tylko podaną wiedzę, wyjaśnienia i zrozumienie,
lecz też pracę przy tym, żeby móc to badać, poznawać, pojmować,
a w końcu też dobrze stosować i przekazywać dalej…

3. Przygotowanie Społeczności do Sprzeciwu

I_powiedział do_nich Aharon: 'zdejmijcie kolczyki te_złote,
które w_uszach żon_waszych, synów_waszych i_córek_waszych i_przynieście do_mnie.’
I_zdjął cały ten_lud te kolczyki, te_złote, które w_uszach_ich i_przynieśli do Aharona
i_wziął z_rąk_ich i_uformował go rylcem i_zrobił_go, cielca odlanego
i_powiedzieli: 'oto bóg_twój Iszraelu, który wyprowadził_cię z_Ziemi Micraim.’”

Pod nieobecność Moszego funkcję zwierzchnika Iszraela pełnił Aharon,
który odpowiadając na żądania wielu przychodzących do niego ludzi
nakazał zebrać złote przedmioty, z których odlany został cielec.

Tradycja judaizmu wyjaśnia, że on próbował opóźnić lub powstrzymać grzech
licząc na to, że kobiety nie będą chciały oddać biżuterii, jaką bardzo ceniły
(ale mężczyźni postąpili inaczej i z łatwością oddali swoje kosztowności),
a także ogłaszając, że święto będzie później, dopiero następnego dnia,
co stwarzało szanse, że Mosze(h) zdąży wrócić i to powstrzymać,
że bożek i uroczystość przed nim staną się zbędne, co nie nastąpiło…

W tamtej sytuacji szczególnie potrzebne było przygotowanie społeczności,
bo ktoś powinien sprzeciwić się Aharonowi i podjąć dyskusję o postanowieniu,
na które wystarczyło odpowiedzieć jednym Przykazaniem Boga z Góry Synaj:
„Nie uczynisz sobie żadnej rzeźby (…) i nie będziesz się im kłaniał…”,
po publicznym przypomnieniu czego błąd powinien być powstrzymany,
większość społeczności powinna umieć odmówić uczestnictwa w grzechu
i być w tym wzmocniona przez grono tych, którzy o tym zaświadczali;
zaś bez tego czyści zostali tylko ci, którzy wiedzieli, a nie powiedzieli…

Aharon nie powinien uważać, że on sam jest wodzem i sam decyduje,
ale wysłuchać różnych głosów, żeby móc wybrać najlepszy z nich…

Żeby jednak dyskusja mogła być owocna, a podjęcie sporu miało sens,
potrzeba, żeby nastawienie uczestników do rozmowy było właściwe

Czy w dyskusji chodzi o pokonanie wroga, obronę i narzucenie swego stanowiska?
Czy należy bezwzględnie upierać się przy własnym poglądzie za wszelką cenę,
w tym np. lekceważyć niewygodne fakty i wykpiwać argumenty innych stron
z różnych niemerytorycznych powodów jak sprzeczność z założonymi doktrynami,
wielowiekowa tradycja błędu, który nigdy nie był sprawdzany czy długość wywodu;
żeby mimo słuszności nie zostały potraktowane poważnie, rozważone i przyjęte?

Nie, w dyskusji chodzi o dojście do lepszego poznania i zrozumienia prawdy,
dlatego najważniejsze nie jest wyrażenie swojej opinii w przedmiotowej sprawie,
ale rzetelne wysłuchanie i rozważenie wszystkich padających w niej głosów,
bo dopiero wtedy można właściwie zrozumieć problem i dobrze odpowiedzieć
dokładnie na to, czego potrzeba, a nie np. powtórzyć gotowiec na podobny temat.

Nawet jeśli ktoś faktycznie ma rację w przedmiocie sporu,
nie słuchając przeciwników myli się w postawie do dyskusji i jest głupcem;
bo nawet jeśli przeciwnicy mylą się w swoich założeniach i wnioskach,
mogą mieć jakąś cząstkową wiedzę i argumenty, które warto rozważyć,
bo mogą pomóc nie tylko rozwiązać problem, ale zrozumieć temat lepiej
i w przyszłości wyjaśniać tak, żeby ten problem już się nie powtarzał…

Właściwie w dyskusji nie trzeba odpowiadać na wszystkie tezy innych,
bo z właściwymi spostrzeżeniami wystarczy się zgodzić i je potwierdzić
co można zrobić jednym prostym zdaniem o „wszystkim oprócz…”;
a odnieść się trzeba do tego, co ma błędy lub braki i wymaga poprawy,
z czego przedstawiający to lub inni mogą nie zdawać sobie sprawy,
a wyjaśnienia powinny naprowadzić ich na właściwą drogę…

Dopuszczając myśl, że można zgodzić się z częścią argumentów przeciwnika
(co nie znaczy, że trzeba zgodzić się z czymkolwiek, ale że są na to szanse);
nie ma problemu z poznawaniem stanowiska, w którym coś się nie podoba,
co daje możliwość lepszego zrozumienia trudności i dobrej odpowiedzi,
która wszystkim pomoże dojść do uznania całej prawdy.

Nie należy uważać, że pouczający czy karcący robi to z wrogości,
bo gdy trzeba wyprowadzić z błędu, to jest to konieczna pomoc!
Bez napomnienia problem może trwać, a nawet się pogarszać,
zaś dzięki napomnieniu może być dokonana zmiana na lepsze.

4. Potrzeba i Uznanie Zwierzchności

„I_stanął Mosze(h) w_bramie tego_obozu
i_powiedział: 'Kto za_יהוה do mnie!’
I_zebrali_(się) do_niego wszyscy potomkowie Lewiego.
I_powiedział do_nich: 'tak mówi יהוה, Bóg Iszraela,
nałóżcie mąż miecz_swój do_biodra_swojego,
przechodźcie i_wracajcie od_bramy do_bramy
przez_obóz i_zabijcie
mąż tego brata_swojego
i_mąż tego przyjaciela_swego
i_mąż tego krewnego_swego!’
I_uczynili potomkowie Lewiego jak słowo Moszego
i_padło z_ludu w_dniu owym około trzech tysięcy mężów.

Gdy Mosze(h) wrócił do obozu po 40 dniach z Bogiem i wielkim grzechu ludu
zgodnie z nakazem Boga wymierzył za bałwochwalstwo bardzo surową karę,
jednak aż 8 580 lewitów przechodząc przez obóz 2 razy – tam i z powrotem
zabiło łącznie tylko 3 000 osób, więc na pewno nie była to przypadkowa rzeź,
nie atakowali oni wszystkich napotykanych osób, jakich byłoby o wiele więcej,
ale szukali oni prowokatorów i sprawców, żeby wymierzyć karę komu należało.

Mosze(h) mógł podjąć taką decycję, wydać rozkaz, mówić i działać surowo
nie dlatego, że on sam tak chciał ani nie dlatego, że sam się ustanowił wodzem,
ale dlatego, że został do tego wybrany i przygotowany przez Boga,
więc wcześniej miał doświadczenia i nabywał potrzebnej wiedzy,
o czym lud powinien wiedzieć, uznawać ten fakt i jego rację
zanim przygotują się by też stać się do niego podobnymi
i prawdziwie osiągnąć podobne poznanie Tory jak on.

Zgodnie z Ez 33,1-9 na proroku ciąży odpowiedzialność za karcenie,
która opiera się na obowiązku stróża, żeby ostrzegać o zagrożeniu;
dlatego każdy zwierzchnik społeczności musi to czynić,
bo zależy od tego tak samo życie innych i jego samego.

Wielu współczesnych wierzących może być bardzo oburzonych,
że Mosze(h) nakazał podjęcie aż tak surowych kroków i tysiące ludzi ukarać śmiercią;
bo według „chrześcijańskich” oczekiwań powinien np. pozdrowić i łagodnie zachęcić,
żeby odtąd postępować lepiej i po prostu nie powtórzyć błędu, który już się stał;
bezwarunkowo zawsze podchodząc pozytywnie do wszystkich ludzi
i wcale nie osądzając ani ich wiedzy ani uporu w propagowaniu zła,
od czego w rzeczywistości decyzję zależy uzależniać…

Łagodna postawa znana w „chrześcijaństwie” bywa właściwa wtedy,
gdy kierowana jest do osób, które jeszcze nie zostały nauczone drogi Boga,
więc popełniając błędy grzeszą nieświadomie, a nie z zamiarem buntu,
dlatego właśnie tak należy rozmawiać z poganami, których chce się nawrócić…

Wobec ludzi, którzy już otrzymali i przyjęli wszystkie pouczenia,
a w tej historii chodzi o takich, którzy przed miesiącem słyszeli głos Boga
i mimo tego z uporem, świadomie decydują się czynić i namawiać do zła;
potrzebne są stanowcze działania, które uchronią od tego inne osoby:
jeśli nie zareagowali na wezwania do odstąpienia od grzechu i poprawy,
to muszą być ostatecznie usunięci ze społeczności by nie gorszyć innych.

Nie jest tak, że każdy członek mesjańskiej społeczności jest już pouczony,
bo jedni są na tej drodze dłużej, a inni krócej, część bada Pisma, a część słucha,
każdy poznaje Boże sprawy w swojej kolejności – jedno najpierw, inne później,
więc jedni wiedzą więcej, a inni mniej, jedni mają to utrwalone, a inni nie;
dlatego każdy przypadek trzeba rozpatrywać oddzielnie.

Kryterium tym należy kierować się także wobec dyskutujących,
z których niektórzy pytają, bo jeszcze nie wiedzą i chcą się dowiedzieć,
więc takim należy udzielać wyjaśnień i pomagać dojść do zrozumienia,
choć nie zawsze trzeba zajmować się tym publicznie i angażować innych
(gdy ktoś prywatnie zada pytanie, to tak samo można odpowiedzieć);
a inni nigdy nie słuchając ani nie rozważając udzielanych im odpowiedzi
ciągle powtarzają te same pytania i odnawiają rozwiązane problemy,
żeby wzbudzać zamieszanie i podziały oraz powstrzymywać postępy;
bo gdy wielokrotnie odpowiada się o czymś, co jest powszechnie wiadome,
to ubywa czasu na nauczanie o tym, co jeszcze trzeba poznać…

Mosze(h) musiał postąpić surowo wobec wzywających do bałwochwalstwa
i wzorem tego starsi muszą reagować stosownie do innych prowokacji
rozpoznając te z pośród pytań, które mają np. złą inspirację z zewnątrz
i mają na celu wzbudzanie wątpliwości i oddalanie od wierności Bogu.

Grzech złotego cielca został sprowokowany przez ludzi,
którzy znali zakaz czynienia wizerunków do celów kultowych,
a mimo tego odważyli się publicznie powiedzieć „uczyń nam bożka”;
dlatego wobec powtarzanego podważania Tory reakcja musi być stanowcza,
zaś obowiązkiem wszystkich ludzi chcących być prawdziwie wiernymi Bogu
jest nie tylko pytać starszych, ale też starać się samemu zrozumieć
zarówno w oparciu o czytanie Pisma jak i otrzymane wyjaśnienia,
że z ustanowieniami Boga nie należy polemizować ani ich podważać,
ale trzeba je spełniać aby móc korzystać z tego, co one mają nam dać…

Chwała Bogu!

Wyraź opinię o artykule:

Click to listen highlighted text!