Jedność Społeczności i Funkcje
W Szabat 19/20.05.2023 jest 29. dzień 2. miesiąca Ziw/Eir,
38. dzień licząc od 1. powszedniego po zakończeniu Chag HaMacot,
zatem 3. dzień 6. tygodnia i łącznie 38. dzień liczenia aomeru.
Komentarz do parszy „BeMidbar” (części „Na_Pustyni”):
Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 1,1-4,20; Oz 1,10/2,1-2,20/22; 1Kor 12,12-20.
Jedność społeczności z podziałem na właściwe każdemu funkcje.
Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.
1. Wcześniej Omawiane Zagadnienia
Na podstawie treści zapisanych w tej parszy
w poprzednich komentarzach były omówione zagadnienia:
– porządki spisów książąt, plemion i obozów Iszraela;
– przydział odpowiedzialności Lewitów i plemion;
– liczebność członków i właściwe dla nich funkcje;
– wartość żmudnego czytania powtórzeń;
– proces Jeszui (Jezusa) Mesjasza;
– ustawienie Skrzyni Przymierza;
– liczenie i ocalenie Iszraela;
– wykup pierworodnych.
Są one omówione w tekstach:
– Porządek Społeczności;
– Szacunek dla Słów;
– Liczenie Wybranych.
Poprzednie komentarze rozważają już praktyczne i duchowe treści parszy,
więc warto kliknąć i otworzyć artykuły wskazane w odnośnikach powyżej.
2. Jedność Społeczności i Funkcje
1Kor 12,12-20:
„Καθάπερ γὰρ τὸ σῶμα ἕν ἐστιν καὶ μέλη πολλὰ ἔχει
πάντα δὲ τὰ μέλη τοῦ σώματος [τοῦ ἑνός], πολλὰ ὄντα ἕν ἐστιν σῶμα
οὕτως καὶ ὁ Χριστός καὶ γὰρ ἐν ἑνὶ πνεύματι ἡμεῖς πάντες εἰς ἓν σῶμα ἐβαπτίσθημεν
εἴτε Ἰουδαῖοι εἴτε Ἕλληνες εἴτε δοῦλοι εἴτε ἐλεύθεροι
καὶ πάντες [εἰς ἓν πνεῦμα] ἐποτίσθημεν
καὶ πάντες εἰς ἓν πνεῦμα ἐποτίσθημεν
ἐὰν εἴπῃ ὁ πούς Ὅτι οὐκ εἰμὶ χείρ οὐκ εἰμὶ ἐκ τοῦ σώματος
οὐ παρὰ τοῦτο ὐκ ἔστιν ἐκ τοῦ σώματος
καὶ ἐὰν εἴπῃ τὸ οὖς Ὅτι οὐκ εἰμὶ ὀφθαλμός οὐκ εἰμὶ ἐκ τοῦ σώματος
οὐ παρὰ τοῦτο οὐκ ἔστιν ἐκ τοῦ σώματος·
εἰ ὅλον τὸ σῶμα ὀφθαλμός ποῦ ἡ ἀκοή
εἰ ὅλον ἀκοή ποῦ ἡ ὄσφρησις
νυνὶ δὲ ὁ θεὸς ἔθετο τὰ μέλη
ἓν ἕκαστον αὐτῶν ἐν τῷ σώματι καθὼς ἠθέλησεν
εἰ δὲ ἦν τὰ πάντα ἓν μέλος ποῦ τὸ σῶμα
νῦν δὲ πολλὰ μὲν μέλη ἓν δὲ σῶμα”
wszystkie zaś te członki tego ciała [tego jednego] liczni będąc jedno jest ciało.
Tak i ten Mesjasz i bowiem w jednym duchu my wszyscy w jednym ciele zanurzeni_zostaliśmy
czy_to Jahudim czy_to (H)ellenes czy_to niewolnicy czy_to wolni
i wszyscy [w jednego ducha] napojeni_zostaliśmy
i bowiem to ciało nie jest jednym członkiem, ale wieloma.
Jeśli powiedziałaby ta stopa, że 'nie jestem ręką, nie jestem z tego ciała’,
(czy)_nie wbrew temu nie jest z tego ciała?
I jeśli powiedziałoby to ucho, że 'nie jestem oko, nie jestem z tego ciała’,
(czy)_nie wbrew temu nie jest z tego ciała?
Jeśli całe to ciało okiem, gdzie ten słuch?
Jeśli całe słuchem, gdzie to powonienie?
Teraz zaś ten Bóg ustanowił te członki
jeden każdy (z)_nich w tym ciele tak_jak chciał,
jeśli zaś były te wszystkie jednym członkiem, gdzie to ciało?
Teraz zaś liczne wprawdzie członki, jedno zaś ciało.”
Czytanie z Brit Chadasza(h) do parszy na ten tydzień i kończący go Szabat
w nawiązaniu do podziału Iszraela na sztandary i plemiona w obozie
mówi o podziale społeczności – ciała Mesjasza – na wiele różnych członków;
czego sensem nie jest tylko mnogość osób, ale raczej nasze różne role
(gdyby miało chodzić tylko o ilość, to można by wskazać palce lub włosy,
zaś porównanie zestawia nogę, rękę, ucho i oko; słuch, wzrok i powonienie,
czym pokazuje potrzebę spełniania różnych funkcji i posiadania różnych cech).
Jak każda część ciała jest lepsza lub gorsza w spełnianiu różnych zadań,
np. wzrok pozwala rozpoznać i ocenić wiele szczegółów, ale tylko z przodu,
zaś słuch jest znacznie mniej dokładny, ale działa na wszystkie strony;
nogi utrzymują i poruszają całe ciało, ale trudno nimi coś podnieść
zaś ręce chwytają przedmioty i pozwalają nimi precyzyjnie operować;
tak każdy członek społeczność lepiej lub gorzej spełnia różne zadania,
np. ktoś najlepiej zachęca i pociesza osoby cierpiące i w potrzebie,
ktoś najpiękniej muzyką chwali Boga i uświetnia nabożeństwa,
ktoś najlepiej odkrywa i wyjaśnia jak stosować biblijne pouczenia,
ktoś najlepiej rozpoznaje doczesne potrzeby i udziela wsparcia,
a ktoś najlepiej łączy i utrzymuje zgodę i jedność wszystkich…
Apostoł Szaul (Paweł) w swym liście poucza,
żeby nikt nie uważał siebie za samowystarczalnego
żeby nikt nie brał na siebie ciężaru udźwignięcia całej społeczności
ani żeby nikt nie próbował spełniać wszystkich funkcji jednocześnie;
bo nawet jeśli można wiele z nich realizować z jakimś powodzeniem,
to wtedy coś będzie wykonane wspaniale, a coś ktoś inny zrobiłby lepiej;
więc przekazanie mu tej części służby na pewno byłoby bardziej owocne
i zamiast samemu czynić gorzej należy skorzystać z lepszego spełnienia,
z którego czerpiąc można też być poprawiać i rozwijać swoją część,
np. gdy usłyszy się coś z tyłu można obrócić się by to zobaczyć…
Metafora apostoła wskazuje funkcje spełniane przez zdrowe członki,
które rzeczywiście realizują ten cel, do którego zostały uczynione;
więc choć dosłownie nie wyklucza to chorych osób ze społeczności,
i chorzy w dosłownym sensie mogą wnosić wiele dobrego, np. wrażliwość;
to jednak w porównaniu nie mieści się wadliwe wykonywanie zadań,
np. mówienie nieprawdy nie jest funkcją, jaką mają spełniać usta,
a zazdrosne i pożądliwe patrzenie nie jest właściwą cechą wzroku
i wcześniej Mesjasz uczył o odcięciu gorszących członków (Mt 18,7-9);
co oczywiście należy rozumieć jako wyzbywanie się złych skłonności
i poprawianie swojego nastawienia i wynikających z niego czynów,
ale w odniesieniu do społeczności mogą być konieczne radykalne kroki
jak usuwanie osób, które świadomie trwają w grzechu i odmawiają zmian
(np. zgodnie ze słowami z fragmentów Mt 18,15-18; 1Kor 5,1-5; 6,1-5),
co nie dając się wyleczyć może okazywać się szkodliwe dla innych
i w związku z czym też odpowiednie członki muszą dobrze działać…
Bóg ustanowił Prawo i porządek, który umożliwia dobre i owocne życie,
dlatego każdy powinien starać się spełniać swoją rolę najlepiej jak to możliwe,
w tym też służyć innym w zakresie, do którego został uzdolniony i wybrany,
a także mądrze korzystać z tego, co Ojciec postanowił powierzyć innym,
żeby jedność społeczności trwała, a jej liczebność rosła w świętości…
Chwała Bogu!