Trąbienia Dyscyplinujące

Czas czytania: 5 minut

W ten Szabat według opartego na rzeczywistych obserwacjach kalendarza
przypada Jom Terua(h) – Dzień Trąbienia – jedno z corocznych świąt Boga,
którego kluczowy ustanowiony obrzęd jakim jest trąbienie i prorocze znaczenie
zostały już obszernie omówione w komentarzach we wcześniejszych latach
(w artykułach Dzień Trąbienia, Trąbienia Wzywające, Początek Roku).
Święto to zapowiada powtórne przyjście Mesjasza i jego królowanie,
a tym samym też początek nowego okresu w dziejach ludzkości i świata,
do czego trąbieniem wzywa, żeby się odpowiednio przygotować

Według biblijnych proroctw o przyjściu Mesjasza (np. Jud 1,14-15; Ml 3,19-24/4,1-6),
ma on być wtedy wodzem armii, która pokona bezbożnych i ukarze nieprawość;
poza tym Bóg jest w Biblii wielokrotne nazywany „יהוה צבאות” („יהוה Cebaot”),
gdzie słowo „Cebaot” jest tłumaczone jako „Zastępów” lub „Zgromadzonych Sił”,
bo faktycznie oznacza ono „armie” lub „oddziały”, czyli ogólnie „grupy żołnierzy”.
Może to odnosić się tak do aniołów jak i do ludzi, których Bóg posyła do walki
i z Narodu Iszraela przed wejściem do Ziemi Obiecanej (i wędrówką po pustyni)
jak Bóg nakazał Moszemu spisano mężczyzn „zdolnych do służby wojskowej”;
a poszczególne rodzaje trąbień są sygnałami służącymi do wydawania rozkazów,
które w ten sposób można przekazywać na polu bitwy skuteczniej niż słowa.

Mając te fakty na uwadze trzeba w pierwszej kolejności stwierdzić,
że wobec Boga nie ma pytania „czy iść do wojska czy nie iść do wojska”,
bo wierni słudzy Boga po prostu zawsze są wojskiem i każdy jest żołnierzem,
który zwykle robi cos innego, ale musi być ciągle gotowy do podjęcia służby;
dlatego mamy obowiązek znać sygnały rozkazów, stawiać się na wezwania
i być przygotowani do wykonywania obowiązków, które będą przydzielone;
a to Bóg i wódz postawiony na czele zdecydują kogo do czego posłać,
w tym też czy odesłać tych, którzy mogliby osłabić lub narazić innych,
albo mają inne potrzebne zadania do spełnienia, a walczących wystarczy;
dlatego po spełnieniu procedury z Tory mogą zwolnić z udziału w walce,
tych spośród stawiających się, którzy sami nie mają możliwości odmówić.

Fakty te mają zarówno doczesne jak i duchowe znaczenie:
– docześnie Naród Iszraela musiał walczyć z wrogimi mu narodami i odstępcami,
żeby zdobyć Ziemię Obiecaną, bronić się przed najazdami czy usuwać nieprawość,
w tym np. niszczyć miasta bałwochwalstwa zgodnie z Prawem w tej sprawie;
– duchowo trzeba przeciwstawiać się zwiedzeniom i odstępstwom od Słowa Boga,
ukazywać fałsz ludzkich doktryn teologicznych i odwodzenia od spełniania Prawa,
a także nauczać i zachęcać do uznania tego, co Bóg oferuje jako dobre dla ludzi.
Oba te rzeczywiste znaczenia są jednocześnie tak samo prawdziwe i potrzebne,
a sens duchowy jest wzorowany na doczesnym, który symbolicznie rozszerza,
dlatego nie można by go nauczać odrzucając podstawę, na której się opiera;
to wyszkolenie i praktyczne doświadczenie w służbie i dowodzeniu wojskiem
jest podstawą sposobu organizacji społeczności i głoszenia Słowa Bożego;
zaś ich najistotniejszą cechą wspólną jest dyscyplina, jaka obowiązuje żołnierzy,
bo służba Bogu musi być spełniana we właściwym porządku i według rozkazów,
żeby skutecznie realizować wyznaczone cele, a nie w tym mimowolnie przeszkadzać;
dlatego ważne jest w tym rozpoznawanie i odpowiednie reagowanie na sygnały,
którym nie można się przeciwstawiać ani działać dowolnie i niezależnie od nich.

Zgodnie ze nauczaniem zapisanym w 1Kor 14,33 Bóg jest Bogiem Porządku
i jak wcześniej wyjaśnia ten sam i poprzednie rozdziały tego listu apostoła
wyznacza w społecznościach różne funkcje, do których powołuje ludzi;
dlatego aby dochować wierności powierzonej sobie roli w zgromadzeniu
każdy potrzebuje współdziałać z innymi by razem podążać za wezwaniem,
w tym zgromadzać się przy dowódcy, atakować i wycofywać się gdy trzeba:
planować, przygotowywać i wykonywać działania, ale też rezygnować z błędnych,
które mogłyby zbędnie narażać poszczególnych członków lub całą społeczność
gdyby okazało się, że na coś sposób, czas lub miejsce jednak nie są właściwe
i Wódz Wojska daje znak, że trzeba będzie wykonać to później lub inaczej.

W historii Iszraela już w Torze (Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 14) są przykłady,
gdy ludzie sprzeciwili się rozkazom Boga i próbowali postępować po swojemu,
w tym np. najpierw odmówili podboju Kanaanu gdy Bóg ich do tego wysłał,
a krótko potem chcąc naprawić swój błąd zaatakowali sami wbrew zakazowi;
dlatego trzeba mieć świadomość, że to samo działanie może być dobre lub złe
w zależności od tego czy poddaje się czy sprzeciwia prowadzeniu Boga;
dlatego właściwej postawy nie określa sama odwaga, waleczność czy gorliwość
w bezwarunkowym i bezkrytycznym podążaniu w obranym przez siebie kierunku;
ale posłuszeństwo i zdyscyplinowanie w działaniu według dawanych sygnałów trąb,
które mają zmieniać działania ludzi tak, żeby te zawsze spełniały wolę Boga,
która od początku do końca prowadzi do wyznaczonego odwiecznego celu,
który nie musi być osiągnięty już ani szybko, ale we właściwym czasie,
którego nikt z ludzi nie może wymusić na Bogu, ale trzeba go uznać…

Chwała Bogu!

Wyraź opinię o artykule:

Click to listen highlighted text!