Ustanowienia Boga w Parszy WaEre

Czas czytania: 9 minut

Komentarz do parszy „WaEre” (części „I_Objawiłem_(Się)”):
Szemot/2Moj/Exodos/Wj 6,2-9,35; Ez 28,25-29,21; Rz 9,14-24.
Ustanowienia (Przykazania) jakie Bóg dał w parszy WaEre.

Rozważanie należy zacząć od samodzielnego
przeczytania lub wysłuchania fragmentów Biblii.

1. Wcześniej Omawiane Zagadnienia

Tematy tego czytania inne niż omówione w tym tekście,
były komentowane w poprzednich cyklach czytania Tory:
– Co prorocy i ludzie powinni znać ze starszych źródeł?
– Wymawianie się Moszego od misji od Boga.
– Bóg przydziela ludziom właściwe zadania.
– Znaczenie zatwardziałości faraona i plag.
– Znaczenie 4 kielichów w Wieczerzy Pesach.
– Proroctwa o narodach i królach czy Szatanie?
– Potrzeba dokładnego sprawdzania wszystkich faktów.
– Ustanowienie wiernym i wywyższonym lub zatwardziałym.
Są one rozważane we wcześniejszych artykułach:
– Aby Się Objawiła Moc Boga;
– Obietnice Boga w Tradycjach Pesach;
– Perspektywa Prawdy;
– Doświadczenia w Piśmie;
Bóg Ustanawia.

Poprzednie komentarze rozważają już praktyczne i duchowe treści parszy,
więc warto kliknąć i otworzyć artykuły wskazane w odnośnikach powyżej.

2. Ustanowienia Boga w Parszy WaEre

2.1 (43) Obietnice Boga…

„’…dlatego powiedz do_synów Iszraela:
Ja_(jestem) יהוה [Bóg]
i_WYWIODĘ was spod ucisku Micraim
i_WYZWOLĘ was z_niewoli_ich,
i_WYBAWIĘ was w_ramieniu wyciągniętym i_przez wyroki wielkie,
I_WEZMĘ was sobie za_lud i_będę wam za_Boga
i_poznacie, że Ja_(jestem) יהוה, Bóg_wasz,
wywodzący was spod ucisku Micraim;
i_WPROWADZĘ was do_tej_ziemi,
(nad)_którą podniosłem tę rękę_Mą,
dla_dania jej dla_Abrahama, dla_Icchaka i_dla_Jakuba
i_WRĘCZĘ ją wam (jako)_dziedzictwo, Ja יהוה [Bóg]!’”

Wypowiedź Boga na początku tej parszy kończy się zbiorem obietnic,
które obejmują np. wyzwolenie, wybranie i nadanie dziedzicznej ziemi;
co jest ważne jako wiarygodna zapowiedź tego, co musi się spełnić,
ale warto zwrócić na to uwagę także dlatego, że jest to źródło zwyczaju:
pierwsze 4 z zapowiadanych dzieł Boga są rozważane z kielichami Pesach,
jako już historycznie spełnione, co jest wspominane podczas święta…
Pozostałe obietnice też były wykonane, ale po wędrówce przez pustynię,
więc w biblijnej historii są oddzielone od pierwszych długą przerwą,
a obecnie znaczna część Iszraela mieszka poza Ziemią Obiecaną,
dlatego pozostałe 2 są ponownie i wciąż traktowane jako zapowiedzi,
które dopiero będą ostatecznie spełnione i wtedy świętowane,
więc gdy Mesjasz objawi się jako król Pesach będzie mieć 6 kielichów
i spełnią się słowa z Mt 26,29; Mk 14,25 o spożywaniu kolejnych…
Apostołowie znali tradycję judaizmu, że Mesjasz spełni oczekiwania,
dlatego oczekiwali Pesach, na którym spełni więcej kielichów;
ale Jeszua pokazał im, że nie jeszcze nie nastał na to czas;
dlatego po czwartym zapowiedział, że więcej będzie później…

2.2 (44) Ustanowienie Moszego Władcą

I_powiedział יהוה [Bóg] do Moszego:
’Patrz, ustanawiam_cię elohim dla_farao(ha)
,
a_Aharon, brat_twój będzie prorokiem_twoim,

Chociaż większość „chrześcijańskich” przekładów Biblii tłumaczy,
że Bóg miałby ustanowić Moszego „bogiem dla_faraona”,
to wbrew tym słowom nikt nigdy nie uważał Moszego za Boga;
szczególnie w judaizmie, dla którego jest to najważniejsza historia,
na której opiera się wybranie, tożsamość i warunki relacji z Bogiem,
Mosze(h) nie jest postrzegany jako „ubóstwiony” ani „osoba boska”;
ponieważ jest właściwie rozumiane, że słowo „elohim” ma tu inny sens:
ono oznacza nie tylko „Boga”, ale też np. „władcę” lub „sędziego”
i Mosze(h) właśnie w takim charakterze miał iść do faraona,
został postawiony ponad potężnym ludzkim władcą,
co nie przeczy temu, że wciąż pozostał sługą Boga…

Sprawa ta jest doskonałym przykładem aby zrozumieć,
że choć Biblii trzeba wierzyć jako najważniejszemu źródłu o Bogu,
nie można po prostu uznawać swego postrzegania pojedynczych wersetów,
szczególnie gdy są one czytane w przekładach, które nie zawsze są dokładne,
ale trzeba mieć pewną wiedzę na temat języka i wieloznaczności pojęć,
którą trzeba czerpać i przyjmować też z innych źródeł – historii i tradycji,
bo sama Biblia nie ustanawia języka, w którym została objawiona,
nie ma w niej podręcznika gramatyki ani słownika czy leksykonu;
lecz Pismo Święte posługuje się językami, które wtedy były w użyciu
Niewłaściwym byłoby też jednak przesadne poleganie na językoznawstwie,
bo Biblii nie pisali wybitni lingwiści ani nie byli oni jej głównymi adresatami,
więc według współczesnych norm tekst ma błędy gramatyczne i ortograficzne
(np. zdarzają się inne litery zapisujące podobne głoski, ale odczyt jest zrozumiały),
czym oryginalnie użytkownicy potocznego języka się zbytnio nie przejmowali
dbając po prostu o to, żeby krótki zapis wyrażał zwyczajnie zrozumiały sens;
dlatego zamiast ekstremalnej ścisłości i precyzji w analizie form językowych
do poprawnej interpretacji potrzeba otwartości na rozważanie możliwości
i dokonywania kontekstowego rozpoznania błędów oraz logicznych korekt,
dokładnie tak samo jak przy słuchaniu ustnej wypowiedzi z przejęzyczeniami,
które są łatwo wychwytywane i rozumiane dobrze nawet bez sprostowania…

Fakt, że Mosze(h) został postawiony ponad potężnym władcą tego świata
powinien być rozumiany jako Ustanowienie, że objawienia mu Tora(h)
ma być uznawana i stosowana jako ważniejsza niż ludzkie prawa.

3. Objawienie „Imienia” Boga

„I_przemówił Bóg do_Moszego i_rzekł do_niego:
’Ja_(jestem) יהוה i_objawiłem_(się)
dla Abrahama, dla Icchaka i_dla Jakuba
jako_Bóg Wszechmogący,
i_Imię_Moje יהוה nie dałem_poznać im;”

Ten sam językowo-kontekstowy problem właściwego rozumienia tekstu
dotyczy też zdania tłumaczonego w sposób, że „Bóg nie dał poznać Imienia”.

Po pierwsze czytając historię w Księdze Bereszit widać wielokrotnie,
że Imię Boga jest tam zapisane nie tylko jako wskazanie osoby w opisie wydarzeń,
ale pojawia się też w cytatach wypowiedzi aniołów i ludzi – było wypowiadane
(Bereszt/1Moj/Genesis/Rdz 15,7-8; 26,22-25; 26,26-28; 27,27; 28,13.20-21; 29,35; 30,24),
gdzie szczególnie ważnymi przykładami są nadania imion dwóm synom Jakuba:
„יהוּדה” („Jahuda(h)”) jest pisane tymi samymi literami co Imię Bogą (+ 'ד’ (’d’))
i zostało nadane z powodu zamiaru uczczenia Jah i właśnie taki ma sens;
„יֹוסֵף” („Josef”) lub raczej „יהֹוסֵף” („Jahusef”) jak pełną wersję podaje Ps 81,5/6,
co według Tory ma wyrażać prośbę, żeby Jah dodał jeszcze kolejnego syna;
zatem nie ma żadnych wątpliwości, że Lea(h) i Rachel także musiały znać to Imię,
bo bez tego wybrałaby raczej formą opartą o słowo „אל” („el”).

Treść Biblii trzeba rozważać jako całość, od początku do końca,
a nie tylko jakieś pojedyncze wersety, które akurat przyciągają uwagę.
Również obecność na nabożeństwach nie ma być tylko pięknym doświadczeniem
ani nie chodzi o to, żeby przez chwilę być pod wrażeniem czytań i nauczania;
ale trzeba się prawdziwie nauczyć tego, o czym jest czytane i mówione,
a choć nie wymaga to dokładnego zapamiętywania wszystkich słów,
to jednak trzeba zapamiętywać sens, żeby móc go rozumieć i stosować,
w tym też żeby móc kojarzyć wcześniejsze treści przy rozważaniu nowszych…

Trzeba też wiedzieć, że słowo „imię” nie oznacza tylko „nazywającego słowa”;
co powinno być łatwe to zrozumienia nawet na gruncie języka polskiego,
na przykładzie znaczenia powszechnie stosowanej frazy „mieć dobre imię”:
Co miałoby oznaczać, że „imię jest dobre”? Czy są dobre lub złe „imiona”?
Z jakiego powodu „imię” mogłoby być lepsze lub gorsze od innych?
Czy właściwym byłoby oceniać np. długość, brzmienie lub skojarzenia?
Czy może to zależeć od osób nazwanych tym imieniem i ich dokonań?

Rozważmy zatem na przykład w taki sposób imię „Josef”:
– nazywał się tak biblijny patriarcha, który w Micraim ocalił od głodu;
– nazywał się tak uczeń, który uczestniczył w pogrzebie Mesjasza;
– nazywał się tak kohen hagadol, który postanowił zabić Jeszuę
(o czym świadczą inne źródła jak „Ioudaikē archaiologia” Józefa Flawiusza);
– nazywał się tak też Józef Dżugaszwili, bardziej znany jako „Stalin”,
jeden z największych zbrodniarzy w historii ludzkości, ludobójca…

Czy zatem można powiedzieć, że „Josef to dobre imię”?
Czy można oceniać imię na podstawie osób, którym je nadano?

Otóż fraza „mieć dobre imię” wcale nie mówi o „imieniu” jako „nazwie”,
ale oznacza, że konkretna osoba jest dobrze postrzegana przez innych,
że ludzie dobrze oceniają charakter i dokonania tej konkretnej osoby;
co nie wpływa ani na postrzeganie słowa, którym ten ktoś się nazywa
ani tym bardziej na inne osoby niezależnie nazwane tak samo…

Rozumienie słowa „imię” jako „tożsamość” i „charakter”
jest też normalnym sensem tego słowa w języku hebrajskim;
dlatego w judaizmie naturalnie jest rozumiane właściwie,
że ten fragment nie mówi o nieobjawianiu patriarchom Tetragramu,
ale o tym, że Bóg nie objawił im tego, co Imię יהוה oznacza w praktyce,
bo dał im obietnice mające się spełnić dopiero dla ich potomków,
zatem oni sami nie doświadczyli spełnienia tych obietnic;
co teraz ma stać się dla tych, którym to Imię ma być objawione…

W wielu językach jest też konstrukcja „coś robić w imieniu kogoś”,
która dotyczy np. „zanurzania w imieniu Jeszui Mesjasza”
czy też „wydawania wyroków w imieniu Boga lub państwa”.
Czy oznacza to, że do zanurzenia trzeba napisać litery na wodzie,
a wydany wyrok staje się częścią coraz dłuższej nazwy państwa?
Nie, w tych frazach „w imieniu” oznacza „z upoważnienia i z autorytetem”:
– zanurzamy w imieniu Jeszui, bo to sam Jeszua nauczył, żeby tak robić
i niezależnie kto z uczniów to uczynił, efekt jest taki jakby zrobił to Mistrz;
– wyrok wydany przez sąd w imieniu Boga lub państwa działa w taki sposób,
że Bóg lub państwo będą egzekwować od skazanego to, co zasądzono.
„Imię” jest zatem mocno powiązane ze spełnieniem tego, co wyraża
i gwarancją wiarygodności w sprawie, do której zostało przywołane.

Chwała Bogu!

Wyraź opinię o artykule:

Click to listen highlighted text!