Plagi Przeciwko Uporowi
Komentarz do parszy „WaEre” (części „I_Objawiłem_(Się)”):
Szemot/2Moj/Exodos/Wj 6,2-9,35; Ez 28,25-29,21; Rz 9,14-24.
Surowe plagi stają się potrzebne gdy brakuje woli poprawy.
Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.
1. Wcześniej Omawiane Zagadnienia
Tematy tego czytania inne niż omówione w tym tekście,
były komentowane w poprzednich cyklach czytania Tory:
– Co prorocy i ludzie powinni znać ze starszych źródeł?
– Wymawianie się Moszego od misji od Boga.
– Bóg przydziela ludziom właściwe zadania.
– Znaczenie zatwardziałości faraona i plag.
– Znaczenie 4 kielichów w Wieczerzy Pesach.
– Proroctwa o narodach i królach czy Szatanie?
– Potrzeba dokładnego sprawdzania wszystkich faktów.
– Ustanowienie wiernym i wywyższonym lub zatwardziałym.
– Ustanowienia (Przykazania) jakie Bóg dał w parszy WaEre.
Są one rozważane we wcześniejszych artykułach:
– Aby Się Objawiła Moc Boga;
– Obietnice Boga w Tradycjach Pesach;
– Perspektywa Prawdy;
– Doświadczenia w Piśmie;
– Bóg Ustanawia;
– Ustanowienia Boga w Parszy WaEre;
Poprzednie komentarze rozważają już praktyczne i duchowe treści parszy,
więc warto kliknąć i otworzyć artykuły wskazane w odnośnikach powyżej.
2. Plagi Przeciwko Uporowi
Gdy powie do_was farao(h) mówiąc: dajcie od_was znak…”
W parszy WaEre opisany jest znak zamiany laski w węża oraz pierwszych 7 plag,
którymi Bóg karcił faraona i Micraim (Egipty), aby wyzwolić Naród Iszraela;
porównując je widać początkową łagodność i rosnącą moc tych cudów;
bo pierwsze nie czyniły krzywdy i były imitowane przez czarowników,
którzy potrafili przekonać, że mają moc uczynienia czegoś podobnego
(choć np. przemieniona woda w Nilu po prostu dopłynęła w ich miejsce,
bo Bóg nie uderzał plagami Iszraela w Ziemi Goszen w dole rzeki,
a oni z obserwacji potrafili przewidzieć i obliczyć kiedy to się stanie);
jednak już drugiej plagi żab nie potrafili zatrzymać ani oddalić,
trzeciej plagi komarów/wszy nawet sprawić wrażenia wywołania;
a kolejnymi sami byli dotknięci i nimi ukarani – np. wrzodami.
Choć przez wszystkie plagi faraon trwał w zatwardziałości
i ciągle stawiał swoje ograniczenia nie chcąc wypuścić Iszraela,
domagając się tym samym ukazania czegoś jeszcze potężniejszego,
to jego słudzy coraz bardziej dostrzegali i rozpoznawali działanie Boga
nie tylko wskazując swemu władcy, że sprowadza klęskę na swój kraj,
ale też przyjmując i podporządkowując się ostrzeżeniom o plagach,
dzięki czemu mogli np. uchronić siebie i swój dobytek od gradu,
a później być może też przyłączyć się do wyjścia z Micraim…
Choć w tej historii musiał być zatwardziały faraon (Rz 9,17),
żeby mogły następować kolejne plagi ukazujące moc Boga
i pobudzające coraz więcej ludzi do uwierzenia i nawrócenia
(ale nie wiadomo, czy to musiał być cały czas ten sam faraon,
czy w razie jego uległości ktoś by go obalił i przejął tę złą rolę);
to ogólnie jest tu ukazane wielkie miłosierdzie Boga w karceniu,
bo nie uderza od razu ostateczną, już dawno zasłużoną plagą,
która bez wcześniejszych zabiłaby znacznie więcej osób;
ale najpierw łagodniej wzywa do poprawy i daje szanse,
a dopiero na końcu karze tych, którzy wszystkie odrzucili.
Te wydarzenia z Micraim nie są czymś jednorazowym,
co nastąpiło tylko wtedy i nic podobnego się już nie dzieje;
ale jest to wzór tego jak Bóg podchodzi do wzywania do poprawy
zaczynając od łagodnych napomnień i uzależniając dalsze od reakcji;
więc skorzystanie z wcześniejszej szansy jest dobre dla człowieka,
a jeśli ktoś zechce podjąć walkę, to doświadczy cięższych plag,
którym już nie będzie umiał stawiać oporu i straci z ich powodu.
Innym historycznym przykładem tego może być prorok Jona(h),
który początkowo nie chciał wykonać nakazu Boga i ostrzec Niniwy;
dlatego jego ucieczce też towarzyszyły plagi zsyłane na statek,
ale inaczej niż faraon, on ostatecznie uległ i się podporządkował,
a także mógł być pouczony i zrozumieć czemu Bóg chce dawać szanse
nie tylko „swoim”, ale wszystkim zdolnym do nawrócenia i poprawy,
jakimi okazali się np. mieszkańcy miasta, do którego był posłany,
którzy zrobili to bez surowego uderzenia, na samo słowo przestrogi
i którzy będą ukazani jako wzór tym, którzy tego nie zrobili (Mt 12,41).
Dobrze jest nie tylko będąc karconym poprawiać się jak najwcześniej,
ale nawet samemu dostrzegać i rozwiązywać własne problemy,
żeby żadne karcenia i plagi nie były wobec nas potrzebne;
a dobre owoce służyły i pozwalały korzystać z błogosławieństw.
Chwała Bogu!