Związanie Icchaka

Czas czytania: 10 minut

Komentarz do parszy „WaJere” (części „I_On_Ukazał_(Się)”):
Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 18,1-22,24; 2Krl 4,1-37; 2P 2,4-11.
Związanie Icchaka – przebieg, znaczenie i wzór…

Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.

1. Wcześniej Omawiane Zagadnienia

Wiele tematów z tego czytania takich jak np.:
– sposób objawiania się Boga poprzez pośredników;
– ważność dobrej postawy względem innych, także obcych;
– aniołowie wzorem nie nadużywania szczególnych zdolności;
– ważność pouczeń przekazanych w naturalny, zwyczajny sposób;
– błogosławieństwo płodności dla niesłusznie oskarżonej;
– niewidzialny Bóg dostrzegany w posłanych sługach;
– Ustanowienia (Przykazania) jakie Bóg dał w parszy WaJere;
zostało już omówionych we wcześniejszych komentarzach:
– Poznanie Boga;
– Po Gościnie Poznacie;
– Aniołowie Dają Wzór;
– Zwyczajne Objawienia;
– Niewidzialny Bóg;
Ustanowienia Boga w Parszy WaJere.

Poprzednie komentarze rozważają już praktyczne i duchowe treści parszy,
więc warto kliknąć i otworzyć artykuły wskazane w odnośnikach powyżej.

2. Związanie Icchaka

„I_było po tych_wydarzeniach, tych_oto,
że_ten_Bóg doświadczył tego Abrahama,
i_rzekł do_niego: Abrahamie!”, a_odrzekł: „Oto_ja_[jestem]!”
I_rzekł: „Weź teraz tego syna_twego, tego jedynaka_twego, którego miłujesz,
tego Icchaka, i_idź dla_siebie do_ziemi tej_Moria(h), i_złóż_go tam na_[oddanie]_wstępujące,
na jednej (z)_tych_gór, (o)_której powiem tobie.”
I_wstał Abraham w_ranek, i_osiodłał tego osła_swego,
i_zabrał tych dwóch pachołków_swoich (ze)_sobą,
i_tego Icchaka, syna_swego, i_narąbał drew [na_oddanie]_wstępujące,
i_powstał i_poszedł na to_miejsce, (o)_którym powiedział mu ten_Bóg.”

Jednym z tematów opisanych w parszy na ten tydzień i kończący go Szabat
jest ciężka próba, na jaką Bóg wystawił Abrahama – poświęcenie Icchaka,
lub jak jest to nazywane w judaizmie – jego „związanie”, „Akida(h)” / „Akeda”.
W wyobrażeniu wynikającym z bliskości opisu wcześniejszych wydarzeń,
gdy Iszmael poniżał Icchaka, a mimo różnicy wieku obaj byli jeszcze dziećmi,
mylnie uważa się, że Abraham miałby zabić Icchaka gdy był małym chłopcem,
istnieją nawet takie obrazy, które ukazują go w tej sytuacji jako niemowlaka.
Tradycja judaizmu umieszcza to wydarzenie jednak raczej bliżej następnego
podając, że Sara(h) umarła gdy dowiedziała się co Abraham zamierzał uczynić;
a choć w rzeczywistości śmierć Sary musiała nastąpić jakiś czas później,
gdy Abraham z Icchakiem zdążyli już wrócić i mieszkali w Beer Szebie,
która jest dużo dalej od Góry Moria(h) niż Hebron, gdzie Sara(h) umarła;
to fakt, że Icchak poszedł z Abrahamem jako dojrzały i silny mężczyzna
pewnie potwierdza świadectwo, że miał nieść drewno do złożenia oddania,
którego do spalenia jagnięcia potrzeba by dość dużo, a na człowieka więcej
i mały chłopiec nie byłby w stanie wnosić takiego ciężaru na szczyt góry
nawet na krótkim odcinku z którejś z dolin na Wzgórze Świątynne;
Drewno ułożone w wymiary 1 x 0,5 x 0,1 metra ważyłoby około 35 kg,
a jest to ilość zbyt mała na stos mogący posłużyć do spalenia chłopca.

Jeśli Icchak uczestniczył w tym jako dorosły mężczyzna,
który byłby w stanie stawić opór i obronić się przed ojcem;
to prawdopodobnie mimo pytania o jagnię na oddanie
prędzej lub później sam zrozumiał co ma się wydarzyć
i dobrowolnie zgodził się, żeby poświęcić samego siebie,
w tym np. nie uciekł w czasie, gdy Abraham budował ołtarz,
pozwolił się związać, położyć na drwach i dałby się zabić,
wierząc, że skoro Bóg tego zażądał, a Abraham to czyni,
to musi to być słuszne, potrzebne i dobre też dla niego;
a według tradycji nawet sam zasugerował swe związanie,
które było czynnością znacznie trudniejszą niż zabicie,
bo wymagało jednocześnie trzymania i wiązania;
ale mogło być spełnione gdy jeszcze był spokojny,
podczas gdy później emocje mogłyby zmienić zachowanie
i w ostatniej chwili mógłby zacząć walczyć o swe życie…

Samo zaistnienie tej próby miało według pozabiblijnych źródeł
wynikać z oskarżenia jednego z upadłych aniołów przed Bogiem,
że Abraham kocha Icchaka bardziej niż wszystko inne, nawet Boga;
a zatem miałoby to być doświadczenie podobne jak miał Hiob,
żeby dowieść aniołom, że Abraham kocha Boga najbardziej
i nie odmówi Bogu nawet tego, co jest dla niego najważniejsze.
Ponieważ jednak informacji o tym nie zawarto w samej Torze,
wątpliwe pozostaje czemu taki zarzut i próba nie dotyczyły Sary,
dla której Icchak był jedynym dzieckiem zrodzonym w starości,
a także czemu forma tej próby miałaby być właśnie taka:
wymagająca morderstwa, a więc wyraźnie sprzeczna z Torą,
zamiast np. zadania wymagającego odejścia od Icchaka
i pozostawienia go na pewien czas z dala od siebie;
czy po prostu odebrania mu go, jak w próbach Hioba.

W czasie, gdy Abraham został wystawiony na tę próbę
nie objawiono jeszcze zakazu „przeprowadzania przez ogień”,
który miał nie dopuścić do naśladowania pogańskiego zwyczaju
poświęcania własnych dzieci na spalane ofiary dla bożków;
co Amoryci mogli już praktykować w tamtym czasie i okolicy
prowokując w ten sposób do błędnej „rywalizacji w gorliwości”
mającej polegać głównie na oddawaniu więcej lub cenniejszego
nie zważając przy tym wcale czy to jest właściwe i potrzebne,
co doprowadziło do wypaczenia w jeszcze gorsze zło…
Abraham powinien jednak znać już ogólny zakaz mordowania
i doskonale wiedzieć to, o co pytał Boga w sprawie Sodomy:
że Bóg nie chce i nie przyczyni się do zabicia niewinnego;
zatem uczynienie tego jest sprzeczne z Torą i niedopuszczalne,
wobec czego postępowanie Abrahama jest tu kontrowersyjne,
bo z jednej strony przeszedł próbę gorliwości i poświęcenia,
w związku z czym Bóg kolejny raz zapowiedział mu nagrodę,
ale z drugiej strony nie przeszedł próby sprawiedliwości,
która nie pozwala skrzywdzić kogoś innego dla swej korzyści;
więc właściwie Abraham powinien w tej sytuacji odmówić Bogu,
(jak np. czynił to apostoł Kefa (Piotr) co do zwierząt nieczystych
i jak sam pytał Boga w sprawie śmierci sprawiedliwych w Sodomie)

i żeby gorliwości nie umniejszyć, a sprawiedliwość poprawić
być może np. zaoferować siebie samego zamiast swego syna
podobnie jak Mosze(h) chciał powstrzymać karę za złotego cielca
i jak Jeszua (Jezus) jako król oddał swe życie za swój lud…

Sposób postępowania Abrahama próbuje się wyjaśniać na kilka sposobów,
które mają lepsze lub gorsze biblijne podstawy, ale też dopowiedzenia:

  1. Skoro Icchak był dorosły i mógł zrozumieć co ma się stać,
    więc mógł też świadomie i dobrowolnie się na to zgodzić;
    to oprócz uległości wobec Abrahama, który go związywał,
    miał też możliwość powiedzieć ojcu, że jest na to gotów,
    porozmawiać o wszystkim i zdecydować, że chce to uczynić;
    więc wtedy nie byłoby w tym wyrządzenia krzywdy synowi.
  2. Skoro Abraham otrzymał wcześniej od Boga proroctwo,
    że od Icchaka będzie się wywodziło jego liczne potomstwo;
    to w czasie gdy Icchak nie miał jeszcze żadnych swoich dzieci
    musiał wierzyć, że on będzie nadal żył po tym wydarzeniu;
    więc albo Bóg powstrzyma go przed dokonaniem tego czynu
    albo Bóg wskrzesi Icchaka po spełnieniu próby (Hbr 11,17-19);
    zaś słowa o jagnięciu nie były próbą odwrócenia uwagi i zwiedzenia,
    ale proroctwem, że faktycznie złożone będzie zastępcze oddanie.
  3. Abraham mógł zdawać sobie sprawę lub przynajmniej przeczuwać,
    że w tym co się dzieje nie chodzi tylko o aktualną sytuację,
    ale czyniąc to ma objawić i utrwalić mesjański proroczy znak;
    dlatego Bóg może oczekiwać od niego czegoś dziwnego,
    podobnie jak np. małżeństwa z nierządnicą w Oz 1,2-3;
    aby kontrowersje prowadziły do głębszych rozważań…

Historia oddania Icchaka jest wyjaśniana jako typ poświęcenia Mesjasza;
w którym poszczególne elementy wyrażają odpowiednio:

  1. Poświęcenie Icchaka przez Abrahama jest symbolicznym wzorem,
    że Bóg odda umiłowanego syna jako przebłaganie za innych ludzi.
  2. Zgoda Icchaka, który mógłby odmówić i stawić opór, to wzór,
    że Mesjasz podda się Bogu i poświęci na to samego siebie.
  3. Baran złożony zamiast Icchaka to znak, że człowiek nie musi umierać,
    ale ostatecznie Bóg dostarcza zastępczy dar aby dokonać przebłagania.

W pełnym dostrzeżeniu i właściwej interpretacji symboli ważne jest jednak,
żeby uważnie czytać i rozważać historię, w której zostały przedstawione;
bo baran, który został ostatecznie złożony na oddanie dla Boga
mimo wspomnienia o nim we wcześniejszej rozmowie Abrahama i Icchaka
nie został przez nich dostrzeżony aż ich działanie się w pełni dokonało
i dopiero gdy anioł zatrzymał Abrahama, ten zobaczył barana w krzakach;
co jasno wskazuje, że wcześniej go tam po prostu jeszcze nie było,
a uwikłał się tam i mógł być wzięty dopiero gdy oni spełnili swoją część.

Wskazuje to, że dokonane za nas przez Mesjasza przebłaganie
też spełnia się dopiero gdy jak Abraham i Icchak chcemy i spełnimy swoją część,
a nie jest oferowane z góry, zamiast świadectw wierności i całkiem bez nich;
bo choć „Abraham uwierzył Bogu i poczytano mu to ku usprawiedliwieniu” (Ga 3,6),
to „z łaski przez wiarę” (Ef 2,8-10) został zbawiony jako bałwochwalca w Eur (Ur),
gdy mimo braku zasług Bóg dał mu doświadczenia umożliwiające nawrócenie
i za darmo był ten początek umożliwiający potem poprawę i wzrastanie u Bogu;
ale „wiara współdziałała z uczynkami i przez uczynki stała się doskonała” (Jk 2,21-23),
co jest nawet przedstawione konkretnie na tym przykładzie oddania Icchaka,
w którym Abraham spełnił nakaz Boga będąc już wierzącym od wielu lat
i kierując się znajomością Boga, a nie tylko prostymi religijnymi hasłami.

Choć oczywiście prawdą jest, że aby dostąpić zbawienia
trzeba uwierzyć, wyznać wiarę i przyjąć zanurzenie (Rz 10,9.13; Mk 16,16);
to jednak wcześniej sam Mesjasz nauczał (Mt 10,22; 24,13; Mk 13,13),
więc każdy słysząc o potrzebie uwierzenia powinien już wiedzieć o skutkach,
że potrzebne jest też wytrwanie do końca, a nie tylko jeden krótki akt wiary;
dlatego oprócz uzyskania usprawiedliwienia trzeba trwać w sprawiedliwości,
żeby nie splamić znów ani gorzej tego, co zostało oczyszczone (2P 2,20-22);
ale wydawać owoce godne nawrócenia, po których mamy być poznawani,
jak o tym zostało powiedziane i napisane (Łk 3,8; Mt 7,13-20; Łk 6,43-45),
bo właśnie tego wzorem ma być dla nas Abraham, Icchak i Jeszua (Jezus).

Obecnie mając jasne Przykazanie Tory zakazujące składania oddań z ludzi,
trzeba by w podobnej próbie zachować się nieco inaczej niż wtedy Abraham;
jednak ogólnie Abraham pozostaje dla nas wzorem wiary i gorliwości dla Boga,
której najważniejszym przejawem jest posłuszeństwo objawieniom
i pewność tego, że obietnice spełnią się mimo silnych przeciwności,
w tym nawet gdy coś wydaje się zmierzać w przeciwną stronę,
a co do czego Bóg ma plan by poprowadzić to właściwie…

Chwała Bogu!

Wyraź opinię o artykule:

Click to listen highlighted text!