Przygotowanie do Chag Szabuot

Czas czytania: 21 minut

W Szabat 26/27.05.2023 jest 7. dzień 3. miesiąca Siwan,
45. dzień licząc od 1. powszedniego po zakończeniu Chag HaMacot,
zatem 3. dzień 7. tygodnia i łącznie 45. dzień liczenia aomeru.
Komentarz do czytania poprzedzającego Chag Szabuot:
Debarim/5Moj/Deuteronomion/Pwt 14,22-16,17
Bemidbar/4Moj/Arithmoi/Lb 28,26-31;
Ha 2,20-3,19; Dz 20,16-36.
Przygotowanie do Chag Szabuot – cel i termin święta.

Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.

1. Wcześniej Omawiane Zagadnienia

W minionych latach na tę okoliczność już rozważano
biblijne historie różnych grup ludzi i szczególnych osób,
które przed tym biblijnym świętem zbliżały się do Boga,
a także ważne przemiany, jakie w nich zaszły w drodze,
co omawia już wcześniejszy tekst „49 Dni Przemian„.

2. Cel Świętowania

Choć właściwy, biblijny termin Chag Szabuot
będzie przypadał dopiero w nadchodzącym tygodniu
(co zostanie obszernie uzasadnione dalej w tym tekście),
to zgodnie z tradycyjnym porządkiem czytania parsz
w ten tydzień i kończący go Szabat rozważa się o święcie
na podstawie części nawiązujących do niego fragmentów Biblii,
co pozwala wcześniej i lepiej przygotować się do świętowania,
więc warto skorzystać z tego zwyczaju…

W „chrześcijaństwie” Chag Szabuot znane pod nazwą „Pięćdziesiątnica”
kojarzy się głównie z udzieleniem Ducha Świętego uczniom Mesjasza,
dlatego częste jest oczekiwanie, że i wobec nas stanie się to samo
i w tym jednym dniu wiele osób może dostać dary, których jeszcze nie ma,
więc nagle zaczną np. mówić obcymi językami, prorokować czy uzdrawiać…

Choć oczywiście Bóg udzielał charyzmatów w to święto
i nie jest wykluczone, że coś takiego może się stać ponownie,
co byłoby dobre i z czego bez wątpienia bardzo byśmy się cieszyli,
to trzeba pamiętać, że NIE PO TO LUD BOGA ŚWIĘTUJE SZABUOT!

Kiedy Iszrael szedł z Micraim (Egiptów) do Góry Synaj
nic nie wiedzieli ani o udzieleniu im Ducha (którego dostali tylko starsi),
ani nawet o tym, że Bóg tam wtedy zawrze z nimi Przymierze
i da im choćby obietnice przewyższające to, co mogą mieć inni;
Mosze(h) (Mojżesz) wiedział natomiast, że będą służyć Bogu na tej górze,
zatem szli tam w celu wykonania służby, a nie by otrzymać dary,
co było dla nich dodatkową korzyścią, a nie głównym powodem!

Gdy apostoł Szaul (Paweł) pieglrzymował na Szabuot do Jeruszalaim
był już w Przymierzu z Bogiem i otrzymywał wiele duchowych darów,
więc nie szedł tam to, żeby coś takiego mogło się dla niego zacząć,
ale po drodze dostawał liczne przestrogi, że zostanie tam uwięziony
i godził się na trud służby, do której Bóg go przygotowywał

„Prosicie i nie otrzymujecie, bo źle prosicie
aby na namiętności wasze wydatek_zroblibyście.”

Proszenie o dary Ducha tylko by się cieszyć i mieć satysfakcję z otrzymania,
by jedynie potwierdzić tym sobie „pieczęć zbawienia” i swoje wybranie
to nie są powody, dla których Bóg ich udziela pobożnym ludziom.
Apostołowie wcześniej nie znali np. daru języków zanim go otrzymali
(i nie umieli go też rozpoznać świadkowie uznający to za pijaństwo),
więc nie prosili konkretnie o niego w sposób jak wielu współcześnie;
ale chcieli mieć możliwość zaświadczenia o Mesjaszu pielgrzymom
i prosili by Bóg wyposażył ich do skutecznej i owocnej służby

dając to, czego potrzebują, a mogą tego wcale nie znać…

Właściwym nastawieniem do uczestnictwa w święcie Boga
nie jest oczekiwanie własnych korzyści, jakie mogą z tego wyniknąć,
ale gotowość do przyjęcia i spełnienia obowiązków, jakie Bóg da,
a poprzez które dochodzi się do upragnionych owoców…

„I_dam dla_nich serce jedno i_ducha odnowionego włożę w_pośród_nich
i_zabiorę serce to_kamienne z_ciał_ich i_dam dla_nich serce mięsiste
aby w_Ustawach_Moich chodzili i_tych Wyroków_Moich przestrzegali
i_czynili je i_byli dla_Mnie ludem i_ja będę dla_nich za_Boga.”

Wiele osób uważa, że obdarowanie Duchem od Boga
musi przejawiać się w nadprzyrodzonych charyzmatach;
dlatego mimo wielu lat na drodze wiary mają przekonanie,
że jeszcze tego nie otrzymali i brakuje im tej „pieczęci”;
ale najważniejszym charyzmatem od Boga jest PRAWOŚĆ
czyli chęć postępowania według Przykazań we wnętrzu
zamiast oporu i kwestionowania tego czy na pewno trzeba
(wobec wszystkich, a nie niektórych, wybranych sobie Praw);
zatem tak przemieniony człowiek może mieć słuszną pewność,
że Bóg działa w nim i udziela mu tego, co najbardziej potrzebne;
podczas gdy doświadczanie natchnień o innych treściach
niestety może jedynie robić pozory i utwierdzać zwiedzenia
nawet gdy chodzi o dary identyczne z prawdziwymi…

Najważniejszą cechą, jakiej Bóg oczekuje od ludzi
jest gotowość do badania swoich przekonań i siebie,
żeby móc dostrzegać, rozpoznawać i poprawiać swoje błędy,
bo tylko w ten sposób można się rozwijać i wzrastać,
pojmować coraz lepiej i wykonywać wolę Boga…

3. Właściwy Termin Chag Szabuot

SIEDEM TYGODNI ODLICZYSZ_SOBIE,
OD_ZACZĘCIA (ZAPUSZCZANIA)_SIERPA W_ZBOŻE
ZACZNIESZ LICZYĆ SIEDEM TYGODNI
I_UŚWIĘCISZ ŚWIĘTO TYGODNI
dla_יהוה, Boga_twojego
szczodrymi_darami ręki_twojej,
jakie dasz według_tego_jak
pobłogosławi_ci יהוה, Bóg_twój.”

Chag Szabot przypada po 7 tygodniach – 49 dniach liczenia aomeru,
które mają zaczynać się po dniu szabatowym, co do którego są różne zdania
czy ma to być Szabat tygodniowy czy któryś ze szabatów świątecznych;
jednak pewne są 2 biblijne okoliczności, jakie musi mieć 1. dzień rachuby:
– zapuszczenie sierpa / początek żniw (Debarim/5Moj/Deuteronomion/Pwt 16,9);
– złożenie oddania kołysania aomeru (Wajikra/3Moj/Leutikon/Kpł 23,15);
co do których można rozważyć kiedy da się i można je spełnić lub nie
i ze względów praktycznych ograniczy i wyznaczy to właściwy dzień
(oba teksty są zapisane w kontekście tuż po 7. Dniu Przaśników).

3a. Na Pewno Bez Chamecu w Chag HaMacot

Początek żniw oznacza, że począwszy od właśnie tego dnia
zaczyna się kosić i zbierać zboże – wchodzić w posiadanie ziarna;
zaś podczas Chag HaMacot nie można jeść ani posiadać chamecu,
dlatego przed świętem dokładnie sprząta i usuwa się z domów
gotowe produkty oraz mąkę i ziarna, które mogą się nim stać.

Potrzeba usunięcia także mąki i ziaren wynika z kilku przyczyn:

1. w powietrzu jest wilgoć, która może docierać wszędzie
(np. para wodna z gotowania czy gorącej kąpieli, mgła),
więc fermentacja może zaczynać się i zachodzić samoistnie
nawet gdy nikt świadomie mąki/ziarna z wodą nie wymiesza,
a w domach niestety są do tego bardzo sprzyjające warunki,
czego przejawami mogą też np. niepożądane grzyby na ścianach;

2. gdyby ktoś chciał robić nowe przaśniki podczas święta,
a zdarzyłaby się awaria pieca czy brak paliwa/gazu/prądu,
to mógłby nieświadomie i bez zamiaru wytworzyć chamec
w wyniku pozostawienia ciasta, którego nie mógł upiec;
dlatego przaśniki na święto trzeba upiec/kupić wcześniej.

Jeśli dokłada się tak wiele starań by nie mieć chamecu
i nie ryzykować nawet przypadkowego naruszenia Przykazań,
to czy podczas któregokolwiek z 7 dni Chag HaMacot
można by zebrać i przynieść do swego domu ziarno z pola?
Co jeśli któryś z następnych Dni Przaśników byłby deszczowy?
Czy z tego powodu przerwano by żniwa aż zboże wyschnie
czy zbierano mokre, które w posiadaniu ludzi jest chamecem?

Tora(h) mokre ziarno traktuje inaczej niż suche
(Wajikra/3Moj/Leution/Kpł 11,37-38).

Zaczynanie żniw od 2. Dnia Przaśników – zawsze 16. Abib/Nisan
oraz od dnia po przaśnikowym Szabacie tygodniowym,
który może być od 16. do 21. Abib/Nisan jest niemożliwe,
ponieważ narusza to praktyczne zasady Chag HaMacot!

Wajikra/3Moj/Leutikon/Kpł 23,14 i Rut 2,9.14-18 świadczą,
że w czasie żniw, który jest po złożeniu oddania kołysania
przynoszono do domów i korzystano z ziarna z dnia zbiorów,
co wcześniej było zakazane – tak samo ziarno jak i chleb;
zatem oddanie kołysania jest jak habdala(h) (hawdala(h))
dla całego Święta Przaśników i kończy jego zakazy.

Zaczynanie żniw i liczenia aomeru dopiero po Przaśnikach
rozwiązuje problem, bo wtedy zakazu chamecu już nie ma.

3b. Pielgrzymka Przed Żniwami

Względy praktyczne, których możemy nie doświadczać
gdy mieszkając w miastach nie zajmujemy się rolnictwem,
a żyjąc poza Ziemią Iszraela i bez Świątyni nie pielgrzymujemy
dotyczą także sposobu i czasu przeprowadzania żniw zbóż:
– zboża nie czekają aż ludzie zechcą przyjść aby je zebrać,
ale po dojrzeniu rośliny usychają, a ziarna wypadają na ziemię
(podczas gdy właściwie należy wysiać tylko małą część plonów,
które powinny być kilkudziesięciokrotnie większe niż zasiew,
a dla zbyt wielu roślin np. braknie wody i zmarnieją lub uschną)
,
dlatego trzeba zbierać bardzo szybko gdy osiągną dojrzałość
i raczej zatrudniać ludzi do pomocy (jak np. w historii Rut)
niż robić podczas żniw jakieś długie przerwy…

Pielgrzymowanie na Pesach do Świątyni w Jeruszalaim
to dla osób z okolic miasta Dan na północy Ziemi Iszraela
czy z regionu Kadesz na południowym końcu 200 km drogi,
którą rodzina z dziećmi niosąc ze sobą bagaże i dary na uczty
mogła pokonywać przez około 5 lub nawet więcej dni
przy bardzo optymistycznym tempie około 40 km dziennie
(a do tego jeszcze Szabat, przygotowanie i oczyszczenia);
więc taka podróż w jedną stronę mogła trwać tydzień,
a tam i z powrotem lub z powrotem i znów to 2 tygodnie,
które z 7 tygodni żniw traciliby pielgrzymi z dalekich miejsc
gdyby oddanie kołysania i żniwa zaczynać 16. Abib/Nisan,
więc trwałyby one już podczas ich długiej drogi do domów.

W trakcie 7 tygodni aomeru trzeba przeprowadzić
całe żniwa zbożowe: jęczmienia, pszenicy, owsa, orkiszu i żyta;
żeby na Szabuot przynieść pierwociny oddzielone ze wszystkich
(jak o tym mówi Debarim/5Moj/Deuteronomion/Pwt 26,1-11 (2)),
zatem biorąc pod uwagę też czas potrzebny na pielgrzymkę
żniwa jęczmienia mogą trwać najwyżej około 3 tygodnie
i tak samo następujące po nich żniwa pszenicy i innych.

Podobnie gdyby ktoś wbrew Torze
chciał zaczynać żniwa wcześniej i tylko kołysać w terminie,
to po ich pierwszym tygodniu (gdy jęczmień już dojrzał,
bo Abib/Nisan wyznaczono tak, żeby się wtedy zaczynał)

wymuszałby dwa tygodnie przerwy dla ludzi z daleka,
którym tyle czasu może zająć pielgrzymka na Pesach,
a którzy w tym czasie straciliby znaczną część plonów
których mimo dojrzałości nie mogliby zbierać;
co całkiem obala taką interpretację.

Zaczynanie żniw i liczenia aomeru dopiero po Przaśnikach
rozwiązuje problem, bo wtedy ich podróż powinna się kończyć
(gdy opuścili Jeruszalaim po 1. Dniu Przaśników).

3c. Jęczmień Dojrzewa na Żniwa po Pielgrzymce

Choć Iszrael jest małym krajem, to bardzo zróżnicowanym:
jest tam gorąca i nawodniona depresja w Dolinie Jardenu.
znacznie chłodniejsze i suche Góry Jahuda(ha) (Judzkie),
a także równiny nad brzegiem Morza Śródziemnego,
dlatego wegetacja ogólnie zaczyna się w różnym czasie,
a zboża także dojrzewają z różną szybkością…

W okolicach Jeruszalaim jęczmień jest gotowy do zbiorów
około 2 tygodnie później niż nad Morzem Kineret (Galilejskim),
ale przy Świątyni można zaczynać i kończyć żniwa później,
bo nie trzeba poświęcić ostatniego tygodnia na pielgrzymkę.

Dojrzałości jęczmienia do ogłoszenia miesiąca Abib/Nisan
nie można oceniać tylko przy Świątyni w Jeruszalaim,
bo gdyby tam zabrakło do tego tylko kilku dni,
a jęczmień był już dość dojrzały w Dolinie Jardenu,
to wraz z dodaniem 13, miesiąca przy takiej decyzji
pielgrzymi ze swoich żniw straciliby nawet 6 tygodni,
podczas których opadłyby prawie wszystkie zboża…

Dojrzałość jęczmienia trzeba oceniać w taki sposób,
żeby stwierdzić czy tam, gdzie dojrzewa wcześniej (dość daleko)
będzie gotowy na początek żniw gdy pielgrzymi tam wrócą
(nie musi być całkiem dojrzały przed początkiem Abib/Nisan,
ale pod koniec miesiąca Adar musi być w stanie dość bliskim,
żeby znając proces przewidzieć jaki będzie w terminie ścinania)

i lepiej, żeby na czas podróży przypadała jego niedojrzałość,
bo wtedy czas żniw nie będzie skrócony ani stracony.

Zaczynanie żniw i liczenia aomeru dopiero po Przaśnikach
rozwiązuje problem, bo wtedy jęczmień ma dojrzeć
właśnie na dzień po powrocie z pielgrzymek.

3d. Długa Droga z Jęczmieniem na Oddanie

Ponieważ liczenie aomeru od początku żniw i oddania kołysania
wskazuje 1 dzień Święta Tygodni, oba też muszą być 1 dnia,
zatem w tej samej dobie trzeba ściąć snop i spełnić obrzęd;
co jednak w przypadku zboża dojrzewającego wcześniej i daleko
wymaga pokonania w tym celu drogi kilkudziesięciu kilometrów
(nie może pochodzić ze zbyt odległych pól np. przy Dan czy Kadesz,
ale zwykle nie będzie też z Jeruszalaim, gdzie dojrzewa później)

Według tradycji judaizmu snop na kołysanie ściano w nocy
pytając najpierw trzykrotnie czy Słońce już zaszło po święcie,
żeby na pewno zrobić to w dobie po dniu szabatowym;
zaś obrzęd w Świątyni należało spełnić przed południem,
żeby od południa wszyscy mogli już jeść nowe plony i chleb
(według Prawa z Wajikra/3Moj/Leutikon/Kpł 23,10-14)
znając tę granicę nawet gdy z daleka nie widzieli służby,
a mimo tego mogli mieć pewność, że już ją wykonano.

Tradycja ta świadczy, że między ścięciem i kołysaniem
mogło upłynąć nawet prawie 18 godzin (na podróż)
,
co jest bardzo zasadne, a może być nawet konieczne
gdy jęczmień do Świątyni trzeba było przynosić
z bardzo odległych miejsc np. w Dolinie Jardenu;
a podczas drogi może padać deszcz lub być mgła,
więc kłosy z ziarnami, z których mąka ma trafić na ołtarz
mogłyby stać się mokre i tym samym zakazane….

„Bo tylko na tym_miejscu, które wybierze יהוה, Bóg_twój
na_mieszkanie (dla)_Imienia_Swego, tam,
zabijesz oto to_Pesach w_wieczór, gdy_obniża_(się) to_Słońce,
(w)_wyznaczonym_czasie wyjścia_twego z_Micraim.
I_przyrządzisz i_zjesz na_miejscu, które wybierze יהוה, Bóg_twój na_nim
i_zawrócisz w_ranek i_pójdziesz do_namiotów_swoich, sześć dni będziesz_jadł przaśnki
i_w_dniu tym_siódmym zatrzymanie dla_יהוה, Boga_twego, nie wykonuj pracy.”

Choć Tora(h) ogólnie nakazuje jeść przaśniki przez 7 dni;
to nieco inaczej w Debarim/5Moj/Deuteronomion/Pwt 16,7-8
jest mowa o 6 dniach po wyjściu rano do swoich namiotów;
co nie jest błędem, ale trzeba rozważać to zdanie w kontekście
jako „[jeszcze] 6 dni jedzenia przaśników po wyruszeniu w drogę”
i tym samym Prawo mówi, że można odejść z Jeruszalaim
dopiero rano po zakończeniu 1. doby Święta Przaśników
,
co ma praktyczny sens i wynika z wcześniejszych wydarzeń:
– pierwsza noc Przaśników jest nieprzespaną nocą czuwania;
– pierwszy dzień Przaśników to święto ze zgromadzeniem;
więc uczestnicy potrzebują wypoczynku podczas drugiej nocy
i choć zgodnie z tym, co było już dawniej wyjaśniane o Pesach
„ranek” nie zaczyna się o wschodzie Słońca, ale po północy,
więc można wyruszyć w drogę gdy jeszcze jest ciemno (J 20,1),
to trzeba być w Jeruszalaim do 2. połowy nocy po 15. Abib

W takiej sytuacji na podróż po snop kołysania w dobie 16. Abib
(także gdy niedziela przypadłaby w jakimś roku w tej dacie)
byłoby o około 6 godzin mniej czasu niż w późniejsze dni,
a ponieważ wszyscy musieli być w Jeruszalaim na święcie
trzeba w mniej niż 12 godzin odbyć drogę w 2 strony,
a także ściąć, przenieść, zmielić ziarna i oddać mąkę…

Gdy niedziela przypada w 3. Dniu Przaśników
byłoby prawie 18 godzin na podróż w 2 strony i cały obrzęd,
bo w tygodniowy Szabat przypadający w 2. Dniu Przaśników
także nie powinno się udawać w daleką drogę w tym celu,
ale pozostać w Jeruszalaim i uczestniczyć w nabożeństwach.

Dopiero począwszy od 4. Dnia Przaśników jest możliwe,
że wcześniej udano się w okolice dojrzewającego zboża,
następnie w Szabat można było odpocząć po drodze
i w niedzielę prawie 18 godzin byłoby na drogę w 1 stronę;
ale nawet potem gdy niedziela przypada w 7. Dniu Przaśników
ścinanie zboża i długa podróż byłby zamiast świętowania
i naruszałoby to Przykazania o świątecznym szabacie
(Prawo nie nakazuje zacząć ścinać zboża w konkretnym dniu,
ale nakazuje liczyć od dnia, w którym właściwie zaczęto je ścinać,
więc ścinanie musi być wtedy dozwolone – dzień powszedni)
.

Tak zawsze 16. Abib/Nisan jak w przaśnikową niedzielę
wykonanie ścięcia snopa jęczmienia i obrzędu kołysania
byłoby bardzo trudne lub nawet zupełnie niemożliwe
i mogłoby wiązać się z naruszeniem Przykazań szabatowych…

Logiczne jest zatem, że musi to być spełniane później:
w pierwszy powszedni dzień po końcu Chag HaMacot,
który statystycznie w 2 na 7 lat przypada w niedzielę po Przaśnikach
(bo gdy 7. Dzień Przaśników jest w piątek, to w Szabat nie można);
z czego wynika też, że Chag Szabuot nie ma 1 ustalonej daty,
bo może mieć 2 daty początku rachuby – 22. lub 23. Abib/Nisan,
a różne mogą być też długości miesięcy – 29-29, 29-30, 30-29, 30-30,
z powodu czego 50. dzień przypada w zakresie 4 dni 3. miesiąca.

3e. Tradycja Jahudim z Etiopii

„I wstawszy poszedł i oto mąż Eitiops
urzędnik możny Kandaki, królowej Eitiopów,
który był nad całym tym skarbem jej,
[który] przyszedł by_pokłonić_(się) w Jeruszalaim
był także wracający i siedzący na tym wozie jego
[i] czytał_[zwój] tego proroka Jeszajahu,
powiedział zaś ten Duch temu Filipowi:
’podejdź i przyłączony_(bądź) (do)_tego wozu oto.’

Urzędnik królowej Etiopów, któremu o Mesjaszów mówił Filip
wracał z pielgrzymki z Jeruszalaim, prawdopodobnie z jednego ze świąt,
być może właśnie z Chag Szabuot, choć oczywiście nie można mieć pewności;
a właśnie w Etiopii do dzisiaj istnieje religijna społeczność „Beite Iszrael”, falaszowie,
gdzie uznaje się liczenie aomeru zaczynające się po 7. Dniu Przaśników;
a tam poza „cywilizacją zachodnią” mogła ona trwać bez zmian i nacisków,
jakie szerzyły się i zdominowały nawet judaizm w zasięgu jej wpływów.

Po Chag HaMacot rachubę dni zaczynano także w Qumran,
jednak ta społeczność robiła to jeszcze później – od niedzieli po Przaśnikach,
co w ich nieksiężycowym kalendarzu zawsze zaczynało się kilka dni po święcie,
dlatego taka przesadna zasada nie pasuje do biblijnych świadectw (Joz 5,11),
gdzie nastąpiło to bezpośrednio po Pesach (Łk 22,1; Dz 12,3-4; Ez 45,21),
które mogło być rozumiane jako całe 7-dniowe Święto Przaśników;
jednak poświadcza to rozumowanie, żeby nie zaczynać w święto.

4. Kołysanie Aomeru i Zmartwychwstanie Mesjasza

Ścięcie jeczmienia początku żniwa i obrzęd kołysania w dniu po szabacie
są zapisanym w Torze jako znak proroctwem o zmartwychwstaniu Mesjasza
(o czym jest też już w starszym tekście „1. Dzień Liczenia Aomeru„);
więc skoro jedno właściwie powinno nastąpić po Święcie Przaśników,
to drugie także powinno być w pierwszym dniu po szabacie [świątecznym],
żeby symbol i wskazywana przez niego rzeczywistość były zgodne….

4a. Trzeci Dzień po Trzech Dniach

„Tak_jak bowiem był Jona(h)
w tym brzuchu tego potwora_morskiego trzy dni i trzy noce
tak będze ten syn tego człowieka
w tym sercu tej ziemi trzy dni i trzy noce.”

„My zaś mieliśmy_nadzieję, że on jest ten mający odkupić tego Iszraela,
ale rzeczywiście i z wszystkimi tymi trzeci ten dzień prowadzi [dziś] po kiedy te stały_(się).

Choć Mesjasz Jeszua (Jezus) miał spędzić w grobie 3 pełne doby,
zatem dzień przypadający po jego zmartwychwstaniu był w kolejności 4.,
a licząc wraz z dniem śmierci, męką, procesem i pojmaniem późniejszy,
to jednak uczestnicy spotkania ze zmartwychwstałym nazywają go 3. dniem,
co musi wskazywać, że jest to trzeci dzień w sensie innym niż kolejność:
poza Szabatem i przygotowaniem Szabatu hebrajskie nazwy dni tygodnia
to są właśnie określania ich numerów w kolejności w danym tygodniu tygodnia,
a jeśli 1. dzień po 7. Dniu Przaśników wtedy przypadał na 3. dzień tygodnia,
to 1. dzień po szabacie świątecznym równocześnie był 3. dniem tygodnia.

Więcej o znaczeniu 7 dni święta w tekście „Mesjański Sens 7. Dnia Przaśników„.

4b. Trzecia Godzina po Szóstej Godzinie

„Był zaś dzień_przygotowania tej Paschy, godzina (była) (jak) szósta [dnia]
i mówi tym Jahudim: oto ten król wasz.”

„Była zaś godzina trzecia i ukrzyżowali go.”

Godzina 6. w dniu przygotowania Pesach to czas spalania ostatniego chamecu
oraz przygotowania kohenów do składania oddania wieczornego i Pesach;
zatem na pewno nikt nie pomyliłby wtedy tej godziny z żadną inną,
a potem wszyscy byliby zajęci obrzędami święta, a nie krzyżowaniem,
które nie miałoby świadków ani np. krytyków treści tabliczki.

Godzina 3. to codziennie pora modlitw przy oddaniu porannym,
na którą zwołuje się ludzi i wcześniej idą do, a potem ze Świątyni,
więc nikt w Jeruszalaim nie pomyliłby tej godziny z żadną inną
w związku z sygnałami i tłumami idącymi w różnych kierunkach…

Jeśli Jeszua (Jezus) Mesjasz został ukrzyżowany we wcześniejszej godzinie
niż w późniejszej godzinie toczyła się jeszcze jego sprawa u niemiestnika,
to oczywiste i pewne jest, że w rzeczywistości nastąpiło to w różne dni,
co należy logicznie wywnioskować z tych faktów zapisanych w Biblii,
a także innych okoliczności jak proces zaczynający się w dzień (Łk 22,66),
który nie mógł skończyć się skazaniem w ciągu mniej niż 2-3 godzin
przy niezgodności świadectw i próbach uwolnienia przez namiestnika.

O różnych rodzajach i Prawach oddań (ofiar), które trzeba rozumieć,
żeby pojmować tę sprawę więcej w tekście „Oddania – Rodzaje i Warunki„.

4c. Znak Piekarza i Podczszego

Jeśli Jeszua (Jezus) zmartwychwstał po 7. Dniu Przaśników
w czasie wskazywanym przez ścinanie jęczmienia i oddanie kołysania,
to oprócz tego symbolicznego proroczego znaku i znaku Jona(ha)
spełnił też wiele innych proroczych treści z Tanakhu (Łk 24,27.44-45),
np. znak piekarza i podczaszego z Bereszit/1Moj/Genesis/Rdz 40,5-13
zapowiadający 3 dni w więzieniu przed zawieszeniem na drewnie krzyża
i 3 dni w grobie przed wywyższeniem i powrotem do służby Bogu…

5. Podsumowanie

Wiele treści w Biblii łączy się i zgodnie świadczy,
że aomer i Chag Szabuot, Święto Tygodni wyznacza się po Chag HaMacot,
czym dobrze kierować się mając na względzie historyczną praktykę,
czynniki istotne dla możliwości spełniania służby Bogu jak ją nakazano,
a także zrozumienie duchowych treści, które to ukazuje….

Chwała Bogu!

Wyraź opinię o artykule:

Click to listen highlighted text!