Związanie Icchaka
Komentarz do parszy „WaJere” (części „I_On_Ukazał_(Się)”):
Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 18,1-22,24; 2Krl 4,1-37; 2P 2,4-11.
Związanie Icchaka – przebieg, znaczenie i wzór…
Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.
1. Wcześniej Omawiane Zagadnienia
Wiele tematów z tego czytania takich jak np.:
– sposób objawiania się Boga poprzez pośredników;
– ważność dobrej postawy względem innych, także obcych;
– aniołowie wzorem nie nadużywania szczególnych zdolności;
– ważność pouczeń przekazanych w naturalny, zwyczajny sposób;
– błogosławieństwo płodności dla niesłusznie oskarżonej;
– niewidzialny Bóg dostrzegany w posłanych sługach;
– Ustanowienia (Przykazania) jakie Bóg dał w parszy WaJere;
zostało już omówionych we wcześniejszych komentarzach:
– Poznanie Boga;
– Po Gościnie Poznacie;
– Aniołowie Dają Wzór;
– Zwyczajne Objawienia;
– Niewidzialny Bóg;
– Ustanowienia Boga w Parszy WaJere.
Poprzednie komentarze rozważają już praktyczne i duchowe treści parszy,
więc warto kliknąć i otworzyć artykuły wskazane w odnośnikach powyżej.
2. Związanie Icchaka
Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 22,1-3:
ויהי אחר הדּברים האלּה”
והאלהים נסּה את אברהם
ויּאמר אליו אברהם ויּאמר הנּני
ויּאמר קח נא את בּנך את יחידך אשׁר אהבתּ
את יצחק ולך לך אל ארץ המּריּה והעלהוּ שׁם לעלה
על אחד ההרים אשׁר אמר אליך
ויּשׁכּם אברהם בּבּקר ויּחבשׁ את חמרו
ויּקּח את שׁני נעריו אתּו
ואת יצחק בּנו ויבקּע עצי עלה
„ויּקם ויּלך אל המּקום אשׁר אמר לו האלהים
że_ten_Bóg doświadczył tego Abrahama,
i_rzekł do_niego: Abrahamie!”, a_odrzekł: „Oto_ja_[jestem]!”
I_rzekł: „Weź teraz tego syna_twego, tego jedynaka_twego, którego miłujesz,
tego Icchaka, i_idź dla_siebie do_ziemi tej_Moria(h), i_złóż_go tam na_[oddanie]_wstępujące,
na jednej (z)_tych_gór, (o)_której powiem tobie.”
I_wstał Abraham w_ranek, i_osiodłał tego osła_swego,
i_zabrał tych dwóch pachołków_swoich (ze)_sobą,
i_tego Icchaka, syna_swego, i_narąbał drew [na_oddanie]_wstępujące,
i_powstał i_poszedł na to_miejsce, (o)_którym powiedział mu ten_Bóg.”
Jednym z tematów opisanych w parszy na ten tydzień i kończący go Szabat
jest ciężka próba, na jaką Bóg wystawił Abrahama – poświęcenie Icchaka,
lub jak jest to nazywane w judaizmie – jego „związanie”, „Akida(h)” / „Akeda”.
W wyobrażeniu wynikającym z bliskości opisu wcześniejszych wydarzeń,
gdy Iszmael poniżał Icchaka, a mimo różnicy wieku obaj byli jeszcze dziećmi,
mylnie uważa się, że Abraham miałby zabić Icchaka gdy był małym chłopcem,
istnieją nawet takie obrazy, które ukazują go w tej sytuacji jako niemowlaka.
Tradycja judaizmu umieszcza to wydarzenie jednak raczej bliżej następnego
podając, że Sara(h) umarła gdy dowiedziała się co Abraham zamierzał uczynić;
a choć w rzeczywistości śmierć Sary musiała nastąpić jakiś czas później,
gdy Abraham z Icchakiem zdążyli już wrócić i mieszkali w Beer Szebie,
która jest dużo dalej od Góry Moria(h) niż Hebron, gdzie Sara(h) umarła;
to fakt, że Icchak poszedł z Abrahamem jako dojrzały i silny mężczyzna
pewnie potwierdza świadectwo, że miał nieść drewno do złożenia oddania,
którego do spalenia jagnięcia potrzeba by dość dużo, a na człowieka więcej
i mały chłopiec nie byłby w stanie wnosić takiego ciężaru na szczyt góry
nawet na krótkim odcinku z którejś z dolin na Wzgórze Świątynne;
Drewno ułożone w wymiary 1 x 0,5 x 0,1 metra ważyłoby około 35 kg,
a jest to ilość zbyt mała na stos mogący posłużyć do spalenia chłopca.
Jeśli Icchak uczestniczył w tym jako dorosły mężczyzna,
który byłby w stanie stawić opór i obronić się przed ojcem;
to prawdopodobnie mimo pytania o jagnię na oddanie
prędzej lub później sam zrozumiał co ma się wydarzyć
i dobrowolnie zgodził się, żeby poświęcić samego siebie,
w tym np. nie uciekł w czasie, gdy Abraham budował ołtarz,
pozwolił się związać, położyć na drwach i dałby się zabić,
wierząc, że skoro Bóg tego zażądał, a Abraham to czyni,
to musi to być słuszne, potrzebne i dobre też dla niego;
a według tradycji nawet sam zasugerował swe związanie,
które było czynnością znacznie trudniejszą niż zabicie,
bo wymagało jednocześnie trzymania i wiązania;
ale mogło być spełnione gdy jeszcze był spokojny,
podczas gdy później emocje mogłyby zmienić zachowanie
i w ostatniej chwili mógłby zacząć walczyć o swe życie…
Samo zaistnienie tej próby miało według pozabiblijnych źródeł
wynikać z oskarżenia jednego z upadłych aniołów przed Bogiem,
że Abraham kocha Icchaka bardziej niż wszystko inne, nawet Boga;
a zatem miałoby to być doświadczenie podobne jak miał Hiob,
żeby dowieść aniołom, że Abraham kocha Boga najbardziej
i nie odmówi Bogu nawet tego, co jest dla niego najważniejsze.
Ponieważ jednak informacji o tym nie zawarto w samej Torze,
wątpliwe pozostaje czemu taki zarzut i próba nie dotyczyły Sary,
dla której Icchak był jedynym dzieckiem zrodzonym w starości,
a także czemu forma tej próby miałaby być właśnie taka:
wymagająca morderstwa, a więc wyraźnie sprzeczna z Torą,
zamiast np. zadania wymagającego odejścia od Icchaka
i pozostawienia go na pewien czas z dala od siebie;
czy po prostu odebrania mu go, jak w próbach Hioba.
W czasie, gdy Abraham został wystawiony na tę próbę
nie objawiono jeszcze zakazu „przeprowadzania przez ogień”,
który miał nie dopuścić do naśladowania pogańskiego zwyczaju
poświęcania własnych dzieci na spalane ofiary dla bożków;
co Amoryci mogli już praktykować w tamtym czasie i okolicy
prowokując w ten sposób do błędnej „rywalizacji w gorliwości”
mającej polegać głównie na oddawaniu więcej lub cenniejszego
nie zważając przy tym wcale czy to jest właściwe i potrzebne,
co doprowadziło do wypaczenia w jeszcze gorsze zło…
Abraham powinien jednak znać już ogólny zakaz mordowania
i doskonale wiedzieć to, o co pytał Boga w sprawie Sodomy:
że Bóg nie chce i nie przyczyni się do zabicia niewinnego;
zatem uczynienie tego jest sprzeczne z Torą i niedopuszczalne,
wobec czego postępowanie Abrahama jest tu kontrowersyjne,
bo z jednej strony przeszedł próbę gorliwości i poświęcenia,
w związku z czym Bóg kolejny raz zapowiedział mu nagrodę,
ale z drugiej strony nie przeszedł próby sprawiedliwości,
która nie pozwala skrzywdzić kogoś innego dla swej korzyści;
więc właściwie Abraham powinien w tej sytuacji odmówić Bogu,
(jak np. czynił to apostoł Kefa (Piotr) co do zwierząt nieczystych
i jak sam pytał Boga w sprawie śmierci sprawiedliwych w Sodomie)
i żeby gorliwości nie umniejszyć, a sprawiedliwość poprawić
być może np. zaoferować siebie samego zamiast swego syna
podobnie jak Mosze(h) chciał powstrzymać karę za złotego cielca
i jak Jeszua (Jezus) jako król oddał swe życie za swój lud…
Sposób postępowania Abrahama próbuje się wyjaśniać na kilka sposobów,
które mają lepsze lub gorsze biblijne podstawy, ale też dopowiedzenia:
- Skoro Icchak był dorosły i mógł zrozumieć co ma się stać,
więc mógł też świadomie i dobrowolnie się na to zgodzić;
to oprócz uległości wobec Abrahama, który go związywał,
miał też możliwość powiedzieć ojcu, że jest na to gotów,
porozmawiać o wszystkim i zdecydować, że chce to uczynić;
więc wtedy nie byłoby w tym wyrządzenia krzywdy synowi. - Skoro Abraham otrzymał wcześniej od Boga proroctwo,
że od Icchaka będzie się wywodziło jego liczne potomstwo;
to w czasie gdy Icchak nie miał jeszcze żadnych swoich dzieci
musiał wierzyć, że on będzie nadal żył po tym wydarzeniu;
więc albo Bóg powstrzyma go przed dokonaniem tego czynu
albo Bóg wskrzesi Icchaka po spełnieniu próby (Hbr 11,17-19);
zaś słowa o jagnięciu nie były próbą odwrócenia uwagi i zwiedzenia,
ale proroctwem, że faktycznie złożone będzie zastępcze oddanie. - Abraham mógł zdawać sobie sprawę lub przynajmniej przeczuwać,
że w tym co się dzieje nie chodzi tylko o aktualną sytuację,
ale czyniąc to ma objawić i utrwalić mesjański proroczy znak;
dlatego Bóg może oczekiwać od niego czegoś dziwnego,
podobnie jak np. małżeństwa z nierządnicą w Oz 1,2-3;
aby kontrowersje prowadziły do głębszych rozważań…
Historia oddania Icchaka jest wyjaśniana jako typ poświęcenia Mesjasza;
w którym poszczególne elementy wyrażają odpowiednio:
- Poświęcenie Icchaka przez Abrahama jest symbolicznym wzorem,
że Bóg odda umiłowanego syna jako przebłaganie za innych ludzi. - Zgoda Icchaka, który mógłby odmówić i stawić opór, to wzór,
że Mesjasz podda się Bogu i poświęci na to samego siebie. - Baran złożony zamiast Icchaka to znak, że człowiek nie musi umierać,
ale ostatecznie Bóg dostarcza zastępczy dar aby dokonać przebłagania.
W pełnym dostrzeżeniu i właściwej interpretacji symboli ważne jest jednak,
żeby uważnie czytać i rozważać historię, w której zostały przedstawione;
bo baran, który został ostatecznie złożony na oddanie dla Boga
mimo wspomnienia o nim we wcześniejszej rozmowie Abrahama i Icchaka
nie został przez nich dostrzeżony aż ich działanie się w pełni dokonało
i dopiero gdy anioł zatrzymał Abrahama, ten zobaczył barana w krzakach;
co jasno wskazuje, że wcześniej go tam po prostu jeszcze nie było,
a uwikłał się tam i mógł być wzięty dopiero gdy oni spełnili swoją część.
Wskazuje to, że dokonane za nas przez Mesjasza przebłaganie
też spełnia się dopiero gdy jak Abraham i Icchak chcemy i spełnimy swoją część,
a nie jest oferowane z góry, zamiast świadectw wierności i całkiem bez nich;
bo choć „Abraham uwierzył Bogu i poczytano mu to ku usprawiedliwieniu” (Ga 3,6),
to „z łaski przez wiarę” (Ef 2,8-10) został zbawiony jako bałwochwalca w Eur (Ur),
gdy mimo braku zasług Bóg dał mu doświadczenia umożliwiające nawrócenie
i za darmo był ten początek umożliwiający potem poprawę i wzrastanie u Bogu;
ale „wiara współdziałała z uczynkami i przez uczynki stała się doskonała” (Jk 2,21-23),
co jest nawet przedstawione konkretnie na tym przykładzie oddania Icchaka,
w którym Abraham spełnił nakaz Boga będąc już wierzącym od wielu lat
i kierując się znajomością Boga, a nie tylko prostymi religijnymi hasłami.
Choć oczywiście prawdą jest, że aby dostąpić zbawienia
trzeba uwierzyć, wyznać wiarę i przyjąć zanurzenie (Rz 10,9.13; Mk 16,16);
to jednak wcześniej sam Mesjasz nauczał (Mt 10,22; 24,13; Mk 13,13),
więc każdy słysząc o potrzebie uwierzenia powinien już wiedzieć o skutkach,
że potrzebne jest też wytrwanie do końca, a nie tylko jeden krótki akt wiary;
dlatego oprócz uzyskania usprawiedliwienia trzeba trwać w sprawiedliwości,
żeby nie splamić znów ani gorzej tego, co zostało oczyszczone (2P 2,20-22);
ale wydawać owoce godne nawrócenia, po których mamy być poznawani,
jak o tym zostało powiedziane i napisane (Łk 3,8; Mt 7,13-20; Łk 6,43-45),
bo właśnie tego wzorem ma być dla nas Abraham, Icchak i Jeszua (Jezus).
Obecnie mając jasne Przykazanie Tory zakazujące składania oddań z ludzi,
trzeba by w podobnej próbie zachować się nieco inaczej niż wtedy Abraham;
jednak ogólnie Abraham pozostaje dla nas wzorem wiary i gorliwości dla Boga,
której najważniejszym przejawem jest posłuszeństwo objawieniom
i pewność tego, że obietnice spełnią się mimo silnych przeciwności,
w tym nawet gdy coś wydaje się zmierzać w przeciwną stronę,
a co do czego Bóg ma plan by poprowadzić to właściwie…
Chwała Bogu!