Czyny Chroniące Przed Plagą

Czas czytania: 19 minut

Komentarz do parszy „Noach” (części „Noach”):
Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 6,9-11,32;
Iz 54,1-55,5; 1P 3,18-22.
Czyny potrzebne do ocalenia.

Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.

1. Bóg Zapowiada Potop

„I_powiedział יהוה [Bóg]:
Zgładzę oto tego_człowieka, którego stworzyłem z oblicza tej_Ziemi
od_człowieka do bydła, do płazów i_do ptaków tych_niebios,
bo żałuję, że uczyniłem_ich,
a_Noach znalazł łaskę w_oczach יהוה [Boga].”

(Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 6,7-8)

„Jeśli bowiem ten Bóg aniołów gdy_zgrzeszyli nie oszczędził,
ale więzami mroku strąciwszy_do_Tartaru wydał na sąd zachowanych
i starożytnego świata nie oszczędził,
ale ósmego Noacha sprawiedliwość ogłaszającego ustrzegł
potop świata bezbożnych sprowadziwszy.”

(2P 2,4-5)

Choć sama relacja w Torze nie mówi o tym wprost,
to z nazwania w drugim liście przez apostoła Kefę (Piotra)
Noacha „ogłaszającym sprawiedliwość” można wnioskować,
że ostrzegał on innych ludzi, wzywał do nawrócenia i poprawy
oraz pouczał jak należy właściwie przygotować się na te wydarzenia.

Jest to przekonanie zgodne także z innymi przykładami opisanymi w Biblii, np.:
– Lot ostrzegał mieszkańców Sodomy (Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 19,12-16);
– Josef zapowiadał lata obfitości i głodu (Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 41,25-36)
– Mosze(h) (Mojżesz) ogłaszał plagi w Micraim (Szemot/2Moj/Exodos/Wj 7,14-12,30);
– Jona(h) (Jonasz) zapowiadał klęskę zniszczenia Niniwy (Jn 3,1-10);
– Jirmijahu (Jeremiasz) prorokował oblężenie i zburzenie Jeruszalaim (Jr 6,6-8);
– Jeszua (Jezus) zapowiadał ucisk poprzedzający powtórne przyjcie (Mt 24,3-28);
co daje liczne i mocne podstawy dla tradycji, że i Noach powinien tak czynić,
bo to sposób postępowania sprawiedliwych sług Boga we wszystkich czasach.

Skoro ludzkość była wcześniej ostrzegana przed potopem,
to możliwość przetrwania zależała od reakcji na te słowa:
– osoby, które potraktowałyby to poważne, mogłyby ocaleć
wykonując w następstwie tego działania potrzebne do przetrwania;
– osoby, które zlekceważyły przestrogę, wybrały pewną śmierć,
bo niczego nie uczyniły, żeby być bezpiecznymi od plagi.

Nie należy jednak pochopnie myśleć w tej sprawie,
że wszyscy umarli świadomie buntowali się przeciwko Bogu;
bo na pewno były wśród nich grupy o różnych przekonaniach:
1. osoby faktycznie specjalnie buntujące się przeciwko Bogu,
celowo wybierające złe postępowanie z zatwardziałości i przekory;
2. osoby czczące innych „bogów”, niestety fałszywe bożki,
dlatego też szczerze uznające, że są wierne wyższym ideałom,
których jedynie nieświadomie nie potrafiły właściwie rozeznawać;
3. osoby [częściowo] znające i czczące Boga, ale niestety niewłaściwie,
uważające, że są wierne Stwórcy, a wciąż idące za wypaczeniami,
za wyobrażeniami swoimi lub swoich przewodników religijnych.
Nie da się tego w pełni rozróżnić w oparciu o same poglądy i słowa,
ale faktyczne rozstrzygnięcie ukazują czyny wynikłe z tych przekonań,
bo potop przetrwała jedynie rodzina Noacha, która zbudowała arkę…

Niektórym ludziom mogłoby mylnie wydawać się, że jest
nie do pomyślenia by Bóg mógł zgładzić życie na Ziemi;
inni mogli by mieć pewność, że Bóg sam ich cudownie ocali;
ale sam Bóg tylko ostrzegł i wymagał pracy na rzecz przetrwania,
więc ocaleli jedynie tacy ludzie, którzy przyjęli i spełnili przestrogę;
których nie było wcale wielu – jedynie rodzina 1 sprawiedliwego…

2. Noach Buduje i Zapełnia Arkę – Czyny

„I_powiedział Bóg do_Noacha:
Koniec wszelkiego ciała przyszedł do_oblicza_Mego,
bo napełniłą_(się) ta_Ziemia bezprawiem z_oblicz_ich
i_oto_ja wygubię_ich (z)_oto tej_Ziemi.
Uczyń dla_siebie skrzynię (z)_drzewa gofer,
przegrody zrób (w)_oto tej_skrzyni
i_posmołują ją z_wnętrza i_z_zewnątrz smołą.
(…)
I_ustanowię oto Przymierze_Moje (z)_Tobą
i_wejdziesz do tej_skrzyni ty i_synowie_twoi
i_żona_twoja i_żony synów_twoich z_tobą
i_z_wszelkiego tego_żyjącego z_wszelkiego ciała
(po)_dwoje z_wszystkiego przyprowadzisz do tej_skrzyni
dla_zachowania z_tobą samiec i_samica (niech)_będą
z_ptactwa w_gatunku_jego i_z_bydła w_gatunku_jego
z_wszystkiego pełzającego (na)_tej_glebie w_gatunku_jego
(po)_dwoje z_wszystkiego wejdą do_ciebie dla_zachowania;
a_ty weź dla_siebie z_wszelkiego pokarmu, który (będzie)_jedzony
i_zgromadź u_siebie i_będzie dla_ciebie i_dla_nich na_pokarm.
I_uczynił Noach wszystko, co nakazał mu Bóg, tak uczynił.

(Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 6,13-14.18-22)

„(Będące)_nieposłuszne niegdyś, gdy wyczekiwał oto ten Bóg
odwleczenie za dni Noacha, gdy_budowano skrzynię,
do której nieliczni, to jest osiem dusz uratowano z_powodu wody.”

(1P 3,20)

Bóg niewątpliwie ma taką władzę, moc i umiejętności,
żeby w cudowny sposób ocalać ludzi od wszelkich plag,
np. zabrać wiernych ze świata do Niebios na czas trwania kar
jak wielu „chrześcijan” mylnie oczekuje „pochwycenia Kościoła”
na czas ostatecznych plag poprzedzających powrót Mesjasza;
ale Biblia świadczy, że to nie jest sposób postępowania Boga,
który wcale nie chce, żeby trudne doświadczenia nas omijały,
lecz raczej pomaga sprawiedliwym przez nie przechodzić,
żeby one nas szlifowały i wydawały w nas dobre owoce,
a także nagradza za zwycięstwa w przeciwnościach,
w tym także za wytrwałość i męczęństwo (Obj 20,4-6).

Rodzina Noacha nie została zabrana do Niebios,
żeby móc potem powrócić do życia na oczyszczonej Ziemi;
ale mieli przygotować się i przetrwać potop zostając na niej.
Noach nie miał powstrzymać potopu, zabezpieczyć świata,
np. nie budował wielkiego dachu, który by zablokował deszcz,
nie miał też usunąć z Ziemi wody, która ją zalała, żeby go zakończyć,
nie przelewał ani nie wypompowywał wody do podziemnych zbiorników;
bo to zadania zbyt trudne nie tylko dla człowieka, ale całej ludzkości
i Bóg wcale nie wymaga od nikogo tego, co przekracza możliwości.
Noach miał się tylko przygotować do plagi, aby móc potop przetrwać,
żeby móc ocalić siebie, rodzinę i to wszystko, co miało do niego należeć;
musiał zbudować pływającą skrzynię i zgromadzić zwierzęta i pokarm,
na co Bóg dał mu dość czasu zanim wody zalały Ziemię…

Zadanie Noacha nie wymagało jedynie zaufania Bogu,
ale musiał wykonać pracę znacznie większą niż budowa arki,
co w rzeczywistości było najmniejszą częścią tego zdania,
bo wystarczyło do tego ścięcie drzew i praca na miejscu;
Noach musiał też przygotować transport i przemierzyć świat,
żeby odnaleźć i zebrać gatunki zwierząt, które miał ocalić,
a także dla wszystkich zgromadzić odpowiednie zapasy pożywienia:
to Noach uczynił, co nakazał Bóg (Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 7,9).
Jemu i jego synom wykonanie tego zajęto najpewniej kilkadziesiąt lat,
a tę pracę podczas ich wypraw mogło obserwować wielu innych ludzi,
dla których oni powinni być wzorami do naśladowania (ale to się nie stało)…

3. Nie Będzie Więcej Takiej Kary

„I_zawrę oto Przymierze_Moje z_wami
i_nie (będzie)_zniszczone każde ciało więcej z_wód tego_potopu
i_nie będze więcej potopu dla_zniszczenia tej_Ziemi.”

(Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 9,11)

Po potopie Bóg zapowiedział, że nie powtórzy się więcej
taka sama plaga mająca zgładzić wszystko na Ziemi;
ale nie oznacza to, że nie będzie wcale innych, mniejszych,
które będą karami dla poszczególnych osób i społeczności,
w których także będzie ginąć wiele zbuntowanych osób,
a czego Bóg dokona po prostu innymi sposobami

4. Historia Jest Pełna Innych Plag

„A_יהוה [Bóg] spuścił_deszcz na Sodomę i_na (G)amorę
siarkę i_ogień od_tego יהוה [Boga] z tych_niebios
i_zniszczył oto te_miasta, te_oto i_oto tę całą_okolicę
i_oto wszystkich mieszkańców tych_miast i_roślinnść tej_gleby.

(Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 19,24-25)

„Oto_Ja spuszczę jak_[ta]_pora jutro wiatr silny bardzo,
któremu nie było podobnego_mu w_Micraim
od tego_dnia tego_założenia i_do teraz,
a_teraz poślij aby_chronić to bydło_twoje
i_to wszystko, które dla_ciebie w_polu.

Wszyscy ludzie i_bydło, które znajduje_(się) w_polu,
a_nie (będą)_spędzone do_tego_domu
i_spadne na_nich ten_grad i_umrą.

Ten_bojący_(się) tego Słowa יהוה [Boga] spośród sług farao(ha),
spędził te sługi_swoje i_te stada_swoje do tych_domów,

a_który nie przyłożył serca_jego do Słowa יהוה [Boga]
i_zostawił te sługi_swoje i_to bydło_swoje na_polu.

I_powiedział יהוה [Bóg] do Moszego:
Wyciągnij tę rękę_twoją ku tym_niebiosom
i_będzie grad w_całej Ziemi Micraim na_ludzi i_na bydło
i_na wszelą roślinność tego_pola w_Ziemi Micraim.
I_wyciągnął Mosze(h) tę laskę_swoją ku tym_Niebiosom
i_יהוה [Bóg] dał gromy i_grad i_zszedł ogień na_Ziemię
i_spuścił יהוה [Bóg] grad na Ziemię Micraim
i_był grad i_ogień kłębący_(się) w_pośród gradu silny bardzo,
któremu nie było jak_on w_całej Ziemi Micraim odkąd była dla_narodu.
I_uderzał ten_grad w_całej Ziemi Micraim to wszystko, co w_polu
od_człowieka i_do bydlęcia i_tę całą roślinność tych_pól uderzał grad
i_te wszystkie drzewa tego_pola połamał,

tylko w_Ziemi Goszen, gdzie (byli)_tam synowie Iszraela nie było gradu.”

(Szemot/2Moj/Exodos/Wj 9,18-26)

W biblijnej historii jest wspomnianych wiele plag,
które były karami za grzechy i nieposłuszeństwo Bogu,
w których umierali ludzie, którzy zlekceważyli przestrogi
i nie zrobili tego, co konieczne dla swego ocalenia
pomimo tego, że widzieli wcześniejsze przejawy mocy:
– agresywnych mieszkańców Sodomy ukarano ślepotą,
– w Micraim (Egiptach) były wcześniej plagi przed gradem.

W tych przykładach nie były wcale potrzebne trudne działania,
wystarczyło tylko oddalić się od zapowiedzianego zagrożenia:
opuścić skazane miasto lub schronić się we wnętrzach domów,
a kara śmierci od Boga dotknęła tych, co chcieli żyć dalej zwyczajne
wcale nie dopasowując swego postępowania do sytuacji plagi,
więc zostali na swych miejscach ze sługami i zwierzętami w polu
zamiast wszystko schronić choćby tylko na tę krótką chwilę próby…
Żywych od martwych różniło uznanie i spełnienie od lekceważenia…

„I_rzekł Jirmijahu do_nich: tak powiecie do Cedekijahu: Tak mówi יהוה, Bóg Iszraela:
Oto_ja odwrócę ten sprzęt tej_wojny, który_(jest) w_ręku_waszym,
którym wy walczycie w_nim (z)_tym królem Babelu
i_oto tymi Kaszdim oblegajacymi na_was z_zewnątrz od_muru
i_zgromadzę ich w pośrodku tego_miasta, tego_oto
i_(będę)_walczył Ja przeciwko_wam z_ręką wyciągniętą i_z_ramieniem mocnym
i_z_gniewem i_z_zapalczywością i_ze_złością wielką.
i_uderzę tych mieszkańców tego_miasta, tego_oto
i_oto tych_ludzi i_oto te_zwierzęta od_zarazy wielkiej pomrą,

a_potem, wyrocznia יהוה [Boga],

wydam tego Cedekijahu, która Jahuda(ha) i_te sługi_jego i_ten lud
i_oto tych_pozostających w_mieście tym_oto od zarazy, od miecza i_od głodu
w_rękę Nebukadrecara, króla Babelu i_w_rękę nieprzyjaciół_ich
i_w_rękę szukajacych dusz_ich i_uderzą_ich ostrzem miecza,
nie (będzie)_współczucia nad_nimi i_nie oszczędzi i_nie zlituje_(się).
I_do tego_ludu powiesz: Tak mówi יהוה [Bóg]:
Oto ja stawiam przed_obliczami_waszymi
tę drogę tego_życia i_tę drogę tej_śmierci.
Pozostający w_mieście tym_oto umrze od_miecza i_od_głodu i_od_zarazy,
a_ten_wychodzacy i_upadajacy przed tymi_Kaszdim oblegającymi na_was
przeżyje i_[będzie]_żył i_będze dla_niego dusza_jego za_zdobycz,

bo zwróciłem oblicze_Moje w_mieście tym_oto ku_złu, a_nie ku_dobru,
wyrocznia יהוה [Boga], w_rękę króla Babelu będzie_wydane i_spali_je w_ogniu.”

(Jr 21,3-10)

Proroctwo Jirmijahu (Jeremiasza) dowodzi, że właściwe zachowanie
może nie pasować do religijnych oczekiwań gorliwych czcicieli Boga,
dla których nie do pomyślenia było skalanie Świątyni i Jeruszalaim,
więc w świetle swych przekonań byli wtedy absolutnie pewni,
że trzeba pozostawać w mieście, bronić go i oczekiwać cudu;
a jednak Bóg był przeciwko nim i chciał ich ukarać za grzechy,
więc według zapowiedzi proroka należało poddać się wrogom,
którzy z powodu kary mieli zdobyć zwierzchność nad Iszraelem…

Słuszne nie było to, co wydawało się bardziej religijne,
ale potrzebne było bardziej dokładne rozeznanie sytuacji;
słuszna nie była też ucieczka do Egiptu – inny ludzki sposób;
Bóg nakazał poddać się najeźdźcom z Babelu (Babilonu)
i mimo religijnych oporów to było właściwym rozwiązaniem,
bo właśnie to postanowił Bóg zgodnie z przestrogami Tory,
że tak właśnie ma się stać gdy będzie karał za odstępstwo
(np. zapowiedź w Wajikra/3Moj/Leutikon/Kpł 26,23-45)
i wierni Stwórcy ludzie muszą uznać i spełnić sposób Ojca,
żeby będąc po dobrej stronie skorzystać z jego owoców.

Słudzy Boga, którzy zostali wzięci i poszli do Babilonu,
nie musieli przyłączać się do bałwochwalstwa tego narodu,
ale jak prorok Daniel czy Mordechaj mogli być dobrym świadectwem
i nie tylko doprowadzić wielu ludzi z obcych ziem do nawrócenia,
lecz też troszczyć się o swój lud i przyszłą odbudowę Świątyni.

Biblijni bohaterowie z czasów niewoli babilońskiej i perskiej
nie buntowali się przeciwko świeckim władcom tych krajów,
ale wiernie służyli im i nawet ocalali ich od spisków na ich życia,
uznając prawdę, że to Bóg pozwolił ich ustanowić – Rz 13,1-5;
a dzięki temu mogli też skutecznie działać dla pobożności
otrzymując od tych władców pozwolenia i narzędzia ku temu,
których za wrogie nastawienie na pewno by nie dostali…

5. Nasze Współczesne Obowiązki – Czyny

Ile bowiem wcześniej_napisano,
ku tej naszej nauce zostało_napisane

aby z_powodu tej wytrwałości
i z_powodu tej zachęty tych Pism
tę nadzieję mielibyśmy.”

(Rz 15,4)

„Te zaś (jako)_wzór zdarzyło_(się) im,
zostało_napisane zaś do napomnienia naszego,
ku którym te końce tych wieków zaczęły_dosięgać.”

(1Kor 10,11)

Wszystko opisane w Biblii jest dla naszego pouczenia,
więc skoro wiele z tych historii nie może powtórzyć się tak samo,
to należy je uznać jako wzory dla innych, ale podobnych sytuacji
i w związku z tym na pewno nie lekceważyć zagrożeń, ale działać,
bo także nasze czyny mogą stanowić o przetrwaniu i dobrobycie
nie tylko nas samych, ale też naszych bliskich i wszystkich wokół.

Nie (na) to swoje każdy bacząc, ale i (na)_to innych każdy
to miejcie_usposobienie w was, co w Mesjaszu Jeszui.”

(Flp 2,4-5)

Sednem tego, co odróżnia ludzi złych od dobrych
jest stosunek jaki mamy do siebie i do innych ludzi:
– źli troszczą się tylko lub głównie o siebie i swoich bliskich
pozwalając sobie na osiąganie własnych korzyści kosztem innych,
wyżej stawiają własną satysfakcję i komfort niż wyrządzane krzywdy;
– dobrzy troszczą się o wszystkich bliźnich w swoim otoczeniu
postępując przede wszystkim tak, żeby nie szkodzić innym
i poświęcając swe korzyści dla zachowania sprawiedliwości,
a jeśli trzeba, to także by pomóc osobom w potrzebie…

Przykładami sytuacji, do których mogą odnosić się te pouczenia,
są wydarzające się na świecie lub w różnych krajach pandemie i epidemie,
taka jak ta trwająca aktualnie związana z koronawirusem SARS-CoV-2;
z powodu której wielu choruje i umiera, a inni tracą pracę i utrzymanie;
jest to niewątpliwie wielki kryzys zdrowotny, gospodarczy i społeczny…

Najważniejsze zadanie to ratowanie od śmierci i pomoc w odzyskaniu zdrowia,
ale nie ma uzdrowicieli czyniących cuda we wszystkich szpitalach i przychodniach,
więc czynienie tego pozostaje wykwalifikowanym pracownikom medycznym,
którymi zostaje się po wielu latach nauki wymagającej pewnych zdolności,
dlatego w tym niewiele osób może pomóc choćby nawet bardzo chcieli;
niestety przygotowania do tego trzeba by podjąć znacznie wcześniej…

Kolejne ważne działania to np. aktywna pomoc osobom,
które nie mogą lub nie powinny opuszczać swoich domów,
w tym np. izolowanym chorym i przebywającym na kwarantannie
lub szczególnie narażonym na ciężki przebieg osobom starszym,
które mogą potrzebować np. zaopatrzenia, pomocy w zakupach.
Jeśli chodzi o bliskich sąsiadów, można to zrobić przy okazji,
po prostu ze swoimi zakupami wziąć kilka produktów więcej,
więc taka istotna służba dla innych może kosztować bardzo niewiele;
ale dla wielu innych osób wymaga to większych nakładów pracy,
trzeba specjalnie iść w miejsca odbiegające od naszych zwykłych dróg;
zatem niestety tego też nie jest w stanie wykonywać każdy człowiek,
nie wszyscy do swych obowiązków mogą dodać odwiedzanie obcych…

Ostatnią, najłatwiejszą sprawą jest niepogarszanie sytuacji,
odjęcie pracy lekarzom i skrócenie kolejek do szpitali
poprzez ograniczenie ryzyka zachorowań w swoim otoczeniu,
spowolnienie rozprzestrzeniania antygenów i ilości chorych;
co wymaga jedynie przestrzegania kilku zasad bezpieczeństwa:
noszenia maseczek, zachowywania dystansu od obcych, higieny,
a nie wiąże się ani z wysokimi kosztami ani z poświęcaniem wiele czasu,
bo tych samych kilka maseczek można prać i używać je wielokrotnie,
dokładnie tak samo jak od dawna regularnie zmienia się bieliznę i skarpetki,
nie musi to być stały koszt codziennie ani co miesiąc, ale zakup na długo;
zaś oprócz krótkich chwil na ich odpowiednie zakładanie i ściąganie
ogólnie nie wymaga to ani uwagi ani trudu, ale po prostu ciągle działa.
Jest to prosty i skuteczny sposób, który spełniać może każdy!
Czynienie tego nie tylko może nas uwolnić od cięższych ograniczeń,
zmniejszyć obowiązujące zakazy i przyszłe koszty zakupu leków;
ale głównie pozwala ograniczyć ilość chorych i szybciej im pomagać!

„Ten wierny w najmniejszym i w wielkim wierny jest
i ten w najmniejszym niesprawiedliwy i w wielkim niesprawiedliwy jest.”

(Łk 16,10)

„Powiedział mu ten władca jego:
dobrze sługo dobry i wierny
w małych byłeś wierny, nad wieloma cię ustanowię,
wejdź do tej radości tego władcy twego.”

(Mt 25,23)

Uzdrowicieli działających przy szpitalach obecnie nie ma,
bo Bóg nie wywyższa w ten sposób ludzi niegodnych uznania,
zaś takie cuda stawiałyby „na świeczniku” czyniące je osoby,
które np. w swej pysze i dumie lub mając błędne priorytety
wyżej stawiają swój komfort czy głupie opinie o wyglądzie
zamiast bezpieczeństwa, zdrowia i życia ludzi wokół siebie.
Bóg nie wspiera takiej postawy i nie da cudów w ich ręce,
dlatego różni „zielonoświątkowi uzdrowiciele” to pozoranci,
którzy w swych zborach mówią wielkie słowa i robią przedstawienia,
bo tam ich zwolennicy przyjmują to bez sprawdzenia i bez krytyki,
więc oni wcale nie obawiają się ich okłamywać i wykorzystywać;
ale wiedząc o tym, że ani sami nie mają władzy ani mocy
ani Bóg wcale nie jest z nimi i im niczego takiego nie daje
nie mają odwagi by faktycznie stanąć przed obcymi w potrzebie,
by opróżnić sale chorych, korytarze i kolejki przed szpitalami;
co byłoby ich obowiązkiem, gdyby otrzymali taki dar,
który musieli by używać dla dobra i na świadectwo…

W rzeczywistości Bóg daje większe dary i większą służbę tym,
którzy najpierw okazali się wiernymi w małych sprawach, np.:
– Noach najpierw przez długie lata budował wielką skrzynię
i podróżował zbierając wiele zwierząt, o które musiał dbać,
żeby potem zostać patriarchą całej ludzkości żyjącej po potopie;
– Mosze(h) (Mojżesz) najpierw stanął w obronie bitego rodaka,
a potem pomógł córkom wtedy obcego Reguela napoić ich stada
i dopiero po latach wypasania owiec został powołany na proroka;
więc jeśli ktoś chce pomagać cudami i przez to stać się wielkim,
to żeby nie czynił tego dla swej satysfakcji, chwały i dumy;
najpierw musi nauczyć się pokory spełniając małą służbę,
z której najmniejszą na początek jest bierna troska o dobro,
która teraz wyraża się np. w noszeniu maseczek ochronnych;
dalej trzeba aktywnie wykonywać swe doczesne obowiązki
takie jak opieka nad starszymi, zwykła pomoc potrzebującym,
a na końcu można być wywyższonym i postawionym za wzór
otrzymując od Boga służbę przekraczającą zwykłe czyny…

„Niegodziwi zaś ludzie i oszuści
będą_postępować do tego gorszego zwodząc i (dając_się)_zwieść;
ty zaś pozostań w których nauczyłeś_(się) i zostałeś_przekonany
wiedząc od kogo nauczyłeś_(się) i że od niemowlęcia te Święte Pisma znasz,
te mogące ciebie uczynić_mądrym ku uratowaniu
z_powodu wiary tej w Mesjaszu Jeszui.
Każde Pismo natchnione_przez_Boga i pożyteczne do nauki,
do wykazywania, do poprawy, do karcenia tego w sprawiedliwości
aby przygotowany byłby oto tego Boga człowiek
do każdego czynu dobrego, który_jest_spełniony.

(2Tm 3,13-17)

Choć głoszenie sprawiedliwości może spotykać się
z odrzuceniem, kpinami, a nawet prześladowaniami;
to trzeba wiernie trwać przy biblijnym nauczaniu,
które ma nas przygotowywać do dobrych czynów,
a zatem wymaga takich przekonań i takiej postawy,
która uznaje istniejące problemy i potrzebę działania;
bo właśnie tego doskonałe wzory dają biblijne historie.

Warto przestrzegać zasad ochronnych wśród przypadkowych obcych,
żeby móc nie narażać i czuć się bezpiecznie wśród swych domowników,
z którymi życie bez dodatkowych ograniczeń jest znacznie cenniejsze
i powinno się dokładać starań, żeby dla bliskich też było jak najlepiej…

6. Czyny – Tak Samo Będzie w Przyszłości

„Gdyż tak mówi יהוה [Bóg]
o_tych_synach i_o tych_córkach rodzących_(się) w_miesjcu_tym
i_o_matkach_ich tych_rodzących je i_o_ojcach tych_dajacych_życie im
w_ziemi tej_oto od_śmiertelnych chorób umrą,
nie (będą)_opłakiwani i_nie (będą)_grzebani,

na_nawóz na_powierzchnię tej_gleby będą
i_od_miecza i_od_głodu wyginą i_będą zwłoki_ich na_pokarm
dla_ptaków tych_niebios i_dla_dzikich_zwierząt tej_ziemi.”

(Jr 16,3-4)

„I zobaczyłem i oto koń zgniły_zielony i ten siedzący a nim,
imię jego [ta] Śmierć i ten (H)ades podążał z nim
i została_dana im władza nad tą czwartą_(częścią) tej Ziemi
(by)_zabić w mieczu i w głodzie i w pomorze i przez te zwierzęta tej Ziemi.”

(Obj 6,8)

Biblijne proroctwa zapowiadają, że przyjdą plagi,
które będą zabijać np. chorobami, wojnami i głodem;
a skoro to wszystko ma się wydarzać na prawdę,
to nie można tego błędnie uznawać za zmyślone i fałszywe;
bo nawet jeśli plagi z proroctw dopiero nadejdą w przyszłości,
a dzieją się obecnie zupełnie inne, mniej istotne zjawiska;
to nasze aktualne reakcje na te wcześniejsze teraz
będą wzorami dalszych zachowań dla nas i potomnych,
którzy będą się uczyć patrząc także na te historie
i wzory postępowania, jakie damy im teraz my…

Wobec pojawiających się kryzysów, kataklizmów i plag
nie należy pozwolić sobie na złą postawę ignorancji i negacji,
ale raczej naśladować wzory poważnego podejścia i czyny,
jakie wykonywali biblijni prorocy, którzy przetrwali i zwyciężyli,
bo w ten sposób działaniem też uczymy siebie i swoje dzieci,
które będą mogły w tym trwać naśladując takie wzory dobra,
a świadectwo czynów jest mocniejsze niż samych słów…

7. Inne Tematy

Inne zagadnienia z parszy „Noach” zostały już omówione
we wcześniejszych komentarzach z poprzednich lat:
Przyczyny Zagłady Ludzkości;
Co Ludzie Robili Przed Potopem?

Chwała Bogu!